reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Witam!!!
Ja z filmów polecam "Zanim odejdą wody"
U nas pomalutku leci. Anula meczy sie z ząbkowaniem i jeszcze nic nie wyszło. Młody zakochany w przedszkolu. My z K i an ulą chorowalismy, najpierw ja zatoki a potem wszyscy jelitówke mielismy. poza tym jestem w trakcie światecznych zakupów , wciąż wymyślam co dla kogo :-) poza tym nudyyyyyy ;-)
 
reklama
Mama Maksa pewnie że pamiętamy!

Ja nie pamiętam kiedy ostatnio obejrzałam jakikolwiek film.... Też zabieram się ostro za odchudzanie. Właśnie odstawiłam młodego od piersi :( Muszę troszkę podratować organizm i do roboty....
U nas jak zawsze w tym okresie chorób c.d. Całkiem nieźle trzyma się Kacper bo właściwie głównie kaszle i kicha ale to w większości alergiczne. Za to Przemek daje zdrowo popalić. Właśnie jesteśmy w trakcie antybiotyku bo przeziębienie zamieniło się ostrą bakteryjną infekcje i przeszło na uszy...:( Mam tylko tką nadzieję że w tym roku odchoruje a w przyszłym będzie lepiej...

Cały weekend byłam na zajęciach. Teściowa przyjechała z siostrzenicą mojego męża ( Nie cierpię bachora) I teraz doprowadzą dom do stanu poprzedniego. Powiem tak Kacper jest żywym dzieckiem ale jakoś nie wpada na tak debilne pomysły jak ten bachor. Wszystko poprzerzucane, krzesło połamane, wszyto poprzestawiane, poniszczone, ściany obite a sąsiedzi jak mnie widzą to tylko zęby zaciskają. Nigdy więcej tego bachora w moim domu! Miała szczęście że mnie nie było....
A ja na połowę grudnia mam napisać pierwszy rozdział pracy dyplomowej i za cholerę nie wiem jak ja to zrobię.

A co do Przemka to się pochwalę. A co! Mamy 2 zęby :) Pomykamy pięknie na czworaka po domu i zaczynamy chodzić przy meblach :) Generalnie oczy mam dookoła głowy. Teraz śpi więc korzystam :p
 
hej, zajrzałam na BB zeby wrzucic ogloszenie i jakos mi sie zatesknilo... widze ze nadal piszecie :-) troche zazdroszcze, bo ja nie bardzo mam czas wieczorami, zeby sie odzywac, ale moze, moze :-) sciskam mocno Mamusie
 
Witam, witam...jak miło stare-nowe mamuśki widzieć.

Ostatnio zajrzałam na wrzesien 2008 i tam cisza była od 2010 roku:szok: My to jednak gaduły jestesmy:-D. Teraz widzę 2 nowe posty u nich...

Wiadomo jak to z czasem i chęciami do pisania, raz są raz ich nie ma.

Sama jestem ciekawa co u naszej Dorotki. Jak sobie ułożyła życie, czy w końcu jest szczęśliwa?

M dziś pierwszy raz był w przedszkolu odebrać młodą. Była bardzo zadowolona ze tatuś po nią przyszedł. A przy okazji na swięta robią dzieciom zdjecia i za fotke 7 zł sobie liczą. Były zdjęcia na początku roku teraz znowu ale w świątecznej oprawie ehhh Każda odbitka kolejne 7 zł, a to juz wogóle dla mnie zdzierstwo. TYm bardziej ze taka obróbkę fotki sama umiem zrobić;-))
 
Hello, Mama Maksa i Kate witajcie spowrotem :tak:


Ja dziś mam bardzo pracujący dzień i za chwilę właśnie kolejna babka przychodzi.

Dostałam dziś list ze szpitala z terminem na USG brzucha na.....30kwietnia2012roku:szok::szok::szok:
 
na niektórych wątkach forumki tylko na ukrytych się udzielają :-) stąd mogą być pustki na ogólnych
Młody w domu bo smarkacz jest, choć rano jak się obudził, to stwierdził, że idzie do przedszkola :szok:
ja dziś rano byłam morfologię zrobić.
Co do moich dołów, to ja wiem, że nie bedę miałą czasu pomyśleć, sek w tym, że moje obawy dotyczą tego, że ze wszystkim zostanę sama :-( M w zasadzie widuję przed 19, jeśli nie jest w delegacji albo na kolacji służbowej (tu bez komentarza, ostatnio łaskawie wrócił, jak o 2 w nocy w końcu sie do niego dodzwoniłam z pytaniem czy zgubił drogę do domu :wściekła/y:) Poza tym nawet jak się widzimy, to nie ma tematu. On wybitnie nie jest zainteresowany tym co mówię, a ja alergicznie reaguję na brak reakcji z jego strony. Także jak o coś go proszę, żeby zrobił. ech... generalnie dół
 
Ula niezły termin usg. szok.
Trina wspólczuje tych relacji z M. Musisz sie czuc teraz bardzo osamotniona. Tulę mocno.
Mama maksa i kate witajcie :-)
Kaka w przedszkolach to stale zdzieraja. chociaz u nas jeszcze zadnych zdjec nie było.

U mnie mały w przedszkolu, ania spi a mama delektuje sie kawką :-)
 
Hej. No ja poczytałam tak z grubsza i jestem w szoku:szok: Pozytywnym oczywiście. Ile tu zmian i nowych maluchów. Gratuluję wszystkim nowych maluszków i tych które są w drodze:tak: No u mnie nie ma takich zmian. Ja pracuję od 1,5 roku w tym samym miejscu co przed ciążą. Maks chodzi do przedszkola. Widzę ze wasze szkraby tez większość w przedszkolach. Maks poszedł jak miał ok rok i 10 miesięcy. Na początku było trudno ale jakoś się przyzwyczaił. choć nie powiem do tej pory zdarzają się gorsze chwile zwłaszcza po weekendzie z rodzicami. Ale ogólnie jest ok. uwielbia wszystkie ciocie. Jesli chodzi o choroby to chyba mam szczęście. Bo Maks nie choruje zbyt często. W pierwszym roku jak zaczął chodzić to dwa razy był chory. Choć czasem ma katar. ale jakoś dajemy radę. KAKA pytała ile kosztują przedszkola. Niestety my chodzimy do prywatnego ponieważ nie ma szans żeby Maks się dostał do państwowego. Po pierwsze w przedszkolu do którego miałby chodzić to UWAGA: nie ma grupy 3 latków. Bo jest za dużo dzieci starszych i te muszą być przyjęte więc nie ma miejsca dla młodszych. No i wyjścia nie było mały trafił do prywatnego bo to i tam mniej kosztuje niż opiekunka w Warszawie. Za przedszkole płacę więc 860zł. Masakra no ale cóż...
Oprócz tego zmieniliśmy mieszkanie i teraz mieszkam w w 100m segmencie z ogródkiem, więc jestem bardzo szczęśliwa:-D ale sie chwale:-p
Ale żeby nie było zbyt kolorowo to mam pod górkę z moim A. I na dzień dzisiejszy nie wiem jak to się zakończy:-( Na razie jestem zbyt zła żeby myśleć o pozytywnych rozwiązaniach tej sytuacji. Więc wszystko toczy się jakoś tak byle jak. Ale będzie lepiej:tak: Trzeba w to wierzyć:tak:
Pozdrawiam
 
hej hej
widze ze nie tylko ja sie nawrocilam :)
mama Maksa bedzie dobrze ..musi..zawsze sa jakies kryzysiki wieksze lub mniejsze
trina no nie ma to jak wsparcie meza ehhh moze porozmawiajcie jak on to widzi kiedy malenstwo przyjdzie na swiat ??
ulka ulala i co bedziesz czekac czy szukasz innego rozwiazania??

a ja w niedziele dola zalapalam bo ksiadz organizuje wycieczke dla dzieci w ferie ale koszt 200f od dziecka wiec jak dla mnie 400f + kurtki ,buty ,kombinezon i cos kasy do kieszeni:( wiec nie poleca ehhhh tak mi szkoda ich ale nie dam 700f na ferie :no:
poza tym dzis pomagalam kolezance sprzatac chate u takiego goscia masakra jaki dom:szok: zyc nie umierac 5h sprzatania taki ogromny ale zarobilam sobie na fryzjera i mysle teraz czy zostac przy czerwonych czy wracac do blond (cala ja)
 
reklama
Ula niezły termin - szok.
Ja własnie tez pomyslałam, zeby dorobić sprzątając po chatach...

A u nas gorączka 38,5, więc jutro lekarz.

Minisia - ładnemu we wszystkim ładnie;-)
 
Do góry