Dzięki laski :-) Jak by nie było ja się nie obrażam, tylko czasami się zastanawiam ... bo przeciez nawet jeśli ktoś wchodzi na forum i od samego początku zaczyna się "wywnetrzać" to może dlatego, żę nie ma z kim pogadać, a na forum jest w jakis tam sposób anonimowy i może wyrzucić wiele z siebie. Nie znam historii tej dziewczyny i pewnie jak bym na bierząco była to by mnie wnerwiało jej postępowanie, ale czy warto się denerwować ... tym bardziej w naszym stanie.
Szkoda chyba marnować czas na pierdoły ...
A CMV to niestety wirus, który grasuje sobie bezszelestnie i sieje spustoszenie ... Dlatego warto badać w ciąży przeciwciała bo mimo, że nie ma skutecznego leku ( można podać immunoglobuliny ) to przy zakażeniu możan chociać monitorowac ciążę w tym kierunku i przygotowac się po porodzie na leczenie dziecka. Pierwotne zakażenie w ciąży jest groźne, wtórne bardzo rzadko powoduje zakażenie płotu ( przeciwciała od matki ) choć czasami to możliwe ...
Szkoda chyba marnować czas na pierdoły ...
A CMV to niestety wirus, który grasuje sobie bezszelestnie i sieje spustoszenie ... Dlatego warto badać w ciąży przeciwciała bo mimo, że nie ma skutecznego leku ( można podać immunoglobuliny ) to przy zakażeniu możan chociać monitorowac ciążę w tym kierunku i przygotowac się po porodzie na leczenie dziecka. Pierwotne zakażenie w ciąży jest groźne, wtórne bardzo rzadko powoduje zakażenie płotu ( przeciwciała od matki ) choć czasami to możliwe ...