reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

My na ospę nie szczepiliśmy i juz po wszystkim, tzn. U Frania końcówka a Tosi nie wysyłało jeszcze.

Asik faktycznie przykry początek roku.
A za małego łobuza trzymaj kciuki aby mu szybko przeszlo:-)
 
reklama
Hej co u Was, jak tam dzieciaczki?
Kasiu najlepszego na pierwsze urodziny dla Frania - jak to zleciało :)
 
Hej hej

Kasia Franek już rok ma! Chodzi? Jeju jak ten czas leci.

Mój Aru już gada wszystko, kolory, liczby literki zna po polsku i angielsku :szok: śpiewa tańczy.. jak dziewuszka hehe Jego ulubiona piosenka to toca toca :)
Na nocniku siedzi ale nie zrobi siku. Nie woła jeszcze, czekamy na cieplejsze dni.

A w brzuszku u mnie jeszcze niewiadomo kto siedzi :) Ale kopie i daje znać o sobie, cudowne uczucie.

W kwietniu planujemy remont robić przedpokoju i sypialni, głównie po to żeby zagospodarować wnęki i szafy porobić bo już nie mamy miejsca na ciuchy.
 
ale super, parka - gratuluję :)
Aruś nie dokucza zbytnio?

My od września dajemy Filipa do przedszkola - o ile się dostaniemy. Zaczyna składać powoli puzlle te najmniejsze dwu-trzy elementowe, maluje rączkami (prędzej tego nie cierpiał) powoli powoli doganiamy rówieśników :) Nawet zaczyna mówić, pojedyncze słowa, dwu trzy słowne zdania - cieszę się, a najukochańszym ostatnio słowem jak coś mu nie wychodzi jest "mama głupia.." - tylko zastanawiam się od kogo to podłapał :D smutno mi, ale wiem że zapewne w połowie nie wie co to znaczy.

Myślałam już, że już nikt tu nie zagląda. Co u Was słychać?
 
Aru grzeczny. Mial taki okres ze mnie odtracal i bylo mama nie ale to byl chyba skok bo teraz spowrotem jest synek mamusi ;)
My nie dajemy do przedszkola bo będzie mi choroby przynosił do domu a przy maleństwie lepiej nie ryzykować. Ale zapiszemy go na zajęcia animacyjne :)

Cieszę się że u was wszystko się układa :)
 
Właśnie o to chodzi, że on mnie nie odtrąca, tylko musiał od któregoś ze starszych z kuzynowska podłapać to słowo i jak to u dzieci bywa - uczą się szybko tego czego nie trzeba.

Fajnie, że Aruś grzeczny jest, bo pamiętam że dawał Ci popalić :)

Też się boję tych chorób - ale nie będziemy mieli maleństwa w domu, więc musimy to w końcu przejść. na szczęście moja mama się zadeklarowała że będzie z nim jakby chorował, także nie muszę się martwić o zwolnienia w pracy.
 
reklama
Do góry