M
Monia123
Gość
Witam wszystkie nowe mamusie, które do nas dołączyły i pozdrawiam stałe bywalczynie, a zwłaszcza te chorujące. Ja dopiero wychodzę z infekcji, ale nie brałam żadnych lekarstw, tylko herbatkę z dużą ilością soku z cytryny, czosnek na kanapki (jako naturalny antybiotyk), mężulek postawił mi bańki bo paskudnie kasłałam i praktycznie ostatnie dni przeleżałam w łóżku. Już jest dobrze, a wczoraj byłam na pierwszym USG - fasolinka ma 8,1 mm i pięknie bije serduszko. Ogromnie się cieszymy.
Co do mdłości to mnie dopadają najczęściej po południu (coś nowego u mnie) i podobno pomaga na nie herbatka imbirowa, ale w dwóch aptekach jej wczoraj nie dostałam. Pozdrawiam!!!
Co do mdłości to mnie dopadają najczęściej po południu (coś nowego u mnie) i podobno pomaga na nie herbatka imbirowa, ale w dwóch aptekach jej wczoraj nie dostałam. Pozdrawiam!!!