reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2011

Przy czkawce brzuszek podskakuje rónomiernie. Przypomnijcie sobie jak to jest z Waszą czkawką tego się raczej nie da pomylić. Zosia miała czkawkę prawie codziennie a szczególnie jak zjadłam słodkie. Teraz nie czułam czkawki ani razu. Może nie każde dziecko ma czkawkę i nie każda mama to czuje.
 
reklama
Witam !!!


ja muszę wam oświadczyć oficjalnie że szwagierka jest zazdrosna o mojego męża:-D:-D:-D haha

to dopiero heca :-D
dzięki za gratki w imieniu M :tak:

elifit, wróciłam. mąż mnie prosił i prosił... i obiecał że już się sytuacja nie powtórzy, na razie z nami jest ok... tylko ta zazdrośnica nie może ścierpieć nas. na każdym kroku jest komentarz...

ja też mieszkam z teściową :baffled:
a można wiedzieć jaka sytuacja??? bo nie wiem czy mi umknęło, czy mnie wtedy nie było...
pewnie się za bardzo wtrąciłą ... jak to mamuśki :crazy:
mnie też czasami sytuacja przerasta ...

czy wasze dziecko tez ma czesto czkawke?

mamy czkawkę, kiedyś częściej- teraz mniej ale jest ...

Hej kobitki

żyję...ale prowadzę codzienną walkę z moim pierworodnym :sorry: drań mały przeżywa jakiś kryzys 4- latka...kuźwa co rok to kryzys :-p:-p...daje mi w kość i niestety małż wyjechał i nie ma kto gówniarzem potrząsnąć :zawstydzona/y:
....cwany jest, inteligentny i pierońsko nieusłuchany...

Moja Milena też jest jakaś nie słuchalna,
nie wiem co w nią wstąpiło,
jakieś diablisko chyba bo nic się nie słucha, jest okropna

Bożena, nie miewam bóli podbrzusza
Koniecznie musisz pochwalić się zakupami :-)

tak musisz :tak: zgadzam się z Pysią


witam się i mówię dobranoc
bo jestem mega padnięta
 
Dzień dobry niedzielnie :-D

Komp mi się pierdzieli, sam się kuźwa wyłącza:confused2: po czym za chwilę sam zaczyna działać chyba będzie trzeba pomyśleć nad nowym :ninja2:

Więc jakby mnie nie było znaczy się dziad nie odpalił a nowego jeszcze nie ma :-p

Ja wczoraj pozwoziłam rzeczy z strychu mamy i zaczynam wielkie przeglądanie co mam i czego mi trzeba i zacznę w sierpniu zakupy :tak:

Co do czkawki to są to miarowe ruchy brzucha natomiast gdy dziecko się miota lub jest za bardzo ruchliwe to znaczy, że mogło obwinąć się pępowiną :tak: czkawki się z tym na bank nie pomyli :tak:
 
Czeeeść!
Ale dziś pospaliśmy!! Do 9! tylko przed ciążą zdażało się nam takie spanko, nawet do 11 niekiedy.

Czkawkie moje nie ma, ale pamiętam jak to z Olcią było, całymi dniami chicała, w ostatnim miesiącu mogłabym przysiądz że dało się to nawet usłyszeć.

Rudson moja też diablica! faze przechodzi aktualnie i nic nie słucha. Ostatnio powiedziała "Ja jestem już dorosła!"....szczena mi opadła! A pięknie pyskaczyć i kłócić się potrafi więc zapanować nad nią nie daje rady! Ostatnio już przez nią ryczałam bo mi normalnie ręce opadają.
 
Witam sie i ja :-)
Ja juz po sniadanku i nadrabiam bb :-D

Napisze co zakupilam w watku: Chwalmy sie ile wlezie...co nowego zakupilam? :D:D
I wkleje zdjecie wozka ;-)
Wozek troszke duzy i moj maz sie smeje ze ja na taka malutka przy tym wozku wygladam :-D:-D:-D

Pogoda dzis bajeczna wiec wybieramy sie na picnic do parku :happy:
Zycze wszystkim milej niedzieli :-p
 
Ostatnia edycja:
Witam sie i ja:)

Kurcze pol ranka stracilam zanim was wyczytalam!
Wczoraj szybko dzionek minal.
Pojechalismy z M szukac mebelek dla malutkiej. I skonczylo sie na tym ze zafundowal mi NOWE piekne zelazko, i dwa garnki:-D:-D
Teraz grzechem bylo by nie gotowac, i poscic M z pogniecionych koszulach do pracy hehe

Lozeczek nie bylo fajnych:-:)-(a jak jakies mi sie podobalo to ponad 200F, nie no troche za drogie!

Ale za to ogladalismy dla nas duze lozka, i oczywiscie M polozyl sie na kazdym w sklepie! Wstyd jak nie wiem co!

Dobra lece na ogrodek, bo grilla rozpalamy, pieknie sloneczko swieci takze trzeba korzystac!!
 
Witam Niedzielnie,

Szykuję dzis obiadek wyjątkowo wcześnie bo 13.30 nigdy tak wcześnie nie robiłam ale po obiadku jadę do koleżanki odwiedzić ją i jej maleństwo 1,5 miesieczne :tak:

Werka z tym pokładaniem się na każde lóżko skąd ja to znam mój robi to samooo i się drze jeszcze choć marta usiądz :angry:

Miłej niedzieli dziewczyny buziaczki

kurde przeczytałam i tych trzepotaniach i się wystraszyłam bo moja to robi często i teraz nie wiem czy jechać do szpitala czy kurrrrrr coooo:-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jakoś pustaśno tutaj :-p

M przyszedł z pracy z różą dla mnie i właśnie niedawno
wróciliśmy z restauracji bo zaprosił nas na kolację :-)
a to ja powinnam się starać bo to właśnie On dostał awans i mianowanie na wyższy stopień,
dziś mieli uroczystość ...

Gratulacje dla małża :-) No dla Ciebie, że takie masz co Ci kwiaty kupuje i na kolacje zabiera :-)

Sivi no i ja ledwo zipię.Siedzę w domu klimatyacja zapierdziela non-stop,na ulicach mało ludzi.Straszą,że będą przerwy w dostawie prądu bo każdy się chłodzi.Zmarło juz 23 osoby przez tydzień tych super upałów.Strażacy odkręcają hydranty na ulicach i tak sie ludzie ratują.Rano była burza,myślałam,ze zchłodnieje,a tu nic plus jeszcze wilgoć w powietrzu.

Jasna dupa, zwariowała bym w takich upałach :szok: Mój mąż jedzie 14 sierpnia do Stanów. Ciekawe jak zniesie te upały.

ale cisza na forum:-) jeszcze tak nigdy nie było...
ja muszę wam oświadczyć oficjalnie że szwagierka jest zazdrosna o mojego męża:-D:-D:-D haha
co ona wczoraj w ogóle dawała, robiliśmy we dwoje gofry... i tak śmiesznie trochę nam to wychodziło....
ta udaje że coś szuka w kuchni... były przymknięte drzwi w kuchni, i mąż mnie przytulił... ta jakoś podpatrzyła i mówi "po co drzwi zamykamy, duszno jest, jakiś przeciąg by się przydał":-D:-D
a na koniec, udaliśmy się do pokoju swojego... i mąż zamknął drzwi, zaczął mnie łaskotać co mnie bardzo śmieszyło... a ta krzyczy "R. weź wyjdź z psem, bo dawno nie byłeś":-D:-D
ja już obczaiłam sytuację i zaproponowałam mężowi że pójdę z nim na spacerek wieczorem... to ona "K**** już prędzej ja bym z nią wyszła":-):-)

czarno na białym widać o co chodzi....:-):-)


elifit,
współczuję grzybicy. tak jak piszesz bez lekarza się nie obędzie... trzymam kciuki, obyś szybko wiedziała czy to na pewno to i wyleczyła
wink2.gif

justyś, w jakiejś gazecie czytałam było rozpisane co i ile wziąć zaraz znajdę :)
Lena, ale masz upały
shocked.gif

monysia, to gratulacje dla męża:-)

Ale agentka :-D Siora mojego męza mówi, zę strasznie żałuje, że nie jestem Jej siostrą bo tak się ze mną dogaduje :tak:

czy wasze dziecko tez ma czesto czkawke?

Ja chyba nie wiem jak wygląda czkawka
jakoś nie czułam czegoś co mogłoby przypominać czkawke =(
ale moze sie za mało wczuwam =p

Za to dzisiaj bubu się wyżywa i cały dzien z malutkimi przerwami kopie

U mnie czkawka to norma :-) A co do całodziennych szaleństw, to wczoraj była taka aktywna ale może wyczaiła, że Jej pokoik meblowaliśmy ;-)

Hej kobitki

żyję...ale prowadzę codzienną walkę z moim pierworodnym :sorry: drań mały przeżywa jakiś kryzys 4- latka...kuźwa co rok to kryzys :-p:-p...daje mi w kość i niestety małż wyjechał i nie ma kto gówniarzem potrząsnąć :zawstydzona/y:
....cwany jest, inteligentny i pierońsko nieusłuchany...

A ja myślałam, żę jest tylko bunt 2-latka ;-) Czyli musze się przygotowac psychicznie na coś jeszcze gorszego :-D I tak do końca mego życia.

Witam wszystkie mamusie :-)

Ja tez czasem czuje takie trzepotanie ale nie mam pojecia czy to jest czkawka;-)

Ja dzis zaszalalam na zakupach i skompletowalam juz prawie wszystkie ciuszki dla maluszka...a tesciowie sie szarpneli i kupili wozek dla ich pierwszej wnoczki :-D

Dziewczyny czy wy tez miewacie bole podbrzusza?:szok:

Ja może nie bóle podbrzusza co najzwyczajniejsze kolki i wzdęcia :wściekła/y:

Czeeeść!
Ale dziś pospaliśmy!! Do 9! tylko przed ciążą zdażało się nam takie spanko, nawet do 11 niekiedy.

Czkawkie moje nie ma, ale pamiętam jak to z Olcią było, całymi dniami chicała, w ostatnim miesiącu mogłabym przysiądz że dało się to nawet usłyszeć.

Rudson moja też diablica! faze przechodzi aktualnie i nic nie słucha. Ostatnio powiedziała "Ja jestem już dorosła!"....szczena mi opadła! A pięknie pyskaczyć i kłócić się potrafi więc zapanować nad nią nie daje rady! Ostatnio już przez nią ryczałam bo mi normalnie ręce opadają.

No to tez widze, że wesoła córa :-D

Ja spędzam niedzielę na sprzątaniu i pracach ogródkowych. Pogoda sprzyja więc pasuje. Jutro mam zresztą gości więc porzadki wskazane.

Lece na obiad.
 
Do góry