Październik 2008

[Marma]

hehehe po prostu koszmarnie boje się porodu.

Ja dziś zrobiłam przegląd ciuszkowy i doszłam do wniosku że właściwie nic nie muszę kupować bo wszystko mam. Chyba że coś mi wyjątkowo w oko wpadnie. Co do reszty muszę sobie listę zrobić ale raczej będzie ona krótka. Za to planuję sobie kupić kilka gadżetów na które wcześniej ni było kasy ;-)

Ech może lepiej złożyć jeszcze jeden wątek bo nie wiem czy nie zanudzamy reszty dziewczyn swoimi ciążowymi sprawami ;-)
A mody dał dziś mamie po palić za karę za te głupie myśli i przez cały dzień walczyłam ze skurczami. Dobrze że we wtorek wizyta to pogadam z ginem co i jak. Może wymyślili coś nowego poza fenoterolem

 

[malaulka]

Hej
U nas dziś dzień zleciał, pojechałam na zakupy i pierwszy raz w życiu kupiłam tylko to co miałam na liście:-)
Lenka po południu na klęczkach zasnęła więc ją przeniosłam na łóżko i 3 godz spała, więc teraz jeszcze się bawimy na całego
Marma mi nie przeszkadza Wasze pisanie o ciążach, wręcz przeciwnie lubię czytać co czujecie i jak się przygotowujecie do narodzin, i tak trochę przeżywam to razem z Wami;-)
Trina ale miałaś niespodziankę

 

[ppatqa]

marma jeju czytam twoje posty i nie wiem czego ty chcesz, masz cudownego synka- żywe srebro, w drodze kolejny- tylko się cieszyć ze maluchy zdrowe, dobrze się rozwijają. Sorki ale nie rozumiem twojego rozżalenia
trina mój M kładl dziś młodego na grzemke i przychodzi i mówi ze młody chyba bobka zrobił, sprawdzam na spiocha a tam kupskooooooo, ale tak spał ze nawet nieobudziła go zmiana pieluchy

Ja boje sie koszmarnie porodu, ale jeśli pierwszy przeżyłam to i drugi wymęczę.

A ja siedze z mlodym, M co chwila gdzieś wybywa, dopołudnia jak sprzatałam łazienke, młody zrobił samoobsługe w pokoju i dopadł sie do plakatówki, dobrze ze zauważyłam w pore i zdążyłam podsunać kartki. Potem zaliczyliśmy długi zimowy spacer, i dzień minął

 

[czarna79]

Wiola Ja nie mam nic osobiscie do CC i jeżeli są wskazania czyli przeciwskazania do SN to wiadomo tylko CC pozostaje. Ale z opowiesci sis i koleżanek wolą o niebo rodzić SN niż mieć CC
POCHWAL SIE ZAKUPAMI!!!!!!!!!!!!

Marma Ja z Niki miałam straszny poród od niedzieli do wtorku i jak byłam z Lalą w ciąży wręcz chciałam płącić za CC a uwinełam się w niecałe 3h
I MI NIE PRZESZKADZA ŻE PISZECIE O SWOICH FASOLKACH I HUMORKACH))

Karola sprawdziłam Mikołaj jutro bedzie od 14 do 17 a w poniedziałek od 16 do 19;-) i jak tel był????????????

 

[minisia]

Ja tez mialam trzecia cesarke bo tak wyszlo i mimo ze szlam do porodu naturalnego a wczesniej rozwazalam cesarke balam sie rodzic jednak po cesarce zalowalam ze tak sie potoczylo naprawde mimo bolu cesarka nie jest taka fajana wole SN

a ja mam @ taka ze juz sie 3 raz wciagu godziny sie przebieram po 3 tyg @ non stop tydzien przerwy znow mam, w srode lece na spotkanie zeby mi wyjeli implant mam dosc!!!

 

[Marma]

Patrycja to nie tak że narzekam z powodu dziecka. Bardzo się cieszę że jest bo bardzo chciałam mieć drugie dziecko i cieszę się że wszystko jest ok. Co do mojego Kacperka to uważam że jest najcudowniejszym dzieckiem na świecie i wręcz mam na jego punkcie totalnego świra, świata poza nim nie widzę. Co to moich wcześniejszych wypowiedzi i rozżalenia dotyczy ono dwóch rzeczy.
Jednej tego że zawsze marzyłam o dziewczynce. Zawsze wyobrażam sobie jako ona będzie i co będę z nią robiła i jaki będę miała z nią wspaniały kontakt itp itd. Takie moje ogromne marzenie. Nie należe do osób które czegoś pragną niewiadomo jaki i czego to nie muszą posiadać. Generalnie jestem, minimalistką i jak czegoś nie mam to po prostu nie. Tylko zawsze ja zawsze marzyłam o jednym właśnie o córce. Będę miał dwóch chłopców. Super bardzo się cieszę ale jakoś tak czuję się troszkę oszukana przez los. Co absolutnie nie znaczy że nie będę ich kochać i nie będe najszczęśliwszą osobą na świecie kiedy się urodzi. No i jestem zła na swój instynkt który od początku mi podpowiadał że to dziewczynka, w dodatku całe otoczenie ciągle mi mówiło że napewno dziewczynka bo wyglądam jak na dziewczynkę. No cóż poddałam się iluzji i nie ukrywam tego. Musiałam się wyżalić i wyrzucić troszkę z siebie. Teraz już bardzo się cieszę z synka i szykuję z wielką radością na jego przyjście i urządzam dalej pokój dla moich małych nicponi.
Co do Kacperka to strasznie irytuje mnie moje otoczenie. Wszyscy ciągle powtarzają jaki on jest nadpobudliwy i mi strasznie współczują albo mówią że nie potrafię dziecka wychować że go rozpieszczam i że najlepiej żebym poszła z nim do psychiatry żeby wypisał mu leki na uspokojenie. Zawsze odpowiadam tym osobą co myślę na ten temat i kończę dyskusje odchodząc. Tylko teraz wkurza mnie to że słyszę że będę miała przerąbane z dwoma takimi Kacprami bo na pewno z następnym też będą problemy albo że współczują mi strasznie lub że podziwiają mnie że w ogóle zdecydowałam się na drugie dziecko. A wcale nie wiedza jaki jest Kacper. Widzą go tylko przez chwilę a że jest pobudzony z racji nowego towarzystwa i otoczenia no to każde dziecko ma do tego prawo. I tu absolutnie nie marzekam na Kacperka. Żle mnie zrozumiałaś.
Mam nadzieję że trochę się usprawiedliwiłam a jak nawet nie to może troszkę łagodniej spojrzycie na moje wynurzenia.... Ale obiecuję słowa już o tym nie wspomnę.

 

[Kaka82]

Marma to Twoje otoczenie nadaje się do psychologa!!! Masakra. Na pocieszenie powiem Ci, ze moja sis uważa że jej dzieci były grzeczniejsze od mojej

Telefonu brak.

A na Mikołaja pójdziemy chyba dzisiaj;-)

 

[minisia]

Marma ehh zmien otoczenie a powiedz co kacperek robi ze oni tak sadza??
karola widac nie sa warci Ciebie szkoda...

milej niedzielki u nas nic nowego

 

[wanilia79]

Marma ehh zmien otoczenie a powiedz co kacperek robi ze oni tak sadza??
karola widac nie sa warci Ciebie szkoda...

milej niedzielki u nas nic nowego

MInisia pewnie nie warto roztrząsać tematu, ludzie są naprawdę różni, często przygryźliwi, też słyszę uwagi, że będzie ciężko z dwoma chłopakami, eh jaki każdy jest mądry i potrafi udzielać rad. My już teraz poinformowaliśmy świat, że będzie 2 chłopców, co by nam potem ludzie nie współczuli .

Marma może otoczenie Wam zazdrości stąd te kąśliwe uwagi ;-) naprawdę nie przejmuj się.

Co do porodu, wiadomo że generalnie poród sn ma więcej zalet niż cc, ale jak się nie ma wyboru.....

Czarna moje zakupy to takie drobiazgi, pieluchy, majtki poporodowe, wkładki laktacyjne itd itp, no i piżamka którą już pokazywałam. Nic godnego uwagi;-)

Wczoraj miałam milusi wieczór, pojechaliśmy do kina, film taka słodka komedia romantyczna. Mało ambitna acz na poprawę nastroju nadaje się w sam raz

Dziś planów brak, od rana zrobiłam sobię poranek piękności, maseczki, relaksik itp, bo M mi powiedział przy śniadaniu że kiepsko wyglądam . No cóż, w tej ciązy hormony działają na moją niekorzyść

 

[minisia]

wanilia jaki to filmik?
wiesz co do kacperka nie chce roztrzaac tematu tak z czystej ciekawosci pytam co im przeszkadza bo to ze np biega , kwiczy, balagani to chyba kazde dziecko tak robi i oznacza ze jest zdrowy ale sa ludzie i ludziska