reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

witam dawno mnie nie bylo ale to dlatego,ze Basia byla bardzo chora trwalo to jakies 3,5tyg z tego tydzien w szpitalu:no: najpierw salmonella a potem zapalenie pluc i uszu ale teraz jestesmy w domku i jest ok juz poszla nawet do zlobka
pozdrowienia
 
reklama
Oj to nic fajnego szczególnie z tym szpitalem, ale skoro juz jest w zlobku to chyba juz dobrze. My juz ponad miesiąc w domu ale od poniedziałku ida do zlobka. Tosia będzie grała aniolka w jaselkach więc musi zacząć na próby chodzić :)
Wczoraj odwiedził nas mikołaj i byl szał prezentowy a dzisiaj ma być kolejna tura prezentów :)
 
Laluna - będzie już tylko lepiej :)

Kasiadz - u nas taka tradycja że na mikołajki jest prezent pod poduszką, a na wigilie przychodzi mikołaj. Już zwerbowaliśmy jednego wujka co to się przebierze za mikołaja.

U nas był straszny weekend, nie wiem czemu ale filip caly weekend miał stan podgorączkowy max. w nocy 38st. w dzień 37 ale nie ma ani kataru, ani nie kaszle, może mu kolejny ząb wychodził. Dziś w nocy już był spokój, zobaczymy co dziś będzie, jak wróci temperatura to u lekarza wylądujemy.
 
ale cisza,a ja znowu mam zle wiesci Basia zakatarzona i kaszlaca ,dostala syropek i krople no i w badaniach wyszlo ,ze ma alergie na mleko krowie w pon mam sie dowiedziec na jaki skladnik:no:
pozdrawiam
 
la luna - a jakie badania robiłaś małej? Z tego co się orientuję, to w polsce mówią, alergolodzy że takie badania mają sens od 23kg wagi dziecka, a prędzej są zakłamane. Pytam się, bo mój mały był na mleku sojowym ze względu na nietolerancję laktozy, teraz pije zwykłe modyfikowane z Hippa, ale po kartonowym brzuch go boli.

Nabawe - u nas fajnie, Filip polubił spanie i w weekend niekiedy śpimy do 8.30 :-) Wczoraj nie poszedł spać w dzień to padł o 19 i dzisiaj go o 7 rano budziłam. Jest jeszcze kilka pobudek w nocy na piciu ale jest już coraz lepiej :) Powoli szykujemy się na święta, w tym roku wigilia u nas, będzie z 17osób, ale każdy ma coś ze sobą przywieźć na kolację wigilijną. Będziemy mieli mikołaja po wigili z prezentami. Zapowiada się sympatycznie.

Nabawe - a jak tam moja imienniczka się czuje? Jak Emilka na nią reaguje no i najważniejsze - jak sobie dajesz radę z dwójeczką?
 
Ostatnia edycja:
asik
aaaa to on jeszcze ci całych nocy nie śpi? ja nie wiem co inne dzieci mają z tym piciem, moja Emilka nigdy nie dostawała picia w nocy i sama też nie wołała i spi całą noc bez pobudek na cokolwiek. Owszem byqały gorsze dni/okresy ale tylko chwilowo...
Za to z Asią jest gorzej. ona ma trudniej ze spaniem, ale śpi w nocy, tylko na cyca sie budzi.
Ma już 4 mce, waży ponad 6 kg. Jest rozkoszna i kochana, ale też czasem walczymy. Np strasznie walczy o spanie ze mną, a ja raz mam siłe ją odkładać raz nie i różnie bywa.
Mamy kilka problemów, mianowicie, prawdopodobnie AZS, w związku z czym pielegnacja zajmuje wieki... Mamy znamie na pupie- naczyniak, który sie wchłonie albo nie i może trzeba bedzie go zamrażać. Na razie go obserwujemy. Ma też wędzidełko do podcięcia i to jak skonczy 6 mcy.
No i najwieksza zmora... ma bakterie ecoli w moczu. Już od urodzenia chyba. przez 2 mce wyła i wiła sie z bólu a wszyscy zganiali na kolki. Jeździłam po lekarzach wydawałam kase na osteopate i inne bzdury a dopiero w 2 mcu życia lekarz znalazł przyczynę... była o krok od urosepsy na szczęscie wyszłyśmy z najgorszego stanu. Jednak juz 2 mce leczymy to i nadal jest. dzis odebrałam kolejny wynik posiewu- byłam pełna nadziei że już koniec a jednak nie :( nadal ecola jest :( najgorsze że to sie tak długo i opornie leczy a nie leczone nawraca... Dlatego kolejne wizyty- prywatne. majątek wydajemy na to teraz bo wizyty leki- dojazd, bo jeździmy 130 km do lekarza...;/ No ale czego sie nie robi dla dzieci...

święta za pasem, a ja mam wciąż tyle do zrobienia...
 
Niestety Filip dopiero od kilku nocy w miarę przesypia całe. Mieliśmy z nim pod górkę ze spaniem, tak jak Ty z Joasią.
Niestety ja jak jeździłam z Filipem po lekarzach że mi całe dnie ryczy i się spina to też zwalali na kolki, a żaden lekarz nie zalecił badania moczu ani posiewu. Walili w niego leki na poprawę pracę jelit :wściekła/y:
Masz rację to dziadostwo się strasznie leczy, ale dobrze, że już najgorsze za Wami.

A jak Emi reaguje na siostrzyczkę?
 
asik
pierwsze 2 mce to był horror, nie mogłam na chwile zostawić Asi bo Emila zaraz ją biła gryzła itd, ( a tak kochała brzuszek), ale po 2 mcach ją zaakceptowała i dzisiaj juz jest ok. Teraz jest kochana siostra, dba o nią podaje smoczek kiedy płacze tuli całuje itp. z perspektywy czasu nie wyobrażam sobie lepszego momentu na narodzny rodzenstwa dla Emilii
 
reklama
Do góry