reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

reklama
Malutka kiedys w poprzedniej pracy poznalam taka polke. Miala 3mezow i 6corek, 7 urodzil sie chlopczyk, ale niestety po 3m zmarl z powodu wady serca, i byl wczesniakiem. (Dopiero z 3mezem udalo jej sie miec syna). Z tego co mi wiadomo, to i z nim sie rozstala. I ma nowego "kotka" ale chyba nie planuje juz dzieci z powodu wieku...

wow ilosc mezow niezla :)
 
ale naskrobałyście,

u mnie najpierw było 4 dziewuszki i w końcu upragniony synuś, który teraz szarpie nerwy mojej mamie :wściekła/y:

ati ja smarowałam Vichy i spłyciły się baardzo więc mogę polecić, tylko cena jest spora..

ja mam dzisiaj humor pod psem, martwie sie o finanse, te wesela głupie :(, o dzidziusia że nie podołam, o wszystko!!! i płaczę jak zwykle bez powodu... to że makaronu nie dogotowałam. no żal.pl :wściekła/y:ide spać, mam nadzieje że jutro będzie lepiej.. dobrej nocki
 
Elefit- tak już mamy,że die martwimy o wszystko.Ja też zamartwiam sie jak dam radę z maleństwem,i z dziewczynkami ,jak zareaguja na dzidzie w domu w końcu to panny.CZy wrobimy na pampersy itd itd,ale jestem przekonana,że każda z nas ma takie same lub podobne obawy.

Ja natomiast naczytałam sie forum pożegnania i zaczęłam się zamartwiać,analizować na nowo moje badania prenatalne.Kopnijcie mnie w siedzenie za tą skrajną głupote.

A wogóle zawsze krzyczycie pierwsza-hihi dzisiaj ja pierwsza.Tylko o mnie jest dzisiaj,a u was jutro:-p
 
lena - nie martw sie! damy rade napewno, ale wierz mi ,ze nie jestes sama w liczeniu i przeliczaniu "na pampersy" kasy.. i te mysli czy z dzidzia wszytsko ok, mimowolnie strach sie wkrada nieraz jak to bedzie... a dla mnie to pierwsze dziecko to juz wogole rozmyslam jak ja sobie poradze:szok:
dzisiaj mam robote wyjazdowa, ale ostatnia juz z tego dzialu, dobrze,bo jakos podroze na takim upale mi nie sluza :/

milego dnia kobitki:-)
 
reklama
Ale cisza dziś tutaj...śpią wszystkie po tych późnowieczornych pogaduszkach?
Tutaj dziś strajk nauczycieli i moja w chacie siedzi. A ja jakaś taka rozmemłana się czuję, niby pogoda ładna to chyba nie ciśnienie...
 
Do góry