NabAwe
mamusia Emilki :)
To drugie bardziej standardowe - i ja pewnie takie rodzicom bym dala, choc mi sie pierwsze bardziej podoba
Zdecydowalam przesunac moj urlop i macierzynski o tydzien do przodu, jako ze praca wisi mi jeszcze nadgodziny (ktore moge wziasc jako wolne) to od jutra zostaja mi jeszcze tylko 4 tygodnie w pracy! Juz sie nie moge doczekac :-) moja motywacja jest mniejsza niz zero, a wczoraj, po nieprzespanej nocy to tylko dalam rade skupic sie na tym zeby nie przysnac...
ja i tak gratuluję że aż tyle wytrzymałaś i ciągle pracujesz! teraz to już zleci i nareszcie odpoczniesz!
sivi
to Ty malujesz? no to dopiero świetny prezent! malowane to nigdy nie to samo co wydruk... pochwal się jakimiś pracami
DZIĘKUJĘ Wam wszystkim za wsparcie... ogólnie to widujemy się z rodzicami średnio raz na m-c, ale zawsze to my przyjeżdżamy. No i napewno nadal tak będzie, ale sek w tym że rodzice nie mogą mnie odwiedzać częściej. Być może to był jedyny i ostatni raz, bo wycieczki z moją siostrzyczką to jednak jest męczące zwłaszcza dla niej samej. Ona jest leżąca, można powiedzieć sparalizowana. A moja mama na krok jej nie zostawi. Stąd mój wewnętrzny żal. Ale bezcenne były łzy w oczach rodzicielki jak zobaczyła nasze mieszkanie, jak zabraliśmy ją pierwszy raz na krótki spacer po rynku... nigdy nie zapomnę tego jaka była nam wdzięczna.
Swoją drogą to faktycznie jest Was tutaj sporo np z UK, i przecież Wy to macie sto razy dalej niż ja... więc nie powinnam z kolei robić też tragedii. Obiecuje- już się biorę w garść
kochane jesteście...
co do fotek, dzięki za opinię, widzę że jednak większość opowiada się za tym gdzie widać wyraźnie buźki i w związku z tym dzisiaj po południu zamówię.
Mam też nadzieję, że uda się małżowi jakieś wolne zdobyć i może gdzieś wyskoczymy na tą rocznicę naszą... Przezywamy ją podobnie jak rok temu ślub... to było niesamowite przezycie...