hello
))
ja wczoraj tez zaganiany dzionek mialam
pozniej imrezka ze znajomymi u jednych z par
maly oczywiscie poszedl z nami ... mielismy na troche tylko isc , bo kapiel , spanie i balam sie , ze moze bedzie masakra jakas
a maly wybila 19.15 poszedl spac w najlepsze nic mu nie przeszkadzalo , halas , smiechy itd. szok normalnie przezylam
i tak sobie spal do prawie 23 , jak sie przebudzil dalam cyca i wrocilismy do domu
takze troche sie rozerwalismy ! od razu czlowiek innaczej mysli
Nat dzisiaj poszedl z ojcem na spacer wrocil i jakies dziwne miny zaczal robic
az go nagralam
))
pozniej lezal na podlodze na brzuchu i w lapkach grzechotki , ksiazki i inne gazdzety i tak naparzal tym o ziemie i sie cieszyl
rano za to tez na brzuchu lezac z calym asortymentem zabawek ( swoja droga nie wiem jak mu sie to miesci w lapkach malusich ) fiknal na plecy i nic nie wypuscil z raczek , smiesznie wygladal
))
smieszek taki sie robi z dnia na dzien kumaty bardziej :-)
Dzień dobry :-)
Asionek - mówisz 2 córeczka :-) już się zabraliście do roboty ;-) skoro mąż na urlopie ;-)
taaa hehe ja to moze bym jeszcze sie zabrala , ale moj narazie chce poczekac z drugim
Hej dziewczyny
Asionek udanych starań życzę
nie no wezcie
witam,
ostatnio w radiu była ałdycja o dzieciakach kilkujęzycznych, ponoć jest tak że dziecko samo sobie wybiera język wiądący a drugi zna ale tego nie ujawnia. I tak np babka opowiadała że mówili do dziecka po polsku i angielsku, dziecko rozumiało w tych językach ale mówiło tylko po polsku i myśleli że po angielsku nie umie mówić, pojechali na wczasy gdzie dziecko poznało inne dzieci które mówiły po angielsku i przeżyli ogromny szok jak usłyszeli jak jch dziecko rozmawia z innymi płynną angielszczyzną
a no widzisz i tak bywa dobrze wiedzeic na przyszlosc
))
a ja właśnie wróciłam z kadr, wypisałam wniosek o urlop wypoczynkowy i 23 maja wracam do roboty bleeeee
kurcze oby czas nie lecial ci za szybko !
M. dostal nowa prace, najpierw sie ucieszylam, ale pozniej okazalo sie ze nie bedzie go w domu od 6.00 do 20.00 wiec juz sie nie ciesze
ehhh skad ja to znam ... moj wlasnie tez ma zaczac nowa prace i na to wyglada , ze bedzie pracowal dluzej i mniej czasu dla nas mial
heeey
.
Byłam dzis u pediatry i dostałam wyrok
prawdopodobnie przejdziemy na MM bo już nie ma żadnego ratunku na te kolki, kupy i inny problmy brzuszkowe ktorych z dnia na dzień jest coraz wiecej. Na początek wprowadzamy nutramigen (od wczoraj jest częściowo refundowany). Takiego doła dzis miałam przez to że nie umiem sie z tym oswoic. dla mnie karmienie cycem to jedna z najwazniejszych spraw ktore mnie łączą z Emi- dawało mi to najwiekszą satysfakcje- bo jednak tego nikt inny jej nie mógł dać
((
?
ehhh napewno ci przykro ... ale jak ma to malej pomoc to chyba warto ??
bedzie dobrze
))
czesc niedzielnie!!!
u nas swieto , bo maly spal pierwszy raz z nami od godz 8-10 z cyckiem w buzi,ale to taki wyjatek(juz nie mialam sily odkladac go do lozeczka dzis, a chcialam dospac), a spal jak aniolek!!! efekt taki ,ze teraz mnie glowa boli , bo chyba spalam za duzo:-)
tak sobie czytam,ze znow sie nam hurtowo dzieci popsuly..zmowa jakas czy co..
taaa psucie sie naszych pociech zawsze idzie hurtem hehe
ja jak mam chec pospac sobie to klade malego na klacie i w tej pozycji mozemy sobie razem spac i spac
bo jak sam robi drzemki to sa bardzooo krotkie ...
Maggie u nas już przebiły się dziąsełka pod oboma dolnymi jedynkami i już stuka pod łyżeczką
gratki zabkow !!