reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2011

reklama
Dzień Dobry Laseczki :)

Wszystkiego Dobrego z okazji Dnia Dziecka dla naszych maluchów w brzuszkach i już tych większych ;-)

U mnie Miłka też dziś upał a w dodatku mam obok stolarkę i coś palą i kurrrr nie wiadomo czy zamknąć okno a jak tak to czy lepiej dusic sie w domu czy ich smrodem :wściekła/y:

Noc też miałam do bani całą noc było mi duszno,, gorąco kreciłam się masakraaaa:-(
 
U mnie wczoraj była wielka burza z piorunami lało wieczorem jak cholera a dziś od rana znowu słoneczko i upały :-) cieszę się bo idziemy do parku z młodą i będzie super pogoda :-)

Przypomniałam sobie, że w ciąży z Mileną już na przełomie listopada i grudnia było mi takie piekielnie gorąco w nocy, że zakręcałam kaloryfer i otwierałam okno a mój się zawsze darł, że chce go zabić bo on biedny w dresie spał bo mu zimno było :-D
 
Ja się jeszcze wyleguję. Zosia wczoraj cały dzień z dziadkami dokazywała więc teraz odsypia a ja się cieszę, że nie musiałam wcześnie wstawać. Leżę sobie czytam, piszę i martwię się, że to się skończy wraz z obudzeniem się dziecka ehhhh...

agadaria wszystkiego najlepszego dla dziecka i dla Ciebie no bo w końcu urodzinki dziecka to też trochę święto każdego rodzica.
 
Marti Tak, cieszę się z tego baaaaaaaardzo bo długo musiałam jej butle dawać, (13 miesięcy). Od czasu kiedy zaczęła dostawać regularnie nabiał, w takich normalnych dla dziecka dawkach, przestała zarywać nocki. Dzisiaj obudziła się o 6, M dał jej mleka, zmienił pieluchę i mała śpi nadal :szok:
 
reklama
Do góry