Helo!
My po wietrzeniu sie na podworku
Matka pranie wieszala a dziecie gaworzyla ze az sasiadki zaczepialy...
Wczoraj spedzilismy caly dzien na dworku, zrobilismy jej nawet sesje na trawce...
Wiosna u nas pelna para, az nie chce sie wierzyc ze taka pogoda w ponurej angli... Moj w pracy do 14 i znow wybywamy na jeziorko, polezec sobie na trawce... No z ta pogoda to roznie bywa, jutro moze juz jej nie byc...
Kingolinka - moja tez wstaje dalej starego czasu, i wychodzi na to ze spimy do 10
Asionek - moja potrafi caly dzien nie spac, i jeszcze do polnocy wytrzymac...
A ja padam na pysk i nie wiem jak sie nazywam...
Maggie - ja nie pomoge, bo ja nie liczylam tyg i nie pamietam zeby ona miala jakies skoki. Normalnie caly czas jest...
Przyzybela - tak wlasnie myslaam ze ona nie jest gotowa jeszcze. Wczesniej przed deserkami, robila kupki 5-6razy dziennie, a teraz 1-2max...Nie wiem czy to przez owocowki ma zaparcia?
Dzisiaj testowalismy sloiczek marchewka- ziemniaczek ale musiala zapijac cyckiem, i wyszlo na to ze obydwoje bylismy w marchewce
Ale zjadla pol sloiczka...
I odrazu kupki dwie
Mam do was pytanie, karmie caly czas cyckiem, jem wszystko bo mala nie ma na nic alergi. No ale chcialabym wprowadzic jej butelke z MM. I torche sie boje ze beda zaparcia, ze nei bedzie chciala pic. No a pozatym MM podaje sie o stalych porach. A ja cycka podaje kiedy ksiezniczka zechce! NIe wazne gdzie, wywalam cycka pod pielucha np w PARKU
Wstyd..Ale coz! POMOCY!!
Dziekuje za mile pryzwitanie!!