Październik 2011

[ilonka26]

ilonka - mąż oczywiście nie narzeka zresztą który by narzekał jakby miał na własność takie bufory hehe, teraz to mi sie takie bardziej zflaczałe zrobiły ale nadal sa duże, zreszta co sie dziwić, najpierw ciąza zaraz znów ciąża to nie miały kiedy odetchnąć i takie zostały !!!!

dzis 37 dzien po poronieniu a tu cisza @ brak, no ale do 6 tyg czekam spokojnie jak nie przyjdzie trzeba isc po cos na wywołanie !!! Niby było to poronienie samoistne ale tabletki miałam aplikowane zeby poronić wiec moze dlatego tak długo muszę czekać na następny okres !!!
Zdąrzyłam do domu wejść to luneło ostro i tak pada ciągle, pogoda barowa łeeeee !!!!! Ale może mąż wcześniej wróci skoro i w Wawie pada a raczej na razie mży !!!!!

Rabbit heeeeej )))))) trzymam kciuki na pewno jest dobrze

u mnie zawitała po chyba 4 tygodniach, nie mówiąc już o tym że po zabiegu krwawiłam 3 tygodnie

malutka

 

[karolina1978]

Werka ,Malutka co wy za filmy ogladacie???
;-):-)
Rabbit co wizyte masz usg?
Magda mr ja tez tak mialam ze mnie dziwnie kolo ,ciagnelo az do pachwin.Ale tylko raz i przeszlo.Ja zauwazylam ze jak sie przewracam z boku na bok i nie umiem sobie znalezc pozycji to mnie boli i ciagnie.

Tu wreszcie mozna oddychac.Ide teraz do szkoly na mini maraton,a najchetniej poszlabym spac.

 

[malutka2326]

ilonka26 no co
karolina1978 jak to jakie? dobre

 

[Mariolciaa]

mówicie o szkole rodzenia?

 

[jagmar]

Hej witam się i ja no i od razu znikam. Młoda mi sie w nocy rozchorowała i teraz jesteśmy średnio wyspane. Idę marudę małą położyć bo już ziewa a później obiad muszę jakiś wyczarować.

 

[kiwii91]

ja przed ciążą nie wyobrażałam sobie żeby dopiero co narodzone dziecko na rękach trzymać taka trauma jakaś ze nie będe wiedziałą jak i wogule ale dałam się przekonac ze jest to uczucie i instynkt macierzynski i teraz sie doczekac nie moge :-):-)

 

[Asionek31]

jestem i ja
musze sie na basen zbierac , a jakos mi sie nie chce :/
chyba pierwszy raz zazdroszcze wam deszczu i chodniejszej tempki ... u nas dalej ukrop :/

Dzień dobry!
Wpadłam przywitać się z samego rana, bo później to czeka mnie taki maraton, że aż strach Z piątku na sobotę uciekamy nad morze, a więc będę zaglądać tak często jak to tylko będzie możliwe:-) Pozdrawiam i życzę miłego dnia:-)

milego wypoczynku

jeszcze wpadłam do waz z rana przed wyjazdem to się nazywa uzależnienie
ale tym razem się witam i żegnam
to zmykam

szerokiej drogi i udanego urlopu

Hej Laseczki! Postanowiłam się z Wami przywitać, kiedyś na początku tutaj pisałam, potem ciąża dała mi mocno w kość i zrezygnowałam z forum, ale od paru dni zaczęłam się cieszyć swoim stanem i zajrzałam do Was. Październik już niedługo Ja czekam niecierpliwie )))

hej Maja fajnie cie widziec ponownie
zostan z nami !!
juz wiesz co pod serduszkiem nosisz ?? )

Dzien dobry
Wpadlam z mysla, ze bede pierwsza a tu klops:-) same ranne ptaszki
Dziekuje, ze rozumiecie

U mnie noc tragiczna. Nie wiem co sie dzialo ale tak mnie bolal brzuch... Dol... Taki dziwny dyskomfort, nie jak na @, sama nie wiem jak. Nawet no-spa nie pomogla i teraz nie wiem co dalej. Pobolewa mnie juz jakis czas wieczorami, ale lekarka mowila, ze ok jest wiec chyba grzecznie poczekam...

kurcze az tak bolalo ?? jak sie powtorzy to zadzwon do gina , albo jedz na IP moze ??

Ja tak mam już 2 tygodnie. Wieczorami najgorzej, jakby mięśnie w dole brzucha, czasem to jest aż taki kłujący ból że się ruszyć nie mogę, ale to ponoć wiązadła i ma tak być.
Ja się wczoraj dowiedziałam że to stawianie się macicy to skurcze spoko, w drugiej ciązy jestem a głupia jak but. Coś często mnie ostatnio te skurcze dopadają, za dużo łażę i za szybko wszystko robie. Więcej leżenia by się przydało a ja na odwrót, jak w pierwszym trymestrze flak i nogi z łóżka nie wystawiałam to teraz takiej energii z każdym dniem nabieram że przed ciążą tak nie miałam. A tu trzeba się zatrzymać!

oj tak teraz juz bez szalenstw ja to w nocy nawet jak za szybko sie przekrece z boku na bok to zaraz mam bol ... trzeba uwazac na siebie bardziej

hejka mamuśki...ja tylko na chwilkę bo z mężusiem mamy dzisiaj wolny dzień...więc trzeba korzystać trzymajcie kciuki bo idę do ginka...mam nadzieje że będzie wszystko oki....pozdrawiam i miłego dnia życzę

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za wizyte napewno jest ok

ilonka26 po poście Asionka już nawet nic nie mówię bo nawet mi w tym przypadku nie wypada ,więc siedzę cicho
/QUOTE]

no lepiej nie mow hehe

 

[malutka2326]

malutka eh ci faceci...
ilonka i gitara :-) ja też nie idę... zresztą tak jak piszesz położna mówi co i jak przy porodzie, a po drugie z pielęgnacją maluszka damy radę, na pewno bo kto inny jak nie my

W tym przypadku powinnaś powiedzieć eh te kobiety

Dziewczyny, ja miałam 18 lat jak urodziłam pierwszego syna, z dala od rodziny i przyjaciół, sama sobie ze wszystkim dałam radę, po porodzie jest coś takiego jak instynkt macierzyński, doskonale będziecie wiedziały co dla maluszka dobre ,a co nie i jak postępować ;-)

Asionek gdzież bym śmiała [url=http://emotikona.pl/emotikony/];-)[/URL]

 

[Mariolciaa]

malutka, to widzę że zostałaś mamą w młodym wieku. Ja teraz mam 19.

jagmar, zdrówka wam życzę

 

[malutka2326]

malutka a właśnie, że eh ci faceci odnosząc się do postu z porodu na wesoło
mariolcia tak o szkole rodzenia piszemy
asionek u mnie deszczowo dziś... pasuje mi taka pogoda
kiwi ja tam od początku ciąży niczego się nie boję związanego z dzieciaczkiem... dam radę naturalnie

Trza było tak od razu mówić, myślałam ,że co innego masz na myśli ;-)