reklama
Jagmar jak nie urok to sraczka.....Miłka jest jak wujek dobra rada z Misia
Młoda cały dzień sra ma miękko i nic nie je poza mlekiem. Picie wmuszałam w nią na siłę. temperatury brak. Jutro idziemy do lekarki ciekawe co powie. Najlepsze, że mnie też czepie. Brzuch boli i mdli ale rozwolnienie brak. Czuję się grypowo bo mnie łupie w kościach. Może to jelitówka. Jeśli tak to zaliczam właśnie 4 chorobę w ciąży. Biję wszelkie rekordy. Na dodatek mam bule miesiączkowe i właśnie popijam wodą no-spe.
Fajnie jest tak po marudzić.
A mój nieślubny ogląda.... "autka" hehehe
DZIEWCZYNY DZIĘKI ZA RADY W SPRAWIE ZOSINEGO ROZWOLNIENIA :-)
Ja zjadłam obiadek i zaległam na kanapie,a kilogramów przybywa tym nic nie robieniem,musiałabym poodkurzać,zmyc podłogi,ale weny brak.Jutro przychodzi dawno nie widziana koleżanka i chcąc nie chcąc muszę się zabrać.
Justyś1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2011
- Postów
- 689
A mnie zaraz szlak trafi grrrr
Siostra męża sobie wymyśliła że nie dość że teraz wychodze na miasto załatwiać swoje sprawy
to jeszcze wieczorem mam jeżdzić załatwiać coś dla niej
a mieszkamy 20km od siebie i jeszcze dwa razy tyle mam jechać po jakieś jej rzeczy...
Ale jak to powiedziała "przecież twój samochód mało pali"....
ale paliwo jest drogie to o tym nie pomyśli =/
No coś mnie zaraz grrr....
nie chce być nie miła ani wredna ale nie jestem taksówka i nie lubie jak ktoś mnie tak wykorzystuje =/
Tym bardziej że w ciąży i może wolałabym się położyć jak wrócę z miasta a nie lecieć dalej =/
Przepraszam, musiałam się wyżalić i wyżyć =p
Powiedz jej niech spada, jesteś zmęczona i nie masz ochoty pedałować w tę i z powrotem. Mnie też tak chcieli testować na grilu, każdy browarka wypił i patrzą się tymi błagającymi oczami, raz odwiozłam ale mówie do nich pierwszy i ostatni raz, to że nie pije nie znaczy że kierowcą będę do cholery jasnej
Asionek i Anulka ale lekarz wam mowi ze wszystko dobrze, tak? Czyli moze malenstwa sa tak ulozone poprostu? Nisko, ale nie za nisko... przeciez jakby bylo zle to by wam powiedzieli.
Moje chyba nadal posladkowo lezy - dowiem sie w srode, jak tak to bedzie miala powazna rozmowa z mama, ze czas sie przekrecac
Ja tez sobie ponazekam... spalam 4 godziny, obudzilam sie z bolu, jak zwykle a reszta nocy nie przespana przez kota... nie wiem co sie z nim dzieje.... upierdliwy jest strasznie ostatnio, drapie, miaucze...nakrzyczalam na niego z 4 razy w pomiedzy 3 a 7 rano, jak w koncu wstalam 0 7, to kot sie schowal - chyba wiedzial ze jestem zla i jeszcze go musialam szukac przed wyjsciem, nie chcial cwaniak wyjsc (a to jak nie on, z reguly by sie tylko przytulal).
Nie martw się kochana mój klakier też nie daję mi spać, całą noc sprowadza się ze swoimi zabawkami, miałczy, lata jak wściekły i niewiadomo o co mu chodzi, dostaje eksmisje z pokoju jak mi się kończy cierpliwość, a rano przyłazi na mizioty- o 6tej , wiec ze spania nici, nie mówiąc o sikaniu minimum 2 razy w ciągu nocy
hej, nie nadrobie...
Ja po szpitalu...
Przelecialam, ale nie odpisuje... U nas po KTG ok wiec nas puscili choc nadal grozba porodu wisi... Szyjka jeszcze krotsza ale twarda i zamknieta na cale szczescie... Kazali wytrzymac choc do 34tc... No i miec juz spakowane torby wiec musze to zrobic na dniach, mama mi poprala ciuszki wiec do przodu.
Widzialam w 4d buziulke Naszego synka Przesliczny!! No i podobno mamy miec Jasia - ciekawe czy sie sprawdzi
No i malec nadal nie obrocony, juz mi mowia, ze CC bedzie. Trudno co ma byc to bedzie, zniose wszystko :-)
Teraz lezymy :-)
Leż leż i nie dyskutuj:-) Trzymamy kciuki żebyś wytrzymała jeszcze troszkę!!! Tulimy
hej laseczki
znowu mam mega zaleglosci i powiem szczerze , ze poki co brak ochoty na nadrabianie
czuje sie jak kupa ostatnio, taka rozjechana kupa ....
sypiam po 3-4 godziny na dobe, brzuch mnie pali, a raczej ta skora pod biustem, kregoslup boli jak cholera i ogolnie samopoczucie do bani
jeszcze mi jest tak dusano ze makabra
probuje przeciag robic a tu nic i leze jak kloda rozwalona na sofie....
depreche lapie bo ten remont sie nie chce skonczyc ... nie no porpsotu jest swietnie ...
Współczuje kochana:-( Ja poce się jak świnia, masakrycznie, wku...... mnie to niemiłosiernie... dziś pod prysznicem byłam ze 3 razy!!! No i ten pępek swędzący a najgorzej to dziurka po kolczyku, dziś myślałam że zwariuje ryczeć mi się chciało z tej niemocy
elifit
Moderatorka
justyś ja też się pocę i to najdziwniejsze że mi zimno i gorąco jednocześnie a swędzenie to objaw rozstępów, smaruj oliwką!! Ja melduję że oprócz rozstępów wokół brodawek pojawiły mi się też krechy na wierzchniej stronie ud :-( no cóż w końcu dziś zaczął mi się 8 miesiąc
dobranoc
dobranoc
Nikitka25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2011
- Postów
- 640
Atram rozumiem Cię w 100%. Mi duży brzuch nie doskwiera, ale dysk się wyswa, wróciły nudności czasem wymioty(które miałam do 18tyg codziennie), bezsenność (śpie o 1,2-4 i czasem od 6-8) przez schowany brzuch mam zgagi, których bół promieniuje mi do pleców, ciągle mam uczucie duszności, +nie wychodze z domu bo mam taką biegunke z nerwów że masakra.
Potwornie chce mi się płakac bo kocham tego mojego malca i nie wiem co bym zrobiła gdyby cos mu się stało ale jestem sama nie wiem dlaczego tak już zmęczona ciążą...i takie dwa skrajne uczucia mnie dobijają i ciężko o tym porozmawiać z kimś w 4 oczy. Wszyscy mówią że super wyglądam i że ciąża mi służy a ja mam wrażenie (poza II trymestrem) jakby mnie ktoś codziennie walcem przejeźdzał...eh na forum łatwiej się wyżalić, sorry.
DZiewczyny czy ja jestem w tym całkiem osamotniona czy jest w tym choć trochę szeroko rozumianej normy? Na swoją obronę mogę chyba ddodać że 4 dni temu potwornie sie wystraszyłam nieco z własnej głupoty, że stracę to dziecko. Jak wszystko wróciło do normy trzęsłam się chyba przez godzine. Jakby dotarło do mnie na ile rzeczy nie mam teraz wpływu i nie dam rady ich ogarnąć choćby nie wiem co.
Potwornie chce mi się płakac bo kocham tego mojego malca i nie wiem co bym zrobiła gdyby cos mu się stało ale jestem sama nie wiem dlaczego tak już zmęczona ciążą...i takie dwa skrajne uczucia mnie dobijają i ciężko o tym porozmawiać z kimś w 4 oczy. Wszyscy mówią że super wyglądam i że ciąża mi służy a ja mam wrażenie (poza II trymestrem) jakby mnie ktoś codziennie walcem przejeźdzał...eh na forum łatwiej się wyżalić, sorry.
DZiewczyny czy ja jestem w tym całkiem osamotniona czy jest w tym choć trochę szeroko rozumianej normy? Na swoją obronę mogę chyba ddodać że 4 dni temu potwornie sie wystraszyłam nieco z własnej głupoty, że stracę to dziecko. Jak wszystko wróciło do normy trzęsłam się chyba przez godzine. Jakby dotarło do mnie na ile rzeczy nie mam teraz wpływu i nie dam rady ich ogarnąć choćby nie wiem co.
Ostatnia edycja:
monika~
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2011
- Postów
- 710
nikitka - nie jetses osamotniona, mysle ze spora wiekszosc z nas jak zacznie wyliczac co boli itp to nie ma konca i chyba marzymy po cichu,zeby porod byl nie za 2 miesiace a za 2 tyg... miescisz sie w normie!!!:-) mi tez mdlosci wprocily,zwlaszcza w nocy...
Nikitka25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2011
- Postów
- 640
nikitka - nie jetses osamotniona, mysle ze spora wiekszosc z nas jak zacznie wyliczac co boli itp to nie ma konca i chyba marzymy po cichu,zeby porod byl nie za 2 miesiace a za 2 tyg... miescisz sie w normie!!!:-) mi tez mdlosci wprocily,zwlaszcza w nocy...
Hehe dzieki...już myślałam że tylko ja jakaś taka rozlazła dupa jestem . I chwała że nie ja jedyna marze o tym żeby te 2 mies minęły jak 2 tyg
atram81
Fanka BB :)
hej ...
nie wierze poprostu nie wierze, nie dosc, ze nie spie juz od 2 godzin a wczesniej tylko sie przewracalam z boku na bok, to jeszcze pop wstaniu i postawieniu wody na herbate sie zwymiotowalam ..
przeciez takie rzeczy to na poczatku ciazy sie dzieja ....;/;/
znowu sie zaczyna fantastyczny dzien widze ;/
nie wierze poprostu nie wierze, nie dosc, ze nie spie juz od 2 godzin a wczesniej tylko sie przewracalam z boku na bok, to jeszcze pop wstaniu i postawieniu wody na herbate sie zwymiotowalam ..
przeciez takie rzeczy to na poczatku ciazy sie dzieja ....;/;/
znowu sie zaczyna fantastyczny dzien widze ;/
reklama
monika~
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2011
- Postów
- 710
ja jak mowie malzowi np ,ze mnie tak biodra bola,ze nie wyjde nigdzie dzis na spacer- odpowiada "oho"+zmartwiona mina, wiem ze mu przykro gdy mnie cos boli albo mi jest smutno,ale nic mi nie pomoze, wiec minimalizuje swoje opowiesci do minimum, taka juz jestem. ale jak czytam inne wypowiedzi na forum, ktore sa jakby ktos spisal moje mysli i odczuci to jakos mi ...lzej? ze to nie tylko ja jestem taka rozklapciana :-)
atram - ja mam miedniczke kolo lozka bo mi gorzej z mdlosciami niz na poczatku :/
atram - ja mam miedniczke kolo lozka bo mi gorzej z mdlosciami niz na poczatku :/
Podobne tematy
Podziel się: