reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2011

Witam Mamusie Październikowe,
ja też mam szczęście się do nich zaliczać już po raz drugi :-p
Odwiedzałam kiedyś zamknięty wątek Październik 2007
ale bardzo dawno mnie tam nie było i nie mam już tam dostępu,
nie mogłam się zbyt często udzielać z powodu problemów rodzinnych ...
teraz trochę się zmieniło ...
Więc jeśli zechcecie mnie przyjąć tutaj, chętnie się dołączę :-)
 
reklama
monysia witaj serdecznie, gratuluję już drugiej dzidzi która urodzi się w październiku
yes2.gif
 
co do zakupków...ja właśnie kupiłam 2 gondole/foteliki do mojego wózeczka....nareszcie....się zdecydowałam na wózek...:)

aa ciuchy w H&M strasznie drogie...jakaś masakra żeby 3/4 spodnie letnie kosztowały 124zł na pare miesięcy...wole połazić po ciuchlandi albo poszukać używek na necie....bo szkoda kaski.....

byłyście może na stronce Szafka.pl - szafa każdej mamy – wszystko dla dzieci fajna stona polecam:)
 
Marti1984 Ja czasami nie mogę się położyć na jakiś bok,bo mnie kłuje coś, albo mam wrażenie że mnie coś ciągnie strasznie :)
 
Cześć
Cześć nowe mamy :)
Dziewczyny dziękuję za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Okazało się, że to jakiś wirus więc na razie dostałam parę lekarstw homeopatycznych na kaszel i na wzmocnienie. Mam nadzieję, że na tym się skończy i żadna bakteryjna infekcja się nie wda bo wtedy to już antybiotyk, no bo w końcu ile można się męczyć kurcze blade. Do tego dzieć jest chory i mocno upierdliwy. Wszystko jest źle i wszystkim trzeba rzucać no i jak mama spróbuje się położyć to mała na mnie wskakuje i chce patataj robić.

jagmar duuużo zdrówka, co wy tak dziewczyny chorujecie, aż się boję o siebie.. może jakaś infekcja internetowa krąży :confused:;-)

rabbit oj tak te upały ehh aż dziw że jeszcze nie puchnę (odpukać
), ale pierścionek który się kręcił na palcu już tego nie robi :baffled:

mam klucze do mieszkanka!!!!! Jutro kupujemy farby do kuchni i pokoju i remont czas zacząć!!!! :-D kuchnia będzie w zieleniach, salon we wrzosie :-) reszty na razie nie ruszamy

Zazdroszczę wam, że już możecie ten remont zaczynać. Mnie tez czeka przeprowadzka ale najpierw gruntowny remont mieszkania wymiana kafli, gumoleum na panele itp. Niestety gotówkę na ten cel będziemy mieli dopiero na początku lipca. Czas zresztą też. Kafle i tą gumę z podłogi będziemy sami ściągać, żeby trochę zaoszczędzić, kafelki być może też sami będziemy kłaść ale ściany damy do zrobienia. Poza tym wszystkie meble trzeba kupić itp. Planujemy z końcem września skończyć remont i zacząć się wprowadzać. Mam nadzieję, że nam się uda, koleżanka, która jest projektantka wnętrz obiecała nam pomóc i coś zaprojektować. Mam nadzieje, że mieszkanie zrobi się bardziej funkcjonalne bo na razie to jest kiepsko.

Halo,

Pół nocy nie spałam bo mam dla odmiany katar :dry: nie wiem czy to jakaś alergia czy inne gów...o bo nie mam jak oddychać...

elifit - wrzos to też jeden z moich typów, jak chce cały duży pokój pomalować na jaśniutką kawę z mlekiem (włącznie z sufitem) i jedną ścianę walnąć na jakąś lawendę tudzież wrzos :tak: kuchnię chyba na jaśniutki żółty i jedna ściana w trawiastej zieleni :-D więc upodobania kolorystyczne mamy bardzo podobne ;-)

Miłka widzę, że podobnie z naszymi gustami. Właśnie zdecydowałam się na cytrynową żółć w kuczni i soczystą zieleń ale właśnie zastanawiam się czy takiej podłogi sobie nie zrobić ale to jeszcze muszę obgadać z fachowcem :). Poza tym wrzosy na co dzień są moimi ulubionymi kolorami ale na taki pokój się nie zdecyduję bo jest zbyt mały i boję się, że taka barwa dodatkowo optycznie go pomniejszy ale to też obgadam z fachowcem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry