witam przyszłe mamuśki!
u mnie wiedzą juz prawie wszyscy
najpierw powiedzieliśmy rodzicą, i rodzeństwu. moja mama była taka szczęśliwa że od razu powiedziała swojej siostrze i tak się po rodzinie rozniosło 
w pracy powiedziała sama, najpierw kierownikowi i koleżance która będzie się zajmować moimi sprawami, później prezesowi a reszta kolegów dowiedziała się pocztą pantoflową. Też chciałam to troszkę zatrzymać w tajemnicy, pochwalić się dopiero jak już będzie po 1 trymestrze, ale od czwartku idę na zwolnienie i musze przekazać zadania koleżance
a z drugiej strony jak by było coś nie tak to i tak by wszyscy się dowiedzieli więc stwierdziłam że po co to ukrywać, niech się inni cieszą razem ze mną
u mnie wiedzą juz prawie wszyscy
w pracy powiedziała sama, najpierw kierownikowi i koleżance która będzie się zajmować moimi sprawami, później prezesowi a reszta kolegów dowiedziała się pocztą pantoflową. Też chciałam to troszkę zatrzymać w tajemnicy, pochwalić się dopiero jak już będzie po 1 trymestrze, ale od czwartku idę na zwolnienie i musze przekazać zadania koleżance
a z drugiej strony jak by było coś nie tak to i tak by wszyscy się dowiedzieli więc stwierdziłam że po co to ukrywać, niech się inni cieszą razem ze mną