reklama
mileczka89
Mamita małego Mareczka
Cześć Kobietki widze że po weekendzie forum znów tętni na nowo Bardzo dobrze przynajmniej nie bedzie mi sie nudziło Noc nie przespana, bóle kręgosłupa straszliwe no ale cóż zrobić....?
Ja przez weekend miałam starcie z mężem. Pisałam wcześniej, że kase na wyprawkę przeznaczył na części samochodowe. Więc suszyłam mu głowe że już naprawde musimy wszystko mieć, bo jak mnie czeka CC to już końcem września moge mieć nawet... NO chodziło mi to po głowie i dusza ma nie mogła zaznać spokoju. Byliśmy u teściów, gdy znów o tym wspomniałam. I co usłyszłam? Że mojego ślubnego już "wku*wia to moje gadanie o wyprawce"! Ale sie wkurzyłam... Jeszcze mnie w takim stanie nie widział.... BO ja zawsze grzeczna i uległa. ALe zabolało mnie to, co powiedział. Toteż niewiele myślac wyszłam z domu teściów (była godz.13) trzaskając drzwiami. Telefon wyłączyłam. Ewakuowałam sie do babci mieszkającej na Złotych Łanach czyli osiedle dalej Posiedziałam u babci, wypiłam herbatke, poobgadywałysmy chłopów. Tak zleciało do 19. Myślę, że trzeba by sie było zbierać na PKS do domu... Wysiadłam koło na przystanku, patrze, jedzie karawan mojego chłopa....... Szukał mnie po mieście ;] A na babcie to nie wpadł! Zatrzymał sie i prosił żebym wsiadła. MĄŻ NIE DO POZNANIA. Jaki kochany i zmartwiony! Zamiast "Kamila" nagle nazywa mnie "Promyczkiem swoim najjaśniejszym" I mówi, że mam tak nigdy więcej nie robić, że przeprasza, że w życiu by sie nie spodziewał takiej reakcji, że sie bał. Nawet kwiaty i duże Merci zdobył na przeprosiny Od razu powiedział, że jedziemy do galerii kupić rzeczy do szpitala Można? Jasne że można, chłop tylko musi dostać wyraźny bodziec nerwowy
A morał z tego krótki i dobrze znany: Gdy żona jest w ciąży, to jej nie wku*wiamy! :-)
Ja przez weekend miałam starcie z mężem. Pisałam wcześniej, że kase na wyprawkę przeznaczył na części samochodowe. Więc suszyłam mu głowe że już naprawde musimy wszystko mieć, bo jak mnie czeka CC to już końcem września moge mieć nawet... NO chodziło mi to po głowie i dusza ma nie mogła zaznać spokoju. Byliśmy u teściów, gdy znów o tym wspomniałam. I co usłyszłam? Że mojego ślubnego już "wku*wia to moje gadanie o wyprawce"! Ale sie wkurzyłam... Jeszcze mnie w takim stanie nie widział.... BO ja zawsze grzeczna i uległa. ALe zabolało mnie to, co powiedział. Toteż niewiele myślac wyszłam z domu teściów (była godz.13) trzaskając drzwiami. Telefon wyłączyłam. Ewakuowałam sie do babci mieszkającej na Złotych Łanach czyli osiedle dalej Posiedziałam u babci, wypiłam herbatke, poobgadywałysmy chłopów. Tak zleciało do 19. Myślę, że trzeba by sie było zbierać na PKS do domu... Wysiadłam koło na przystanku, patrze, jedzie karawan mojego chłopa....... Szukał mnie po mieście ;] A na babcie to nie wpadł! Zatrzymał sie i prosił żebym wsiadła. MĄŻ NIE DO POZNANIA. Jaki kochany i zmartwiony! Zamiast "Kamila" nagle nazywa mnie "Promyczkiem swoim najjaśniejszym" I mówi, że mam tak nigdy więcej nie robić, że przeprasza, że w życiu by sie nie spodziewał takiej reakcji, że sie bał. Nawet kwiaty i duże Merci zdobył na przeprosiny Od razu powiedział, że jedziemy do galerii kupić rzeczy do szpitala Można? Jasne że można, chłop tylko musi dostać wyraźny bodziec nerwowy
A morał z tego krótki i dobrze znany: Gdy żona jest w ciąży, to jej nie wku*wiamy! :-)
Ostatnia edycja:
NabAwe
mamusia Emilki :)
czeeeść!
Mój weekend też w miarę udany, rocznica minęła, prezenty rozdane. Mój mąż zdobył się na zakup zaje****tej biżuterii- przyznam że ma nosa ja k na faceta ! Ożarta słodyczami, gruba jak słoń i ociążała wracam do porządku dziennego- czyli roli kury domowej, przeplatanej z pilną studentką.
Bolą mnie żebra. Raz lewe, raz prawe, ale robi się to nie do wytrzymania, bo nie pomaga żadna pozycja siedząca, stojąca ani leżąca. A wieczorem to już boli cały bok łącznie z kręgosłupem... Są na to jakieś ćwiczenia czy coooś?
sivi
to dobry znak że się tak dobrze czujesz i że brzuszek Ci nie ciąży.
mileczka
ale dałaś po bandzie! No dumna z Ciebie jestem na maxa!!!!
Rozegrałaś to najlepiej jak mogłaś! i najlepsze że poskutkowało. Ja też zamiast płakać i sie rozklejać musze sie nauczyć twardo stawiać na swoim, chyba się do Ciebie na szkołę zapiszę
Ja teraz też domyślam się jak sprzedamy auto jak będzie wyglądał kolejny miesiąc- najpierw szukanie nowego, kupno a potem sto tysiecy napraw na początek. Ale zaciskam zęby i tłumacze sobie że sama tego chciałam i że to najlepsze wyjście. A karawan napewno wygląda świetnie i jeszcze nieraz docenisz plusy kombiaka
Mój weekend też w miarę udany, rocznica minęła, prezenty rozdane. Mój mąż zdobył się na zakup zaje****tej biżuterii- przyznam że ma nosa ja k na faceta ! Ożarta słodyczami, gruba jak słoń i ociążała wracam do porządku dziennego- czyli roli kury domowej, przeplatanej z pilną studentką.
Bolą mnie żebra. Raz lewe, raz prawe, ale robi się to nie do wytrzymania, bo nie pomaga żadna pozycja siedząca, stojąca ani leżąca. A wieczorem to już boli cały bok łącznie z kręgosłupem... Są na to jakieś ćwiczenia czy coooś?
sivi
to dobry znak że się tak dobrze czujesz i że brzuszek Ci nie ciąży.
mileczka
ale dałaś po bandzie! No dumna z Ciebie jestem na maxa!!!!
Rozegrałaś to najlepiej jak mogłaś! i najlepsze że poskutkowało. Ja też zamiast płakać i sie rozklejać musze sie nauczyć twardo stawiać na swoim, chyba się do Ciebie na szkołę zapiszę
Ja teraz też domyślam się jak sprzedamy auto jak będzie wyglądał kolejny miesiąc- najpierw szukanie nowego, kupno a potem sto tysiecy napraw na początek. Ale zaciskam zęby i tłumacze sobie że sama tego chciałam i że to najlepsze wyjście. A karawan napewno wygląda świetnie i jeszcze nieraz docenisz plusy kombiaka
#rabbit#
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2011
- Postów
- 2 024
hejka dziewczyny...u mnie nuuuudy blleee....nie ma co robić....w tv powtórki na allegro wolę nie wchodzić....taka niedorobiona jestem...
mileczka ale się naśmiałam....faceci wszyscy są tacy sami....mój tylko mówi aa po co tego tyle kupiłaś...a po co to a po co tamto...nie lepiej mu kupić nową grę na kompa....dzieciaki wrrrr
mileczka ale się naśmiałam....faceci wszyscy są tacy sami....mój tylko mówi aa po co tego tyle kupiłaś...a po co to a po co tamto...nie lepiej mu kupić nową grę na kompa....dzieciaki wrrrr
mileczka89
Mamita małego Mareczka
hejka dziewczyny...u mnie nuuuudy blleee....nie ma co robić....w tv powtórki na allegro wolę nie wchodzić....taka niedorobiona jestem...
mileczka ale się naśmiałam....faceci wszyscy są tacy sami....mój tylko mówi aa po co tego tyle kupiłaś...a po co to a po co tamto...nie lepiej mu kupić nową grę na kompa....dzieciaki wrrrr
hehe jakbym mojego słyszała Tyle że on na playstation
agadaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2008
- Postów
- 799
agadaria no właśnie ja mam tak samo, leci mi ten czas że jestem w szoku!! przecież jeszcze z miesiąc i tylko czekać pozostanie na skurcze!!! nie dociera to do mnie kompletnie. W pierwszej ciąży już miałam serdecznie dość na tym etapie! Ja się nawet czasami zapominam że jestem w ciąży!! ani mi brzuch za specjalnie nie przeszkadza, ani nie mam jakichś uciązliwych dolegliwości...
sivi no jakbym o sobie czytała...mnie tylko skurcze łydek przypominają,że znów jestem w ciąży:-)
Klementinka,no kolorek musicie zrobić,białe faktycznie mogą wyglądać na smutne i "szpitalne"...a mi sie ciagle wydaje ze mam tyyyyle czasu, ciuszki zamierzam prac dopiero we wrzesniu, jeszcze sie czaje na malowanie dzieciecego pokoju, biale sciany sa takie smutne
Cześć Kobietki widze że po weekendzie forum znów tętni na nowo Bardzo dobrze przynajmniej nie bedzie mi sie nudziło Noc nie przespana, bóle kręgosłupa straszliwe no ale cóż zrobić....?
Ja przez weekend miałam starcie z mężem. Pisałam wcześniej, że kase na wyprawkę przeznaczył na części samochodowe. Więc suszyłam mu głowe że już naprawde musimy wszystko mieć, bo jak mnie czeka CC to już końcem września moge mieć nawet... NO chodziło mi to po głowie i dusza ma nie mogła zaznać spokoju. Byliśmy u teściów, gdy znów o tym wspomniałam. I co usłyszłam? Że mojego ślubnego już "wku*wia to moje gadanie o wyprawce"! Ale sie wkurzyłam... Jeszcze mnie w takim stanie nie widział.... BO ja zawsze grzeczna i uległa. ALe zabolało mnie to, co powiedział. Toteż niewiele myślac wyszłam z domu teściów (była godz.13) trzaskając drzwiami. Telefon wyłączyłam. Ewakuowałam sie do babci mieszkającej na Złotych Łanach czyli osiedle dalej Posiedziałam u babci, wypiłam herbatke, poobgadywałysmy chłopów. Tak zleciało do 19. Myślę, że trzeba by sie było zbierać na PKS do domu... Wysiadłam koło na przystanku, patrze, jedzie karawan mojego chłopa....... Szukał mnie po mieście ;] A na babcie to nie wpadł! Zatrzymał sie i prosił żebym wsiadła. MĄŻ NIE DO POZNANIA. Jaki kochany i zmartwiony! Zamiast "Kamila" nagle nazywa mnie "Promyczkiem swoim najjaśniejszym" I mówi, że mam tak nigdy więcej nie robić, że przeprasza, że w życiu by sie nie spodziewał takiej reakcji, że sie bał. Nawet kwiaty i duże Merci zdobył na przeprosiny Od razu powiedział, że jedziemy do galerii kupić rzeczy do szpitala Można? Jasne że można, chłop tylko musi dostać wyraźny bodziec nerwowy
A morał z tego krótki i dobrze znany: Gdy żona jest w ciąży, to jej nie wku*wiamy! :-)
dobrze mu pojechałaś!!!!!!!!!!!!!
hejka dziewczyny...u mnie nuuuudy blleee....nie ma co robić....w tv powtórki na allegro wolę nie wchodzić....taka niedorobiona jestem...
mileczka ale się naśmiałam....faceci wszyscy są tacy sami....mój tylko mówi aa po co tego tyle kupiłaś...a po co to a po co tamto...nie lepiej mu kupić nową grę na kompa....dzieciaki wrrrr
rabbitku,widzę nowy suwaczek
czyżbyś już znała termin cc?
hej a ja jestem po ślubie mojej siostry i po poprawinach. Dzisiaj zdecydowaliśmy się na wyjazd nad morze ale nie możemy znaleźć kwatery więc chyba się nie wyrobimy. Chociaż nadal mam nadzieję.
Chciałabym nadrobić 4 dni nieobecności na forum ale nie wiem czy zdołam i nie wiem czy będę miała neta nad morzem.
Mam nadzieje, że u wszystko u Was w porządku, i że dzielnie się trzymacie.
Pozdrawiam Was.
Chciałabym nadrobić 4 dni nieobecności na forum ale nie wiem czy zdołam i nie wiem czy będę miała neta nad morzem.
Mam nadzieje, że u wszystko u Was w porządku, i że dzielnie się trzymacie.
Pozdrawiam Was.
mileczka89
Mamita małego Mareczka
Rabbit jeszcze tylko 3 tygodnie i bedziesz tulić swoje bobaski Szczęściaro ! Już doczekać sie nie moge...
reklama
Podobne tematy
Podziel się: