reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

reklama
Witam się środowo,jak mawiała moja Babcia" środa minie,tydzień zginie"
Podczytuję Was siedząc w krzakach czyli dużych zaległości nie mam.
Ja moje dziewczynki też urodziłam wcześniej,Julcia urodziła się w 37 tyg. ale nikt nie zaliczył jej do wcześniaków,miała 3410g i 52cm.Zuzia natomiast zawitała do nas w 38 tyg,3440g,56cm,więc mam nadzieję,że Gabryś urodzi się wcześniej,termian z om mam na 31 pażdziernika z usg 2 tyg wcześniej,więc zobaczymy...

Oj dziewczynki ja też chcę już pażdziernik.Spać wprawdzie mogę,ale w nocy kilka pielgrzymek do świątyni ulgi na siusiu.Kość łonowa napiernicza jak wściekła szczególnie jak chcę zmienić pozyjcę.Boże stękam jak Baba w ciąży!!!;-)

Matko wy to dobre jesteście poprane,poukładane,łóżeczka na swoich miejscach.A u mnie łóżeczko drewniane w sklepie(to drugie już czeka),płyn do prania ciuszków też,aż wstyd,ale nadrobie was.

Dziewczynki co u Malutkiej dawwwwno nie dawała znaków może macie do niej nr. tel??
 
no wlasnie lena, tez sie nad malutka zastanawialam... moze maz wyniosl kompa z domu,zeby nie wstawala po kryjomu ? :D

mi zostaly teoretycznie jeszcze 2-2,5 tyg gdzie praca jest,ale wszystko zalezy od samopoczucia. Dzis pracuje w domu, a dodatkowo wlaczona pralka, zmywarka i planuje przynajmniej poodkurzac, mam z ranca duzo energii :-)

milego dnia babeczki!!!
 
Dzień dobry,

Jestem wyspana, że hej zasnęłam o 21:00 i wstałam po 6:00 :-D

u mnie dziś chłodniej bo pojawiły się chmurki i bardzo dobrze bo wczoraj temperatura 30 stopni :dry:
 
Ja pierdziele jaką zawalistą noc miałam...:confused2: 3 godziny spałam...obudziłam się o północy do kibelka i koniec!!!! ale nie tam żeby mnie coś bolało, przeszkadzało, uwierało, po prostu nie usnęłam!!!! o 3 zapadłam w drzemkę to jakieś strachy na lachy mi się przyśniły i zaraz z zadyszką się obudziłam...a chwilę potem moja pannica zagląda do pokoju, też coś spać nie mogła......koszmar no!!!!!już wiem co dziś będę robić w ciągu dnia!
 
reklama
Cześć kochane
Wy to mnie chyba zawsze telepatycznie przyciągacie do kompa
Jestem, jestem i czuję się dobrze, miałam napisać po wtorkowej wizycie,bo jak pamiętacie to na ostatniej wizycie doktorek mi powiedział ,że jak do 16-go nie urodzę to już pessara zakładać nie będzie, no i co? Donosiłam ,a raczej doleżałam do 16-go będąc grzeczną dziewczynką i nie wstawałam z łóżka ,a książek to już przeczytałam tyle ,że nawet nie zliczę
Na wizycie w sumie tylko samo USG ,a to dlatego ,że:
Doktor na ostatniej wizycie kazał przyjechać 16-go więc zadzwoniłam do rejestracji by się zapisać ,a tam mi Pani oświadczyła ,że nie ma już wolnego miejsca i może mnie zapisać na następny wtorek czyli na 23-go i tak też się stało, ale niestety po przeliczeniu luteiny i fenoterolu okazało się ,że wystarczy mi jednego tylko do piątku ,a drugiego tylko do soboty, więc jednak podjechaliśmy we wtorek i mówię doktorkowi jak się sprawa przedstawia, wypisał receptę i zrobił na szybko USG bo akurat nikogo nie było... Mały cały czas główką w dół, pessara nie będzie
We wtorek kolejna wizyta więc pewnie dowiem się więcej, mam nadzieję ,że szyjka się bardziej nie skurczyła ,bo fenoterol na niewiele się zdaje, skurcze jak miałam tak mam, a najlepsze jest to ,że sama sobie podniosłam dawkę i to całkiem nie świadomie
Jak mi przepisywał za pierwszym razem fenoterol to byłam tak przejęta wtedy ,że nie byłam pewna później czy mi kazał brać 4x dziennie 1/2 tabletki czy co 4 godziny po 1/2 tabletki, więc przez jakiś czas brałam 4 x dziennie, ale stwierdziłam ,że chyba jednak kazał brać co 4 godziny bo żadnej poprawy nie ma, no i tak biorę, co 4 godziny, a we wtorek spojrzałam na receptę ,a tam jest 4xdziennie po pół tabletki
Ale i tak wydaje mi się to mało, bo skurcze są bez zmian, a z pierwszym synem brałam 3x1 ,a tu nawet co 4 godziny po pół tabletki nie daje mi w sumie 3 całych tabletek, więc już nawet doktorkowi nie wspomnę o mojej gafie
Poza tym i nieustannym bólem krzyża czuję się dobrze, do łazienki wstaję 1 raz w nocy, od jakiegoś czasu regularnie o 4 nad ranem i zapewne o tej godzinie będę wstawać do małego...
Z wyprawki mam już kompletnie wszystko, do tego wszystko już poprane, poprasowane i poukładane... Do szpitala ,także jestem już spakowana łącznie z wyprawką dla małego na wyjście ze szpitala... Także jestem już spokojna i przygotowana
Mój od dziś zaczął urlop ,także i jemu będzie lżej ,bo tak to chodził z pracy do pracy, aż mi go było żal, ale przetrwał, twardy jest
Najgorsze jest to ,że czeka nas malowanie i to tego pokoju w którym my urzędujemy cały czas, bo w jednym są dzieci ,a w drugim my i to ten w którym ja cały czas leżę... Jakoś sobie tego nie wyobrażam

Ale się rozpisałam

Ewka trzymam &&&&&&&

Ps...Ja posiew już miałam i kończę drugą turę leków na paciorkowca, jak którejś z Was się to świństwo przypałęta ,to pewno dostaniecie też receptę na lek robiony tak jak jak, przypomnicie sobie jak to się nosi podpaski ,niesamowicie po tych pigułach leci, bez podpaski się nie obędzie, do tego jest to bardzo tłuste... :wściekła/y:
 
Do góry