Październik 2010 - zaczynamy z Dukanem

[monia_l]

Dziewczyny gratuluje wam wytrwałości i utraty kg
u mnie dopiero 3 dzień i mimo że jest ciężko trzymam się:-)warzywka dopiero od środy:-(
na obiadek robię kotlety mielone oczywiście drobiowe trochę rzadkie mi to ciasto wyszło że za bardzo tych kotletów sie nie dało formowac więc łyżką położyłam do naczynia żaroodpornego i kotleciki sie piekąciekawe jakie będą po upieczeniu

 

[monia_l]

dziewczyny pewnie jak będę tak żrzędzic i marudzic to mnie wyrzuciciepowiedzcie jak wy dawaliście radę w tych pierwszych dniach bo ja już dziś jak reszta domowników jadła obiad nie wytrzymałam i wyszłam z płaczemnajbardziej brak mi ziemniaków a w 2 i 3 fazie też chyba są zabronioneno i chodzi za mną cos słodkiego i nie potrafię znaleźc przepisu na coś co by mi odpowiadało bo wszędzie otręby i jajka a ja juz mam ich doścno i chętnie wybrała bym się do galeri na prawdziwe lody na ale ...........psychika mi siada już po nocach mi się śni ta dieta no ale jak zaś czytam w necie jak ładnie się na niej chudnie to to mnie mobilizuje...i mam nadzieje że ten kryzys mi minieprzepraszam że ciągle tylko marudzę

 

[martolinka]

dziewczyny pewnie jak będę tak żrzędzic i marudzic to mnie wyrzuciciepowiedzcie jak wy dawaliście radę w tych pierwszych dniach bo ja już dziś jak reszta domowników jadła obiad nie wytrzymałam i wyszłam z płaczemnajbardziej brak mi ziemniaków a w 2 i 3 fazie też chyba są zabronioneno i chodzi za mną cos słodkiego i nie potrafię znaleźc przepisu na coś co by mi odpowiadało bo wszędzie otręby i jajka a ja juz mam ich doścno i chętnie wybrała bym się do galeri na prawdziwe lody na ale ...........psychika mi siada już po nocach mi się śni ta dieta no ale jak zaś czytam w necie jak ładnie się na niej chudnie to to mnie mobilizuje...i mam nadzieje że ten kryzys mi minieprzepraszam że ciągle tylko marudzę

nie wyrzucimy jezeli chodzo o ziemnaki no coz nie la ich substytutu wiec trzeba sie z tym pogodzic. Podobno jest gdzies przepis na makaron.
Sprobuj zrobic drozdzoweczki-przepis dałam wczesniej- sa pycha na zabek w zasadzie we wszystkich ciastach sa otereby - tp dla Twoejego zdrowia
badz dzielna - jak wejdziesz na wage zobaczysz ze bylo warto;-)

 

[monia_l]

hej cały dzień myślę i chyba będę musiała zrezygnowacta dieta to nie dla mniepostanowiłam schudnąc innym sposobem będę więcej ćwiczyc jeśc mniej a za to więcej owoców i warzyw bo na Dukanie nie dam rady za słaba jestem:-(

 

[natusa1988]

A ja troszkę spóźniona jestem. Miałam zacząć dietkę razem z Wami, ale morfologia mi wyszła... No raczej właśnie nie wyszła ;P I musze chwilkę poczekać. Ale jeszcze Was dogonię Jutro idę powtórzyć morfologię i zobaczymy, czy się już kwalifikuję Trzymajcie kciuki, bo ja seeerio muszę nieco bardzo schudnąć...

monia No nie rób mi tego Ja tu się zaraz za siebie wezmę i Ciebie też pogonię ;P Na naszym wątku rybnickim też Damy raaadę. Zobaczysz. Ale możesz zacząć od nowa ze mną. Byłoby mi raźniej... Ale nie namawiam, jak trwasz, to trwaj

Podobno afirmacja działa cuda... Na świadome śnienie pomaga, ale w diecie... Chyba spróbuję Tak dla utworzenia konkretnych podstaw, idę jutro zaraz po badaniach na zakupy. Takie moje zakupy I nie będe płakać za lodami (chlip chlip), chipsami (chlip chlip) i wszelką inną dobrocią tego świata (łeeeeeeeeee).

I gratuluję tym, którym się udaje wytrwać. Szaaacun.

 

[monia_l]

no i nie wytrzymałam i zjadłam na śniadanie bułkę pełnoziarnistą

 

[natusa1988]

A jak to jest z soją na Dukanie?? Można, czy nie można?? Bo przeczytałam już dwie sprzeczne opinie i nie wiem, w którą wierzyć...

 

[martolinka]

Jak nie jestem pewna , czy cos moge zjesc , sa sprzeczne opinie- to po prostu tego nie jem. Szkoda mi moich wyrzeczen zaprzepascic
tak jest np. z fasolka szparagaowa- Dukan mowi , ze mozna jesc zielona. Wiem , ze Francuzi innej nie znaja wiec moze dlatego o niej tylko mówi. Przeciez fasolka to fasolka , ale nie ryzykuje

dzis drugi dzien fazy drugiej niegdy nie myslałąm , ze tak super sa warzywa ale waga od wczoraj stoi :/

ile jest nas dukajacych???
co dzis jadłyscie?
sniadanie - kanapki z szynka z indyka i pomidorem
II sniadanie drozdzowka
obiad kotlety mielone z indyka z mizeria
podwieczorek serek homo 0% z odrobina aromatu pomaranczowego i slodziku
kolacja jajecznica z pomidorami

jak w trakcie dnia głodnieje to zagryzam mielonymi

 

[marczelitto85]

wiecie co..i ta dieta to nie dla mnie....za dużo tego trzeba jeść a ja bez jabłek nie dam radykocham je i kolacja to jabłko
jem śniadaniełatki kelogsa z mlekiem.potem obiad:sałata z jakimś mięskiem lub gotowane warzywa z mięsa to (pulpety,gotowany kurczak,ryba w pozłotku, )piesi pieczone w rękawie a potem jakieś jabłko i nic wiecej.nie dam rady jeść tego nabiału.jajek.....musze jeść jabłka.o 13 zawsze ćwiczę aerobik i taką dietą też mi schodzi...
kochane życzę wam powodzenia.jestem z wami ale na innej swojej diecie.....

 

[Justa_82]

wiecie co..i ta dieta to nie dla mnie....za dużo tego trzeba jeść a ja bez jabłek nie dam radykocham je i kolacja to jabłko
jem śniadaniełatki kelogsa z mlekiem.potem obiad:sałata z jakimś mięskiem lub gotowane warzywa z mięsa to (pulpety,gotowany kurczak,ryba w pozłotku, )piesi pieczone w rękawie a potem jakieś jabłko i nic wiecej.nie dam rady jeść tego nabiału.jajek.....musze jeść jabłka.o 13 zawsze ćwiczę aerobik i taką dietą też mi schodzi...
kochane życzę wam powodzenia.jestem z wami ale na innej swojej diecie.....

no trudno.
Ale wszystko to co wymieniłaś da się zastąpić jedzeniem dukanowskim, no oprócz jabłka.
- na śniadanie owsianka
- mięsko masz do wyboru: wołowina, kuraki, indyki ( możesz to piec, smażyć na teflonowej patelni, siekać drobić, robić pulpety, ...)+ w fazie z warzywami warzywka.:-)
- możesz zrobić dietetyczny bigos, flaki, schabowe, gołąbki... tego naprawdę jest dużo.
- ryby
Wszystko możesz jeść w takich ilościach, by nie czuć się głodna.

Mnie ta dieta przypomina dietę mamy karmiącej lub po cesarkową.

Wybór należy do ciebie.;-) Trzymaj się.

martolinka ciężko jest stwierdzić ile nas tutaj dukających jest. Jedne piszą regularnie, inne tylko podczytują...;-)

natusa na temat soi nic mi nie wiadomo. Ale to tak jak z mąką czy skrobią kukurydzianą.;-)


A tym czasem uciekam kolacyjkę pociechom zrobić..:-)