reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

jestem w szoku żę tak Cie wymęczyli,dziś jak byłam na wizycie to rozmawiałam z położną na temat mojego pierwszego porodu i powiedziała mi że lekarze i położne uczą się z jednej książki i że przepisowo jest u pierworódki zakończyć poród najpóźniej 24 godziny od rozpoczęcia akcji,ale jakoś w to nie wierze że tego przestrzegają a poza tym jeśli kobieta rodzi drugie lub kolejne to już może się męczyc niewiadomo ile?

no dokładnie, szkoda słów w ogóle a najbardziej tej biednej Elifit

totek wysłany
dzisiaj staje się milionerką.......
buduje szybko dom
po porodzie jak dojdę do siebie wybieram się na porządne wakacje........
no może dla rodziny coś skapnie
a reszta na lokatę :)

Mężu też wczoraj planował a do teraz jeszcze nr nie sprawdził :-p

dziewczyna z forum regionalnego urodziła dziecko 62cm i 5150g:szok: masakra

ło cholerka :szok: to ma być mały noworodek ??? :-p

gagula tak cichutko i szybciutko się uwinęła.
hehehe to na którą teraz stawiamy? Malutka ma przenosić to na nią nie warto :-p, która ma najbliższy termin?

też bym chciała tak szybciutko i cichutko :hmm:

Patrzac na liste zrobiona kiedys przez lilou, na dziewczyny ktore sie jeszcze udzielaja na forum, to teraz kolej na elifit,malutka, sivi i monysie:)
Potem atram, kingolinka, herbata, Milka.... ja....(ale bez obaw planuje przenosic ;) ).....

niby ja mam na 4, malutka dzień przede mną ale my to
chyba zostaniemy dłużej w 2-paku :baffled:

No to dość wcześnie jak na skurcze :) Ja niestety nie odczuwam żadnych, bez sensu.... Pewnie powiększe grono "przenoszonych" tuz obok obiecanej Malutkiej :-D

no właśnie :happy2:


Dzień Doberek Kobitki Kochane !!!

Ja się wczoraj nastałam przy tych pierogach ...
ale 120 w zamrażalce :-p ruskie i z mięskiem ...
szkoda że wieczorem nie umiałam chodzić, tak mnie stawy biodrowe
bolały ... jakbym miała rodzić dziś w nocy to z pewnością bym nie dała rady ...
bo ja idiotka za miast sobie klapnąć na dupsko to na stojąco ...
dziś dowale trochę kopytek i kotletów mielonych bo zostało z farszu,
resztkę ciasta pocięłam na makaran i się suszi :-p
będzie dzis na obiad na makaron z twarogiem i skwareczkami
dla chłopa zupa cebulowa z grzaneczkami bo taką to lubi ...
 
reklama
Cześć Wam laseczki.
Zapewne Was nie nadrobię ale postaram się chociaż trochę wdrożyć w temat :) Jestem i ja !!! Masakra jakaś , nie wyobrażałam sobie że małe dziecko to takie zaangażowanie i meeeeeegggggaaaaa odpowiedzialność!!! M pojechał na statek na dwa tyg a ja z mamą zostałam, ale wiecie jak to jest mąż to mąż.
Nie wiem czemu ale boję się go kłaść do łóżeczka więc śpi ze mną w łóżku, nawbijałam sobie głupot do głowy i się poprostu boję. Mam nadzieje że to normalne, albo panikuję ...
Ogólnie psychicznie trochę niestabilnie się czuję... :( Modlę się żeby mi to przeszło bo chodzę i wyję.
 
Monysia cholero jeszcze Ty mi kracz :-D:-D:wściekła/y:

Justyś no hej!!!!
Ja z pierwszym przechodziłam to samo, mały spał z nami bo się bałam ,że go nie usłyszę albo coś :tak:
A to ,że sobie popłaczesz to też całkiem normalne, hormony szaleją po porodzie i myślę ,że każda kobieta coś takiego przechodzi :tak: Także spokojnie kochana, wszystko się ustabilizuje i będzie dobrze ;-)
 
Ostatnia edycja:
Justys to chyba normalne, poczatki nie sa latwe. nie zalamuj sie, masz nas zeby sie wyzalic i ponarzekac. dobrze ze ktos jeszcze pomaga ci przy maluszku. glowa do gory!

malutka Ty nadal tu! :szok: zartuje :-D wkurza mnie niesamowicie jak tesciowie pytaja ILE JESZCZE.... a skad ja mam wiedziec do chol...:wściekła/y:

dzis ide do lekarza, zapytam o stan mojej szyjki. milego dnia dziolchy
 
Herbata, ja mam to samo. z tym że moja teś****a ciągle pyta, kiedy mieszkanie? dzwoniliście? dzwonił ktoś? co wiecie ?
powiedziałam że 15.10.2011 mają oddać lokal... to wczoraj znowu te same pytania
 
Hej! No nadrobilam w koncu :-)

Mój sobie w brodę pluje ,że jednak nie dał mi wstać wtedy kiedy lekarz już kazał :-D On miał wyobrażenie ,że jak tylko wstanę to zaraz urodzę ,a tu nic :-D

Bo wogole wyobrazenie facetow o roznych rzeczach dotyczacych ciazy itd sa niezle :-D Moj np: stwierdzil ze nauczy noworodka zeby sie pozadnie najadal i spal a nie zeby plakal bo sie nie najadl :-D:-D:-D Powiedzialam mu zeby moze sobie lepiej przeczytal jakas ksiazke bo sie zdziwi hehe.


Dziendobry :-) Widze ze zaczelo sie .. wszystkie jak nie rodza, to maja skurcze.. O madafaka az sie spocilam jak sie rozczytalam..:zawstydzona/y: Gratuluje wszystkim swiezym mamuskom. :tak:
Tez bym chciala juz byc ''po'', ale strasznie nie chce byc ''w trakcie''.. Wie ktoras moze jak tego dokonac? :-D

Hmm no to jest mysl, jakis zastrzyk na chwilowa amnezje trzeba wykombinowac :-)

ja po tej przeprowadzce - dzwiganiu, bieganiu po schodach (w pon z 20 razy, 3pietro), sprzataniu, wieszaniu firanek itp to powinnam juz z tydzien temu urodzic - a tu nic . Owszem , jak juz pisalam, szyjka skrocona i miekka, dno macicy sie obniza, wczoraj juz mnie bolesne skurcze zlapaly z kilka razy - ale nadal nic. i oby tak do piatku zostalo :-) a potem to juz moze sie dziac:-)

nie powiem, bo tez sobie mysle ,ze kurde, fajnie byloby juz byc "po"

No ja tak samo balam sie przeprowadzki itd a tu wszystko porobione i nic sie nie dzieje. Mam jeszcze czas wiec sie nie martwie. Zdaze jeszcze wypucowac podlogi :-p

Dzień Doberek Kobitki Kochane !!!

Ja się wczoraj nastałam przy tych pierogach ...
ale 120 w zamrażalce :-p ruskie i z mięskiem ...
szkoda że wieczorem nie umiałam chodzić, tak mnie stawy biodrowe
bolały ... jakbym miała rodzić dziś w nocy to z pewnością bym nie dała rady ...
bo ja idiotka za miast sobie klapnąć na dupsko to na stojąco ...
dziś dowale trochę kopytek i kotletów mielonych bo zostało z farszu,
resztkę ciasta pocięłam na makaran i się suszi :-p
będzie dzis na obiad na makaron z twarogiem i skwareczkami
dla chłopa zupa cebulowa z grzaneczkami bo taką to lubi ...[/QUOTE]

Mniam pierozkiiii :-)

Cześć Wam laseczki.
Zapewne Was nie nadrobię ale postaram się chociaż trochę wdrożyć w temat :) Jestem i ja !!! Masakra jakaś , nie wyobrażałam sobie że małe dziecko to takie zaangażowanie i meeeeeegggggaaaaa odpowiedzialność!!! M pojechał na statek na dwa tyg a ja z mamą zostałam, ale wiecie jak to jest mąż to mąż.
Nie wiem czemu ale boję się go kłaść do łóżeczka więc śpi ze mną w łóżku, nawbijałam sobie głupot do głowy i się poprostu boję. Mam nadzieje że to normalne, albo panikuję ...
Ogólnie psychicznie trochę niestabilnie się czuję... :( Modlę się żeby mi to przeszło bo chodzę i wyję.

Hej! Nie martw sie ogarniesz wszystko szybciutko. Mysle ze na poczatku kazda sie boi o maluszka az za bardzo. Dojdziesz ze wszystkim do wprawy i sie bedziesz jeszcze smiala ze swoich obaw ;-)
Podobno hormony tak szaleja po porodzie ze to normalne, mozesz nam zawsze tu ponazekac ile wlezie.

malutka Ty nadal tu! :szok: zartuje :-D wkurza mnie niesamowicie jak tesciowie pytaja ILE JESZCZE.... a skad ja mam wiedziec do chol...:wściekła/y:

dzis ide do lekarza, zapytam o stan mojej szyjki. milego dnia dziolchy

Nie mow mi nawet. Moi tesciowie (mimo ze termin mam na 21 pazdz) odwolali wszystkie swoje spotkania i czekaja chyba na walizce :szok: Juz mojemu powiedzialam ze ma zakaz dzwonienia do nich jak zaczne rodzic bo po to ja chce odpoczac a nie miec pielgrzymek w szpitalu.

Ciekawe jak tam nasza elfit, mam nadzieje ze juz jest po bo sie bidulka wymeczyla juz.
 
hej :)

Witam popołudniowo-nocnie:-)
Gratulacje dla GUGULI,ale wam dziewczynki dobrze.
Ja po wizycie, 30 min pod KTG,nagrałam na telefon bicie serca Gabrysia.I ku mojemu wielkiemu zdziwieniu nawet dostąpiłam zaszczytu dowcipnego badania,drugiego w ciąży.No i pobrali wymaz i lekarz zbadał szyjkę,która zamknięta jest na 7 spustów,jeszcze nie pora na nas.Z jednej strony dobrze,a z drugiej nie mogę już się doczekać kiedy zrzucę ten mój balastr.

fajnie , ze jest ok :) to najwazniejsze , a pozbyc sie brzucha to juz chyba kazda z nas by chciala ;)
z jednej strony lubie swoj brzuch , ale bardziej juz mi przeszkadza no i malego chce zobaczyc w koncu :))

dziewczyny jak wam odchodziły wody płodowe? Bo mam straaaaaszne skurcze i mi się coś po każdym skurczu sączy..

powodzenia !! oby tym razem sie udalo :)))

Witajcie, ja naldal w dwupaku jakby nie patrzec to jeszcze nie czas, ostatnio troche spraw miałam do załatwiania i tak biegałam, wzięłam sie za porzadkowanie ogródka, jeszcze trzeba skopac ale jest bardzo sucho, załozyłam sobie mała plantacje truskawek z czego sie ciesze ,zobaczymy jakie plony zbiore w następnym roku.
W poniedziałek byłam u lekarza i nic sie nie dzieje, wszystko w porzadku....czuje sie bardzo dobrze az sama sie dziwie, wszystkie dolegliwości mi przeszły tylko spac w nocy nie moge...

wow ty masz jeszcze sile w ogrodzie robic ?? podziwiam :) i te truskaweczki zjadloby sie :))

Dziendobry :-) Widze ze zaczelo sie .. wszystkie jak nie rodza, to maja skurcze.. O madafaka az sie spocilam jak sie rozczytalam..:zawstydzona/y: Gratuluje wszystkim swiezym mamuskom. :tak:
Tez bym chciala juz byc ''po'', ale strasznie nie chce byc ''w trakcie''.. Wie ktoras moze jak tego dokonac? :-D

no wlasnie nie wiem tez bym tak chciala juz po , obudzic sie z malym w domku :)


Dzień Doberek Kobitki Kochane !!!

Ja się wczoraj nastałam przy tych pierogach ...
ale 120 w zamrażalce :-p ruskie i z mięskiem ...
szkoda że wieczorem nie umiałam chodzić, tak mnie stawy biodrowe
bolały ... jakbym miała rodzić dziś w nocy to z pewnością bym nie dała rady ...
bo ja idiotka za miast sobie klapnąć na dupsko to na stojąco ...
dziś dowale trochę kopytek i kotletów mielonych bo zostało z farszu,
resztkę ciasta pocięłam na makaran i się suszi :-p
będzie dzis na obiad na makaron z twarogiem i skwareczkami
dla chłopa zupa cebulowa z grzaneczkami bo taką to lubi ...

niezle sie wciagnelas w gotowanie :)
smaka narobilas i co teraz ?? :))

Cześć Wam laseczki.
Zapewne Was nie nadrobię ale postaram się chociaż trochę wdrożyć w temat :) Jestem i ja !!! Masakra jakaś , nie wyobrażałam sobie że małe dziecko to takie zaangażowanie i meeeeeegggggaaaaa odpowiedzialność!!! M pojechał na statek na dwa tyg a ja z mamą zostałam, ale wiecie jak to jest mąż to mąż.
Nie wiem czemu ale boję się go kłaść do łóżeczka więc śpi ze mną w łóżku, nawbijałam sobie głupot do głowy i się poprostu boję. Mam nadzieje że to normalne, albo panikuję ...
Ogólnie psychicznie trochę niestabilnie się czuję... :( Modlę się żeby mi to przeszło bo chodzę i wyję.

hej Justys :)
wszystko co piszesz jest normalne wiec glowa do gory :) przejdzie napewno szybko !! pewnie sporo z nas to czeka ....

Hej! No nadrobilam w koncu :-)













Nie mow mi nawet. Moi tesciowie (mimo ze termin mam na 21 pazdz) odwolali wszystkie swoje spotkania i czekaja chyba na walizce :szok: Juz mojemu powiedzialam ze ma zakaz dzwonienia do nich jak zaczne rodzic bo po to ja chce odpoczac a nie miec pielgrzymek w szpitalu.

Ciekawe jak tam nasza elfit, mam nadzieje ze juz jest po bo sie bidulka wymeczyla juz.

hehe niezle z tesciami :)))
do mnie na szczescie nikt nie bedzie przylazil oprocz meza :) rodzinka daleko i moja i mojego wiec luz
zawsze szkoda mi tych babek co lezaly takie wymiete , zmeczone i masa ludzi przewalajaca sie po pokoju :/ niezbyt komfortowa sytuacja...
 
reklama
Do góry