agadaria
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2008
- Postów
- 799
Dzięki kobitki za pociechę.
Powiem szczerze że rozwiązanie jest nam znane od dawna...bo o wadzie DOmisia wiem od ponad 2 lat...tylko do tej pory była ona tylko ambulatoryjnie kontrolowana a teraz ewentualnie może paść decyzja o zabiegu operacyjnym...wszystko wiemy co i jak ...mieliśmy czas do zaakceptowania tego...ale mam nadzieję że jeszcze torszkę można czekać...przynajmniej do czaasu kiedy drugi bąbel będzie miła przynajmniej 2-3 miesiące, bo opieka nad Domelem i ewentualna operacja plus ciąża lub noworodek to jakiś hardcore.
Domiś ma serduszko trójprzedsionkowe. Bardzo rzadka wada, stanowi ok 0,1% wad serca. Ma lewy przedsionek podzielony błonką która powinna się wchłonąć w czasie kształtowania serca w 5-6 tyg ciąży ale się nie wchłonęła. I gdy wyniki się pogorszą i jego stan kliniczny będzie konieczność wycięcia tej błony.
Agusiu słoneczko,musisz wierzyć,że wszytsko będzie dobrze...Dominiś jest silnym i slicznym chłopczykiem<w końcu mój zięć,nie?>
Może uda sie odwlec tą operację choć z rok,żeby Marcelek podrósł a i żeby Twoj m. był na miejscu...
Ja trzymam kciuki za Domelka!!!Wszystko bedzie dobrze,tam są dobrzy specjaliści i na pewno podejmą dobrą decyzję dla Was wszytskich!!!!