kasiadz
Fanka BB :)
oj nie zazdroszczę sprzątania po remoncie;-)
ale remontu zazdroszczę
ale remontu zazdroszczę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No ja studiuje dziennie i zajecia mam od poniedzialku do piatku...moze i moglabym opuscic wiekszosc wykladow ale nie praktyk w laboratorium...
Wiem ze tesciowa moglaby na ten rok z nami zamieszkac zeby mi pomoc ale szczerze powiedziawszy za nia nie przepadam i niew chcialabym zeby mi moje dziecko wychowywala
Cos nie czuje sie najlepiej i brzusio mi twardnieje Musze sie polozyc...bede pozniej
Cóz ... jestem "nowa" na Październikówkach, siedzę ostatnio dośc dużo tutaj ( choć nie non-stop )... chyba podpadam pod trolla więc dodatkowe opowiadanie zewnej historii smierci mojego dziecka było by jeszcze bardziej podpadające ...
Elifit - Hubert zmarł po 7 m-cach życia na CMV, która przeszłam w ciązy. Było to 5 lat temu. I tyle.
EwaBanak dla mnie decyzja byla oczywista ze studiami - ale ja musialabym byc caly weekend w miesiacu poza domem od pazdziernika i jeszcze miec 3 godziny praktyki tygodniowo, superwizje - miesiecznie i jeszcze godzinka spotkan z terapeuta tygodniowo - na wszystko dojezdzam ok 1 godziny w jedna strone. Inaczej nie zaliczylabym tego roku. I jeszcze prace pisemne - to nie dla mnie wole poczekac...
Choc jeszcze pare lat temu pewnie bym sie zdecydowala - albo sie robie robie leniwa albo mi sie priorytety w zyciu zmieniaja
to zmienia postac rzeczy. A na zaoczne nie możesz sie tam przenieść? Czy to nie zmieni Twojej sytuacji?