Październik 2011

[mamuśka23]

hehe to w walentynki bedzie kuty biedak !!!!!!!!! a ja bede samutna w walentynki , bo sama !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
asaionek to chyba w kibelku siedzi po tym bananie

 

[yustynia]

To taka "niespodziewajka", nie planowaliśmy, po ostatnich wydarzeniach tak wcześnie, a tu proszę.
Test wykonałam bardzo wcześnie, bladzizna straszna wyszła, ale była druga kreseczka, drugi po kilku dniach wyraźny, a do lekarza udałam się jak najszybciej, gdyż mam już jedno niepowodzenie ciąży.
Teraz z niecierpliwością czekam na serduszko.
Który tydzień chyba ok 6 - gapa ostatnio nie notowała w kalendarzyku
a termin według poczęcia, ustaliłam na 09.10.11r.

 

[icarium]

cześć dziewczyny u mnie lepiej, temperaturka już 'tylko' 37,2 i udało mi się sprzedać młodego na 2 godziny

Bardzo mi przykro josephine

Witam yustynia! Widzę, że jesteś ze śląska Napisz skąd konkretnie

 

[edyta01]

To taka "niespodziewajka", nie planowaliśmy, po ostatnich wydarzeniach tak wcześnie, a tu proszę.
Test wykonałam bardzo wcześnie, bladzizna straszna wyszła, ale była druga kreseczka, drugi po kilku dniach wyraźny, a do lekarza udałam się jak najszybciej, gdyż mam już jedno niepowodzenie ciąży.
Teraz z niecierpliwością czekam na serduszko.
Który tydzień chyba ok 6 - gapa ostatnio nie notowała w kalendarzyku
a termin według poczęcia, ustaliłam na 09.10.11r.

Test wykonalas przed terminem @ ???? Co do seruszka napewno bedzie,dlatego zaleca sie aby nie chodzic wczesniej do lekarza jak ok 8 tyg ciazy ;-)

Mamuska calkiem mozliwe

 

[yustynia]

icarium jestem z Gliwic

 

[icarium]

Co do seruszka napewno bedzie,dlatego zaleca sie aby nie chodzic wczesniej do lekarza jak ok 8 tyg ciazy ;-)

Ale to trzeba mieć silną wolę, żeby wyrzymać i nie pójść

 

[edyta01]

Ale to trzeba mieć silną wolę, żeby wyrzymać i nie pójść

Trzeba trzeba
Ja o pierwszej ciazy dowiedzialm sie dosc wczesnie a o drugiej i trzeciej dowiedzialam sie jak juz bylam ok 8-9 tyg :-) i cale szczescie

 

[yustynia]

edyta01 - tak wykonałam wcześniej niż przewidywany termin @ bo coś mi podpadło, a że mam już doświadczenie z poprzedniej ciąży to wiem czego wypatrywać. Co konkretnie mi podpadło, na widok krokieta z kapustą podczas imprezy myślałam, "że wyjdę z siebie, a raczej moje wnętrzności", do tego drażliwość piersi, bóle podbrzusza i delikatne mdłości po tej imprezie właśnie - mąż twierdził że to od drinków, ale od 3 drinków aż tak - tu się usprawiedliwiam dopiero po imprezie przyszło mi do głowy, że jestem w ciąży, bo nie planowaliśmy i już panika - następnego dnia test i kreseczka jest blada.
Bardzo się denerwuję, bo cały styczeń chodziłam poważnie przeziębiona, na szczęście oprócz tych paru drinków nieszczęsnych nie było żadnych lekarstw itp.

 

[mamuśka23]

Ale to trzeba mieć silną wolę, żeby wyrzymać i nie pójść

też tak mysle ale z drugiej strony po co isc np w 5 tygodniu i nic w sumie nie zobaczyc( bo serduszko nie bedzie jeszcze biać) i potem czekac znów do następnej wizyty i myślec czy wszytko ok !!!!
Ja na pewno pojde w ok 7 tygodniu dopiero ale kiedy to bedzie ho ho,ho

 

[icarium]

icarium jestem z Gliwic

To tylko rzut beretem ode mnie :-)

Trzeba trzeba
Ja o pierwszej ciazy dowiedzialm sie dosc wczesnie a o drugiej i trzeciej dowiedzialam sie jak juz bylam ok 8-9 tyg :-) i cale szczescie

No tak, a teraz ciekawe jak długo wytrzymasz

Ja miałam iść dzisiaj, ale źle się czuje i wychodzi na to, że pójdę dopiero w następny wtorek Może to i lepiej