reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

witam i ja
dzisiaj się zwlekłam o 8 bo byłam na pobraniu krwi i siuśki zanieść do badań, przeszłam kawałek i zdycham, jest masakrycznie gorąco...........


Ja za pranie i prasowanie biorę się na początku września :-)
A własnie - jeśli chodzi o paciorkowca to kiedy powinien być pobrany wymaz (w jakich tygodniach) czy to bez różnicy?
z tego co w szpitalu mówili jak byłam na rekonesansie to po 35tc

Siemanko babczki :) Z racji nieudanej nocy od piątej już piorę, prasuje, układam... Nie ma co sie męczyć w łóżku i obracać z boku na bok :) MIłego dzionka ;)!

Dla wszystkich pięknych październikowych mam na udany poranek :)
DUBSKA "MAMA" - YouTube
niezła jesteś:tak:
 
reklama
malutka no ty to zawsze ilekroć cię ktoś wspomni zaraz się pojawiasz :-) pypcie ci na języku rosną?
Dobrze że dobrze :-) teraz ci tylko na maleństwo pozostaje czekać
No też się śmieję ,że to jakaś telepatia
Miałam napisać we wtorek po wizycie, ale nie wyobrażacie sobie jak ja przez to leżenie potwornie szybko się męczę, byłam tak padnięta po tej wyprawie do gina ,że szok... Nie wyobrażam sobie co to będzie po porodzie, przecież ja przez to nieróbstwo nie będę miała w ogóle siły, aż się boję ,że małego nie dźwignę, najcięższe co teraz podnoszę to wodę 1,5 litrową...
Wczoraj już nawet zasiadłam do kompa, trochę Was poczytałam i miałam już pisać kiedy to mój się obudził i zagnał do łóżka:wściekła/y:, więc nadrobiłam dziś :-D
 
reklama
Do góry