reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

mój kupił mi na przeziębienie prenatal grip i tantum verde, może coś pomoże.
A teraz próbuje uśpić Tośkę a ona nie ma ochoty na sen :(

kupiłam dzisiaj małej prezenty:)
na mikołaja:http://allegro.pl/tiny-love-grzechotka-kwiatek-kwiatuszek-i1917264690.html
i pod choinkę:http://allegro.pl/karuzelka-4-ksiazki-czarno-biale-kontrasty-24h-i1945146004.html
myślałam że łatwiej będzie znaleźć prezent dla takiego małego dziecka, ale musiałam się trochę naszukać i się udało:) mam nadzieje że małej się spodobają prezenty od rodziców
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej
Codziennie czytam forum ale jakoś nie mam weny na pisanie i tak już chyba tydzień minął. Jakoś zmęczona jestem ale trudno się dziwić skoro jest tak późno a ja siedzę przed TV. Wczoraj mała była aktywna do 1 w nocy a dzisiaj śpi od 21, zamiast razem z nią spać to oglądam meble z ikei.
Niedługo się przeprowadzimy tylko jeszcze meble do kuchni musimy dostać i skręcić :).

Mam nadzieje, że Wasze problemy brzuszkowe szybko się skończą. Ja się cieszę, że mała takich chec nie ma. W sumie to jest bardzo spokojna i jak nie śpi albo nie je to robi takie wielkie oczy i ogląda świat ( ze smokiem w buzi oczywiście). Czasem jej się nudzi i przez chwilę trzeba ją na rękach ponosić.

Ehhh mi się dzisiaj przypomniało, że muszę wizytę poporodową u gina odbębnić. Już czas a ja się nawet do lekarza nie zapisałam :no:
 
Jejku dziewczyny mam doła naprawdę już wymiękam ta moja stęka całe noce brzuch pręzy sie bąka nie puszcza i tak w koło :-( no i oczywiscie ma nietolerancje laktozy ale to podobno dużo dzieci ma, no i po 3 mies niby ten enzym co trawi laktoze ma sie pojawić i ma być lepiej tylko ile jeszcze tych nocy przestękanych.....:-( teraz tez zasneła ale co chwila stęka i ja wybudzają te bąki:angry: jest opcja odstawienia od cyca i dawania Nutramigenu czy czegos takiego ale lekarz nie zaleca czegoś takiego nazywają to lekką kolką i że układ pokarmowy sie ukształtuje :-(

Poza tym stękaniem jak śpi jes superowa tylko ja już nie mam siły jakoś :-( boziuuu ale mam dzis humor:-(
 
Ostatnia edycja:
hej
ja już po wizycie poporodowej która wygładała tak:wypisanie zaświadczenia do becikowego,wręczenie darmowego opakowania tabletek i pooglądaniu mojej małej i tyle haha
 
Halo :-)

u nas przeziębienie ładnie na wszystkich się rozeszło :confused2: ja mam katar, Hela również :confused2:

na samą myśl o sezonie zimowym szlag mnie trafia bo u nas to niekończące się pasmo choróbsk...
 
Witam się i ja :-)

Ja ostatnio chodziłam bardzo podminowana, zaczęłam się już martwić ,że moja tarczyca znowu daje o sobie znać i będę musiała wrócić do tabletek (miałam odstawić tabletki od dnia porodu na dwa miesiące i zrobić ponowne badania) A tu się okazuje zupełnie co innego
lup.gif
hahaha.gif
Dostałam pierwszą @ mimo ,iż od 9 dni biorę azalię, ale niespodzianka
36_2_4.gif
 
Marti ja cie rozumiem w 100%. U mnie ciagłe jeczenie, stękanie, wycie....już nie moge....złoszczę się a potem jak widzę jak mały na mnie parzy mięknę w 3 sek i wyrzuty sumienia jak mogłam się zezłościć. I na dodatek od 6 rano wrzask że mam wstawać i pomasować brzuszek i przykładać nogi do brzuszka żeby zrobić kupę. I jak tylko zaczynam od razu uśmiechy,

Po 2 bardzo gwałtownym napadzie kolki złamałam się i kupiłam nutramigen ale potem doszłam do wniosku że to nie jest zbyt mądre bo tam dziecko nie ma kompletnie co trawić i układ pokarmowy sie nie nauczy jak ma sobie radzić. Więc czekam, czekam, czekam....i chce mi się ryczeć już od tego czekania, zmęczenia i głupich wyrzutów sumienia.

Z miłych rzeczy, mały diabeł uśmiecha się pełną bezzębną buźką ale...tylko i wyłącznie na mój widok :D.
 
reklama
Cześć kobitki :)

U nas masarnia.... Mały dostał katarzysko, cały nosek zdarty od fridy bo tak sie wyrywa... A ja juz nie wiem co mam zrobić. Charczy ale boje sie, ze znow mu krzywde zrobie ;/ Na dodatek dzis musze jechac na badanie słuchu z małym. A męża nie ma wiec sama musze temat ogarnąć. Mieszkanie zamieniło sie w nore, ale może wieczorem sie wezme :baffled:

Na szczęście od tygodnia nie mamy kolek. Cud ten śmiem przypisać duszonemu kurczakowi w koprze włoskim jaki jem dwa razy dziennie. Tak myślę.... Bo nagle zniknęły:eek: A nie mam odwagi odstawić kurczaka :-D ESPUMISANU też już nie daje... Tylko wieczorem jak Marek robi si płaczliwy masuje oliwką brzuszek i stópki ok 10 minut. Ale myślę, że to i tak jakieś napięcie wieczorne a mały marudzi bo potrzebuje bliskości na rękach;-)

My już becikowe mamy przyznane i część już roztrwoniona :-D


A jak tam po Andrzejkach :)? Bo ja sobie w wosku córeczkę z dwoma kucykami wylałam :eek::-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry