dzieki anek za porade ciemieniuszkowa, bo to ja sie pytalam :-) moze byc w dupce nawet? o zgrozo...
asionek, mileczka normalnie zazdrosze wyskokow na zakupy i kolezanek co wlosy robia - kurde moj jak mlodego bierze to nie ryczy jak z nim chodzi po mieszkaniu, wiec na dluzsza moja nieobecnosc to chyba by chlop padl od chodzenia.. tesciowa to fakt - zawsze maly sie uspokoi , nawet zasnie bez zadnych cyckow(o ile nie jest glodny) -ale co sie dziwic, od rana do wieczora jestesmy tylko ja i synek, wieczorem na chwile pobawi sie z tata, a potem w nocy oczywiscie ja go dogladam to sie zrobil taki cycek mamusi,ze tylko u mnie mu najlepiej..
ja wlosy znow zapuszczam tylko dlatego ,ze nie ma czasu ani kasy na fryzjera, dobrze ze kolorowac nie musze bo naturalne czarne (z siwymi nitkami juz...) ale normlanie pieprz******* drzwiami i poszla gdzies na miacho - poczytac w spokoju gazete przy kawie w kawiarni, polazic po sklepach, pobyc miedzy ludzmi...a tak to dzis wypelzniemy na spacer bo wybojach zmrozonego sniegu, zapatulona w jakies kurtki, czapy, zimowe trapery - gdzie moje szpilki????
sorki, chyba mam jakas melancholie, od wczoraj mnie trzyma, przyplatala sie nie wiem skad i nie wiem dlaczego, a na dobicie rano weszlam na wage a tam ciagle duzo za duzo...