Październik 2008

[dorota123456789]

Hej jakos tu teraz pusto .

Ja mam dzis nawet spokoj z tym zoladkiem no i jajniki mnie kluly dzisiaj czasem a to dobry znak;-)

Boje sie jutro tego usg boje sie czy dzidzia urosla i o ilie ile ma teraz mm lub cm
jestem panikara i juz sie stresuje przed jutrem i nie moge soe doczekac .

Glowa mnie dzis cos boli i zab wlasnie niedawno mnie zaczal bolec nie ma
to jak nie brac zadnej tabletki przeciwbolowej hihih .

Milej nocki bo ja pewnie po 21 juz pojde spac ale najchetniej to bym juz poszla

 

[dorris_1]

Mnie też czasem kłują jajniki, ale nie wiem dlaczego. Idę za 3 dni do gin. to chcę się zapytać. Ale może ty mi powiesz, bo piszesz że to dobrze.

 

[dorota123456789]

Mnie też czasem kłują jajniki, ale nie wiem dlaczego. Idę za 3 dni do gin. to chcę się zapytać. Ale może ty mi powiesz, bo piszesz że to dobrze.[/quote

Ja z moim ostatnio o tym rozmawialam mam na mysli ginem i jak cie kluja
to dobrze tzn jak nie umierasz na ich bol hihihi tylko troche pobola i przestaja i pozniej zas to samo.To jest przez to ze macica ci rosnie bo dziecko rosnie i pewnie kazda przyszla mam ci to powie ze prawie kazda kluja jajniki ale mnie lekarz
powiedzial ze to przez rosciaganie sie macicy

 

[chiara1]

Hej
Ale mi dziś szybko minął dzień, całkiem pracowity sporo miałam zajęć. Żeby sobie jeszcze umilić ten słoneczny dzionek zjadłam kremówkę (bomba kaloryczna), i tak już za dużo przytyłam, ale co tam odchudzać się będę w późniejszym terminie. Mam nadzieję że jutro będzie taka ładna pogoda jak dziś, odrazu zupełnie inaczej funkcjonuję, śpiewać i tańczyć mi się chce:-)

 

[c@lineczka]

Witam wszystkie przyszłe mamusie ja też ma termin na 8.10.08 :-) Praktycznie jestem na bieżąco z tematami,ale nie byłam w stanie pisać wiecznie coś.:-( Po pierwsze to straszne wymioty , teraz zdarzają mi sie sporadycznie .Powiększone migdałki i antybiotyk,ból ząbków no i potem główka teraz raczej zmęczenie i mdłości.W czwartek w końcu wysłucham bicia serduszka dzidzi.Ciężko mi mieszkam Anglii a tu usg robią po trzecim miesiącu a do trzeciego miesiąca nie można latać to znaczy nie jest wskazane.Nie chciałam ryzykować ,a teraz sie boje że coś wyjdzie nie tak że może serduszko nie będzie bić ,albo inne takie bo 17 w końcu zrobią mi usg.Pewnie pomyślicie ze panikara zemnie może troszeczkę.Dobra dość o mnie. Chciałam się tylko przywitać

 

[natusiaMa]

witamy c@lineczka wsród pażdziernikowych mam!
Radosnych i zdrowych 9- miesięcy;-)

 

[mafa]

Droga CALINECZKO termin masz zupełnie jak ja .08.10.Trzymam kciuki i głęboko wierzę że wszystko jest OK. 17 to bedziesz w 15\16 tyg.No to będzie już kawał dzidzi.Ja mam wizytę 15 i też na nią ze zniecierpliwieniem czekam.Trzymam kciuki i pamiętaj że my tu też w więszości panikujemy(co nie znaczy że jest coś źle).A jak tam z opieką ciężarnych w UK?Słyszałam że bardzo tak sobie.Odpisz prosze, bo jestem bardzo ciekawa jak to tam wygląda.

 

[mafa]

natusiaMa nie śpisz jeszcze? wszyskie mamy październikowe już chyba słodko pochrapują.

 

[Agniesia25:)]

Czesc dziewczyny!Dlaczego jak wracam z pracy to juz nikogo nie ma???Ale Wy pewnie wstajecie raniutko, a ja tak o 12 a nawet 13 az wstyd sie przyznac.Wiecie co, od kilku dni mam straszne koszmary ciagle mysle czy z moim malenstwem wszystko ok.Pewnie gdybym czula ruchy bylabym spokojniejsza.Mimo ze to juz 15 tydz. ja wciaz czuje sie zmeczona, moj maz sie ze mnie smieje ze gdyby ciaza trwala dluzej niz 9 m-cy to ja napewno bym tego nie przezyla.;-) Wy macie jakos sile na gotowanie, sprzatanie itd, a dla mnie ugotowanie obio]adu to prawdziwa meczarnia.juz po chwili zle sie czuje, mdli mnie i musze choc na chwile sie polozyc.Ja chyba jestem jakas inna....Najgorsze ze nie mam tu zadnej rodziny i nie ma kto ugotowac mi i przyniesc zupki:-(
Fajnie ze zamiescilyscie swoje fotki, uwielbiam ogladac zdjecia wiec czekam na wiecej.
pozdrawiam i obiecuje ze juz nie bede marudzic...

 

[dorota123456789]

Czesc dziewczyny!Dlaczego jak wracam z pracy to juz nikogo nie ma???Ale Wy pewnie wstajecie raniutko, a ja tak o 12 a nawet 13 az wstyd sie przyznac.Wiecie co, od kilku dni mam straszne koszmary ciagle mysle czy z moim malenstwem wszystko ok.Pewnie gdybym czula ruchy bylabym spokojniejsza.Mimo ze to juz 15 tydz. ja wciaz czuje sie zmeczona, moj maz sie ze mnie smieje ze gdyby ciaza trwala dluzej niz 9 m-cy to ja napewno bym tego nie przezyla.;-) Wy macie jakos sile na gotowanie, sprzatanie itd, a dla mnie ugotowanie obio]adu to prawdziwa meczarnia.juz po chwili zle sie czuje, mdli mnie i musze choc na chwile sie polozyc.Ja chyba jestem jakas inna....Najgorsze ze nie mam tu zadnej rodziny i nie ma kto ugotowac mi i przyniesc zupki:-(
Fajnie ze zamiescilyscie swoje fotki, uwielbiam ogladac zdjecia wiec czekam na wiecej.
pozdrawiam i obiecuje ze juz nie bede marudzic...

Agnieszko nie jestes inna nie martw sie ja tez nie gotuje obiadkow
bo od kad lekarz powiedzial ze mam lezec plackiem to kompletnie nic nie robie.
Pozniej po nastepnej wizycie powiedzial ze nadal mam lezec ale nie juz tak plackiem to dokladnie tak jak ty jestem wiecznie zmeczona i jak na poczatku starsznie
mnie to lezenie meczylo tak teraz jak nie leze jakis czas ,kilka minut to natychmiast musze sie polozyc;-).

Ja na szczescie nie gotuje bo mieszkamy z moja mama i ona wie ze ja nie moge narazie nic robic ,owszem zmywam raz dziennie i mieszkanie ogarniam,
jakies pranie nastawie i tyle .
Ale jak tylko minie dla mnie i dziecka mojego najgorszy okres to zaczne gotowac
juz sie nie moge doczekac jak juz bede mogla