atram81
Fanka BB :)
fato gratkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii , kurcze dluuugasny ten twoj Ozi
))))))))))))))
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Cześć Dziewczynki !!!
U mnie też nic
przeżywam już pobyt w szpitalu, jak tu zostawić moją
pierworodną w domu, ile będą mnie tam trzymać zanim
w końcu urodzę ... popłakałam się już dzisiaj wiele razy...
na dodatek u mamy ginekolog wczoraj coś wykrył
i jedzie do szpitala na czyszczenie i będą wycinek pobierać
do badania czy to aby nie jest rakowe- też przeryczałam całe popołudnie ...
Jej Siostra zmarła 2 lata temu na raka ... Mój Tata ma białaczkę
już od kilku lat a moja Siostra też wczoraj dostała się do szpitala
bo wzrok jej się pogorszył- ma 12 lat i początki jaskry ... świetnie jest ...
chyba zacznę przegrzebywać torbę bo nie wiem co jeszcze zabrać
do tego szpitala ...
Też się melduje po ciężkiej nocy...wieczorem już myślałam że się coś w końcu zaczyna i g****, do rana przeszło...można się załamać...
Cześć laski.... Tragidżys normalnie... w nocy wypiłam zaledwie 250 ml wody a wstawałam chyba z 12 razy na kibel z takim parciem jakby miało mi pęcherz rozerwać. Na domiar złego teraz mnie czyści. Dziś mam taki ból pleców że chodze zgięta wpół. Rano zasłabłam, dobrze ze R. wrócił w nocy to mnie pozbierał. Złapał mnie taki ból okropny podbrzusza że prawie sie osunęłam na ziemie. Teraz leże w wyrku z laptopem i odpoczywam ale coś czuje że znów musze na kibel gnać... Straszna ch*jnia....![]()
Atram moja tez mniej ruchliwa od kilku dni - mysle ze one juz po prostu na swoje szalenstwa miejsca nie maja![]()
Hej laseczki
Mam nadzieje ze któraś dziś się rozpakuję bo Wam wleje w dupsko
Pierwsza samotna noc zaliczona i powiem że nawet udanaMały spał pięknie, dwie zmiany pieluszek tylko a kupy po brzegi
Dziś kąpiel wrrr mam nadzieje że nie będzie tak źle.
Cze dziewczyny,
Asionek myślę że jeszcze 2 kup później, one są dosyć duże wbrew pozorom. Kupkę robi musztardową z grudkami do 0,5cmpręży się, ulewa mu się i dużo gazów ma. Piję herbatkę laktacyjną z herbapolu, może co pomoże.. dziś już lepiej, noc za to ładnie przespał, tylko dwa razy się obudził ale wczoraj po kąpieli było ciężko z usypianiem.
i.
Asionek ja na Twoim miejscu poczekałabym z kolejnymi pieluszkami. W końcu w każdym sklepie można teraz dokupić. Od dziecka zależy jaka będzie kolejna pieluszka. Ja miałam od razu po urodzeniu 2 huggies 28 szt. a zaraz po nich na 3 przeszliśmy bo mała nie była wcale taka mała.
Jestem i ja,wczorajsze skurcze sie wyciszyły i od rana prawie nic;/ ale mam mega d. sluzu i bol jak na okres wiec moze... co do kluc w szyjce to mam je czesto tak chocby co jakis czas cos mi ja rozciagalo bolesnie.. ale to jutro na wizycie sie przekonam czy jest jakikolwiek postep...
kasiadz fato na suwaczku ma "3 dni do pojawienia sie Ozziego" wiec termin miala na 7 pazdziernika.
Atram ty na jakims watku pytalas jak wygladaja wizyty po porodzie. Ja wasnie mialam wizyte pielegniarki, ktora mi opisala jak u nas to wyglada, podejrzewam ze u ciebie podobnie: Midwife sie toba zajmuje przez 10-14 dni po porodzie, powinna przyjsc nastepnego dnia po twoim wypisie ze szpitala, jesli jej nie bedzie dzwon do przychodzni/albo bezposrednio do poloznej. Po tym czasie dostajesz przypisanego Health Visitor, ktory przychodzi tak czesto jak trzeba. Sa tez tzw baby clinics na zasadzie drop in, gdzie mozna przyjsc bez zapisywania sie. Ja jeszcze dostalam numery do poradni laktacyjnej w razie problemow.