reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

nie wiedziałam o kryzysie 9 tyg... ale skoro jest to chyba go mamy bo młoda ciągnie bez przerwy cycorka
aż leci na pół pokoju ...



Asionek ja też nie wiedziałam co mu kupić ... wiem że potrzebuje nowy portfel
nawet sam mi to powiedział, miały być też fajne perfumy bo szaleje za tym zapachem a już dawno mu się skończyły
więc kupiłam ale je wyczaił :shocked2: On też zawsze ma problem z kupieniem dla mnie prezentu,
w zeszłym roku kupił mi torebkę i fajną nawet udało mu się trafić w gust- już niestety się psuje
i przydałaby się nowa ale też portfel tak jak jemu
zawsze dostawał grę na pleja ale powiedziałam że w tym roku nie dostanie bo kupił w przeciągu roku
sobie 4 a jak wiadomo one są trochę drogie a chodzić w czym nie ma :wściekła/y:

no wlasnie moze to ten skok ? one teraz beda coraz bardziej nasilone i dluzsze niestety :/

co do prezentu to kupilam jak narazie czapke , rekawiczki takie jakich szukal i nie mogl znalezc :) skarpety podpisane dniami tyg. ( to juz dla mnie , bo mnie cos strzela jak mam segregowac jego stare wiec pojda do kosza ehehe ) i chce kupic takie radio , cd do iphona :)
gier nie kupuje juz , bo ma za duzo na Wii , a po drugie juz czasu tak na granie nie ma za bardzo :)

a ja jestem chora, mam grypę a żeby było śmieszniej lekarz powiedział że jestem pierwszą pacjentką w tym sezonie chorobowym z grypom:dry:. mam 38,8 gorączki, wszystko mnie boli, łeb pęka, ogólnie masakra. Dostałam jakieś leki i jak do niedzieli nie przejdzie to w poniedziałek do lekarza

zdrowka zycze !! oby szybko przeszlo &&&&

heyaaah

asionek
nie pomogę bo sama pomysłu nie miała, a ostatecznie kupiłam nowy trymer ;P
ale 3mam kciuki aby Nathaniel był grzeczny i cichutki, a najlepiej to aby najsmaczniej w świecie spał :D

maly byl super grzeczny :) najpierw spal , a jak sie obudzil to sobie cos tam pod nosem gadal :) na koncu juz jak wychodzilam prawie troche pomarudzil , ale sie nie dziwie , bo bylo tak goraco , ze ja tez cala mokra bylam :/

Asionek czyli jak mój urodził się 1,5 tygodnia po terminie to by może pasowało :-D Mój m zażyczył sobie dres ciepły, ja perfumy więc przynajmniej mam problem z glowy :)

ze mna to moj ma duzoo latwiej :) bo ja ciagle cos potrzebuje czy chce hehe , a jego co sie nie zapytam to on wszystko ma i nic nie chce :/


Asionek my nie robimy sobie prezentow bo stwierdzilismy ze przydalby nam sie wlasnie ekspres do kawy i kupilismy, moze nie wypas bo tylko tschibowski ale latte zaparza i kawka tez super (juz wyprobowalismy czy wszystko w nim gra)
do tego kupilam temu obdarciuchowi swetr i koszule bo on sam sobie nic nie kupi i w siweta nie mialby sie w co ubrac

super prezent kawka z rana to podstawa :)
moj tez by lazil jak dziad gdyby nie to , ze ja mu kupuje ciuchy :) jemu wiecznie nic nie trzeba ...

Teraz sztuczny podaję mu tylko gdy muszę wyjść na dłużej, bo 100-120 ml nie ściągnę za jednym razem.
Mam problem jedynie z T*****ą. Ona normalnie mnie już do szału doprowadza, powtarza mi dzień w dzień że powinnam mu sztuczny podawać bo się jej wnusio nie najada. Tak naprawdę to nie wiadomo ile z tego cyca wydoił, ale skoro jest spokojny, ładnie śpi nie płaczem waga w porządku to znaczy że nic mu nie jest i jest najedzony. Powtarzam jej non stop a ona wraz to samo. W ogóle dziecko nie ma prawa zapłakać w domu bo ta zaraz cały leksykon chorób mi dyktuje... panika że nie wiem. To ja znowu jej powtarzam że małemu nic jest a ta wraz swoje "powinnaś to, musisz to"... dziewczyny doszło już do tego, że jak się pyta co u małego to ja odpowiadam tylko "dobrze", bo cokolwiek jej powiem to jest panika, tragedia że krzywda się dziecku dzieje.

przepraszam że tak długo, ale naprawdę wyjdę z siebie i stanę obok.


najlepiej olewac , tylko pewnie ciezko jak sie non stop slucha ? ja bylam 2 tyg. w Pl i kilka razy tez sie niezle wpienilam na mame czy babcie .. np. to , moj wogole nie plakal nic ,ktoregos dnia cos mu z brzuszkiem bylo i poplakal troche i przy okazji walnal kupe wiec logiczne trzeba przebrac no i plakal dalej , a moja mama naskoczyla na mnie , ze on nie moze plakac i wogole wyszlo , ze ja wyrodna matka jestem :/ no wkurzylam sie tak , ze masakra
tak jakby dziecko raz na kilka tyg. nie moglo zaplakac , bo zaraz panika i straszenie mnie , ze mu przepuklina wyjdzie :(
jakbym tak na codzien miala to chyba rzeczywiscie wyszlabym z siebie :angry:
 
reklama
mariolcia łatwo mówić "nie przejmuj się teściową" ale to chyba najlepsze co możesz zrobić. Może wyślij ją do pediatry na pogawędkę, niech jej to dokarmianie wybije z głowy.

No to mam swoje 5 minut wolnego i zaraz idę pierogi lepić z moją mamą :).
 
a ja jestem chora, mam grypę a żeby było śmieszniej lekarz powiedział że jestem pierwszą pacjentką w tym sezonie chorobowym z grypom:dry:. mam 38,8 gorączki, wszystko mnie boli, łeb pęka, ogólnie masakra. Dostałam jakieś leki i jak do niedzieli nie przejdzie to w poniedziałek do lekarza

oj to kuruj się, zdróweczka ;-)

monysia,kocham Cie:pPPPPP
lepiej tego nie ujęłaś:)))))

hehe bo tak jest :happy2:

A ja jestem chora od kilku dni i dzisiaj postanowiłam,że ide na spacer bo sie lepiej czuje juz, ile sie mozna kisić. Mam juz dosyc chodzenia w maseczce aby Hani nie zarazić :sorry2:

to po co w niej chodzisz ??? chyba nie musisz ... a Młoda się nie denerwuje że mamusi dobrze nie widać ???
ja z mężem byliśmy bardzo chorzy i nie chodziliśmy w masckach i Młoda się nie zaraziła ...
zdrówka życzę ;-)

Monysia trafiłaś w sedno:-D Dobrze, że teściowa pracuje w ZUSie więc ja przynajmniej nie musze sie z nimi użerac i rente mam na czas a nawet wcześniej :-D

fajnie masz :-D

kasiadz
wskakuj do wyra i sie kuruj, zeby Ci gorączka nie podskoczyła bo karmić nie będziesz mogła...

a to skąd wzięłaś ??? Ewcia trzeba karmić bo w pokarmie przeziębionej mamy jest dużo więcej przeciwciał niż normalnie,
ja karmiłam mając ostrą jelitówkę razem z mężem, źle było ze mną ale karmić musiałam żeby mi się dziecko nie zaraziło ...
nie wolno karmić w niewielu przypadkach takich jak:
wirus HIV, gruźlica, choroby piersi(ropień lub opryszczka), chemio lub radioterapia, ostatni trymestr ciąży, ciężka choroba psychiczna albo zażywanie narkotyków ... jedynie jak masz opryszczkę to trzeba zakładać i bardzo uważać ...

Ewa ona taka jest. zawsze musi byc tak jak ona chce. jej przeszkadza to ze ja od 1 minuty zycia dziecka jestem samodzielna i daje sobie rade, i nie ma jak mna rzadzic.

te zasrane teściowe :no: ja też mam z nią wieczny problem :angry: a z nią mieszkam :sorry2:
2 dni przez chwilę Paulina była u tęściowej w pokoju bo miałam taką robotę że nie mogła być przy mnie
i teraz myśli że wszystko może i gdy biorę ją do kuchni i gotuję z nią albo sprzątam
to już mówi "daj mi ją, zanieś ją do mnie" i cały czas ma leżankę dla niej przygotowaną
jakbym chciała ją przynieść :sorry2: a niedoczekanie jej ...
ja lubię jak jest przy mnie gdy gotuę bo se do niej gadam, śmiejemy się i w ogóle
a tak to chyba by matki nie znała bo spędzam pół dnia w kuchni
zresztą chyba jak raz na ruski rok zapłacze to jej nic nie będzie nie ???
a gdy płacze to też jest pierwsza przy niej ... wqurwia mnie to nieziemsko
a babsko ma 70 lat ...


co do prezentu to kupilam jak narazie czapke , rekawiczki takie jakich szukal i nie mogl znalezc :) skarpety podpisane dniami tyg. ( to juz dla mnie , bo mnie cos strzela jak mam segregowac jego stare wiec pojda do kosza ehehe ) i chce kupic takie radio , cd do iphona :)

a co to za skarpety ??? muszą być świetne :-D gdzie je kupiłaś ???

Mężula wywiało do roboty, posprzeczaliśmy się nieraz dzisiaj choć większość dnia go nie było :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
skarpety z C&A sa :) sa tez takie gacie po 7 pakowane i z kasdym dniem tyg. :) bardzo fajne gatunkowo jak cos ...

kurka moj wstal przez baki i zamiast spac to wcina piesci i cwiczy przewroty :szok::-D
a mnie leb nawala okropnie :wściekła/y:
 
hej hej

mój mały przeszedł dziś w nocy samego siebie i spał 7h jednym rzutem:szok::-)

ja ściągnęłam ten pomysł od naszej kasiadz i kupiłam mężowi magiczny kubek co pod wpływem gorąca pokazuje zdjęcie. Dałam malutkiego zdjątko i napis Super Tata. Będzie miał synka w pracy chociaż :happy2:

wreszcie skończyłam aniołka ze wstążki, jutro się pochwalę:-p

załatwiliśmy wreszcie chrzest do końca, już zapisane, 4 rodziny wtedy chrzczą. Tak się bałam że księciu zawoła sporo ale powiedział "daj ile masz" to mąż mój rzucił stówkę:-)
 
Monysia u mnie to samo !
obiad jem z małym na rękach, bo on lubi tak się na mnie popatrzeć... to ta zaraz "da ja go polulam", jak mówie ze dam sobie rade to aby takie spojrzenie rzuci.

tak w ogóle to ja przeziębiona jestem, i musiałam chyba na oliwierka kichnąć, bo ma katarek lekki.
dzwonilam do poradni laktacyjnej to mam nie przerywac karmienia piersia, bo juz sie balam ze na mm polecimy.
 
hej
od kilku dni boli mnie pierś, ale myślałam że to od kopania Antosi podczas przewijania. dzisiaj doszłam do wniosku że chyba jednak się nabawiłam zapalenia piersi :( jedna pierś jest zaczerwieniona z jednej strony, obolała i obrzmiała. Zastanawiam się czy ta moja zdiagnozowana grypa i gorączka to nie przypadkiem od tej piersi. Miał już ktoś tak, jak się tego pozbyć? proszę o rady. jak nie przejdzie to w poniedziałek dzwonię do babki od laktacji

skarpety z C&A sa :) sa tez takie gacie po 7 pakowane i z kasdym dniem tyg. :) bardzo fajne gatunkowo jak cos ...

kurka moj wstal przez baki i zamiast spac to wcina piesci i cwiczy przewroty :szok::-D
a mnie leb nawala okropnie :wściekła/y:
a ile kosztują takie skarpety i majtki?

hej hej

mój mały przeszedł dziś w nocy samego siebie i spał 7h jednym rzutem:szok::biggrin2:

ja ściągnęłam ten pomysł od naszej kasiadz i kupiłam mężowi magiczny kubek co pod wpływem gorąca pokazuje zdjęcie. Dałam malutkiego zdjątko i napis Super Tata. Będzie miał synka w pracy chociaż :happy2:

wreszcie skończyłam aniołka ze wstążki, jutro się pochwalę:-p

załatwiliśmy wreszcie chrzest do końca, już zapisane, 4 rodziny wtedy chrzczą. Tak się bałam że księciu zawoła sporo ale powiedział "daj ile masz" to mąż mój rzucił stówkę:biggrin2:
ja mojemu do pracy zdjęcie Antosi wywołałam i kazałam włożyć do ramki na biurku, w której wcześniej ja byłam :)
 
Ostatnia edycja:
hej hej

mój mały przeszedł dziś w nocy samego siebie i spał 7h jednym rzutem:szok::-)

ja ściągnęłam ten pomysł od naszej kasiadz i kupiłam mężowi magiczny kubek co pod wpływem gorąca pokazuje zdjęcie. Dałam malutkiego zdjątko i napis Super Tata. Będzie miał synka w pracy chociaż :happy2:

wreszcie skończyłam aniołka ze wstążki, jutro się pochwalę:-p

załatwiliśmy wreszcie chrzest do końca, już zapisane, 4 rodziny wtedy chrzczą. Tak się bałam że księciu zawoła sporo ale powiedział "daj ile masz" to mąż mój rzucił stówkę:-)

podrzuc mi proszę linka do tego kubka może mężusiowu mojemu też bym coś takiego sprezentowała?
 
reklama
podrzuc mi proszę linka do tego kubka może mężusiowu mojemu też bym coś takiego sprezentowała?
ja kupiłam na tej aukcji PROMOCJA!!! kubek MAGICZNY ze zdjęciem FOTOKUBEK (1896274402) - Aukcje internetowe Allegro
ale widze że na razie nie wystawia nowych kubków ale zawsze można napisać z prośbą o wystawienie. Kubki są rewelacyjne z tym że polecam czarne bo na czerwonych dość mocno widać co jest na kubku i psuje to efekt. Ja zamówiłam 6 z czego jeden przyszedł obtłuczony, zareklamowałam i na drugi dzień wysłano mi nowy a ten obtłuczony mąż skleił i nam został:)

ciekawym prezentem jest też: http://allegro.pl/duza-rodzinna-ramka-drzewo-genealogiczne-krakow-i1967528652.html kupiliśmy to moim rodzicom na rocznice ślubu w październiku, a teściom pod choinkę :) oczywiście okienka uzupełniliśmy zdjęciami :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry