reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

reklama
A ja spedzilam pare godzin na chirurgi ,bo Marcel spadl z drabinki w szkole i reka zlamana!
Cztery do pieciu tygiodni gips.A my za trzy tyg. na urlop.
Byc moze ten lekarz powiedzial przed wyjazdem ,bedzie mozna mu
jakas szyne zalozyc.Ale to kwestia jak sie bedzie zrastac.
Cholera.Dopiero zjadlam obiad,:-(
Zal mi go bardzo,ja go wezme dzisiaj do siebie do lozka i musze go porzadnie wyprzytulac.
 
A ja spedzilam pare godzin na chirurgi ,bo Marcel spadl z drabinki w szkole i reka zlamana!
Cztery do pieciu tygiodni gips.A my za trzy tyg. na urlop.
Byc moze ten lekarz powiedzial przed wyjazdem ,bedzie mozna mu
jakas szyne zalozyc.Ale to kwestia jak sie bedzie zrastac.
Cholera.Dopiero zjadlam obiad,:-(
Zal mi go bardzo,ja go wezme dzisiaj do siebie do lozka i musze go porzadnie wyprzytulac.

uuuu szkoda dzieciaka, i to jeszcze z gipsem w ten upał to masakra, ale może uda się szybciej ściągnąć
 
A ja spedzilam pare godzin na chirurgi ,bo Marcel spadl z drabinki w szkole i reka zlamana!
Cztery do pieciu tygiodni gips.A my za trzy tyg. na urlop.
Byc moze ten lekarz powiedzial przed wyjazdem ,bedzie mozna mu
jakas szyne zalozyc.Ale to kwestia jak sie bedzie zrastac.
Cholera.Dopiero zjadlam obiad,:-(
Zal mi go bardzo,ja go wezme dzisiaj do siebie do lozka i musze go porzadnie wyprzytulac.

kurcze biedak :(

Jutro wkleje co i jak wygralam.

Mamy cukrzyce... :-( co teraz?? jak wyglada porod?? wie ktoras cos??

chyba normalnie :) teraz dieta i kontrol cukru cie czeka ...
 
A ja spedzilam pare godzin na chirurgi ,bo Marcel spadl z drabinki w szkole i reka zlamana!
Cztery do pieciu tygiodni gips.A my za trzy tyg. na urlop.
Byc moze ten lekarz powiedzial przed wyjazdem ,bedzie mozna mu
jakas szyne zalozyc.Ale to kwestia jak sie bedzie zrastac.
Cholera.Dopiero zjadlam obiad,:-(
Zal mi go bardzo,ja go wezme dzisiaj do siebie do lozka i musze go porzadnie wyprzytulac.

o cholercia, ale pech
biedny bedzie sie teraz meczyl z gipsem a takie upaly ...
wyprzytulaj go tez od nas <tuli>
 
Madzia współczucia, ja w tym tygodniu mam iść na glukozę, ale jakoś się zebrać nie mogę :/

karolina masakra :/

dziewczynki nie nadrobię was, bo też padam na ryjek
zajrzę jutro
 
Ja jezszce raz zapytam: czy wie ktos co u Rudson? Mam nadzieje ze wszystko u niej i u malenstwa dobrze.
Ja wiem tylko tyle ile przeczytam na forum. \rudson dawno sie nie odzywała mam nadzieję, że wsio dobrze.

A ja spedzilam pare godzin na chirurgi ,bo Marcel spadl z drabinki w szkole i reka zlamana!
Cztery do pieciu tygiodni gips.A my za trzy tyg. na urlop.
Byc moze ten lekarz powiedzial przed wyjazdem ,bedzie mozna mu
jakas szyne zalozyc.Ale to kwestia jak sie bedzie zrastac.
Cholera.Dopiero zjadlam obiad,:-(
Zal mi go bardzo,ja go wezme dzisiaj do siebie do lozka i musze go porzadnie wyprzytulac.

Uściskaj go mocno od nas. Do wesela się zagoi, a wakacje i tak będą udane !

Jutro wkleje co i jak wygralam.

Mamy cukrzyce... :-( co teraz?? jak wyglada porod?? wie ktoras cos??
kurde ja nic na ten temat nie wiem ale polecam
 
Dzieki babenki....
Dieta - slodyczy nie jem, jeszcze moge tylko owoce wyeliminowac - zgroza... :(
Mam nadzieje, ze nie bedzie zle...
W sumie cukrzyca to mam rodzinne obciazenie niestety...

No nic - dobranocka
 
reklama
dobranoc Magda, będzie git, moja siorka miała w ciąży, po porodzie odeszło od razu :tak:
karolina ucałuj i wyprzytulaj od e-cioć :)

małż niedługo wraca z dwójki więc i ja się zbieram, jutro wizyta proszę o kciuki!
dobranoc ;]
 
Do góry