reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2008

Wiolu u nas jest to samo. macko ma coneco w którym sie miesci i mógłby jeszcze długo jezdzic ale niedlugo odziedziczy go anula wiec ja na tak z wyrostem juz planuje jakis zakup wiekszego fotelika dla macka i juz robie wywiad ;-)
u nas pomalutku. próbuje namówic młodziez do spania ale opornie mi to idzie.poza tym maciek od rana śpiewa kolorowe kredki i juz mam dosc tej piosenki.
Dziewczyny czy któras z was spotkała sie z problemem torbieli na nerce u dziecka?wczoraj bylismy z dzieciakami na usg brzuszka i z ania wszystko ok a maciek ma 10 mm torbiel na nerce. jutro ide do lekarza jak sie dostane to moze mi powie o co z tym chodzi.
Magdziunia a moze zawitasz do legionowa na kawke? :-) jak tak ci planów brak to zapraszam :-)

Kochana, mój Michas sie z tym urodził ale miał kilka torbieli. Najczęściej torbiele się zasuszają. I nic się z tym nie robi. Najlepiej odwiedzić dobrego nefrologa bo urolog chirurg z reguły zaraz chce ciąć. Jeśli nie będzie się torbiel rozrastał pozostanie kontrola usg 2-3 razy w roku i badania moczu 1 x w miesiącu lub co 3 miesiące + kontrola ciśnienia. U nas doszło do nefrektomi bo torbiele zaczęły patologicznie rosnąć, były 2 moczowody i marskość nerki. Michał na drugi dzien po operacji szalał już i biegał. Pamietam jak z Czarną byłam na gorącej linii wtedy. Pamietam o ciepłych słowach i wsparciu. Z perspektywy czasu wiem, że niepotrzebnie się tak denerwowałam.

Jęsli chcesz mogę dać Ci namiary na doskonałych nefrologow w całej Polce i wybierzesz sobie.
Albo zajrzyj na strone www.uronef.pl - dzięki nim przeszłam przez to bez uszczerbku na zdrowiu psychicznym.

Trzymam kciuki aby wszystko się poukładało. I moja rada. Nie daj się zastraszyć, ze z tego zawsze powstają nowotwory i koniecznie trzeba usunąć. Nefrektomia to ostateczność.


Podam namiary na jednego. Przyjeżdżają do niego z całego kraju. Prof. Jacek Zachwieja , www.nefromed.pl
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie - pogoda za bardzo nie rozpieszcza, ale i tak grillujemy, chodzimy na pływalnię a nawet już grzyby się pojawiły także spacerki po lesie też są.

Z mojego dziecka to dzielny facecik i ślicznie woła siusiu i kupę, także ciesze się na całego.
Oczywiście zdarzy się mała wpadka, ale wiadomo - już coraz lepiej.
I pieluchy tylko na noc, ale i z tym niebawem sobie poradzimy.

Teraz się cieszę, że tak szybko poszło i to moja zawziętość.
Tyle razy próbowałam i szybko rezygnowałam.
A tu wynik super w ciągu 5 dni.
No więc i my zaliczamy się do odpieluchowanych przynajmniej w dzień.

Poza tym czas wolny tak szybko mija i już niebawem będzie sierpień.

Madziu fajnie, że tak miło spędziliście czas na Mazurach.
A gdzie byliście, chodzi mi o miejscowość?
Ja lubię taki wypoczynek nad jeziorkiem.

Swego czasu to jeździliśmy z rodzicami albo nad morze do Rowów, albo nad jeziorko do Starych Jabłonek - kiedyś tam było tak jak na wsi, ale teraz to ponoć spory kurorcik się zrobił.

Zrobiłam sobie przerwę w pisaniu tutaj i posprzątałam w kuchni - tak mnie naszło.
A jak energia jest to dlaczego jej nie spożytkować :-p
Zmykam może jakiś filmik obejrzeć a tak apropos to polecam film "Wielki Mike" na HBO.
 
hejka właśnie wcinamy obiadek i zaraz wybywam na zakupki co by Niki i M nie pomarli z głodu bo zostawiam ich na 2 może 3 dni i jade z maluszkami do rodziców bo przyjechała moja sis;-);-);-) nie obiecuje ale może jak uda mi się wcisnąć w grafik komputerowy moich rodziców to później zajrze;-);-);-) ale ciężko będzie:-D:-D:-D
Buziam i słonka życze;-)


Magdasf no czas najwyższy wziąść się za robote a nie tylko wojaże Ci w głowie:)))

Magdziunia Magda właśnie ze względu na nasze PL drogi bardzo poważnie rozważamy nasz wyjazd przez Germanie:tak::tak::tak:

Magdziunia Ty jeszcze nie masz planów na te wakacje a My już przyszłoroczne planujemy:-D:-D:-D:-D:-D

Anula a co tam u Was???

DZIEWCZYNY WIECIE CO Z ANIAAA??????????
bo nie wiem czy pisać do niej czy co:confused:
 
Cześć cześć !! ja jeszcze w jednym kawałku..... ale termin się zbliża wielkimi krokami... choć Szymka urodziłam 12dni po terminie, więc i tu się nastawiam podobnie....na razie jeszcze mi się nie spieszy .... choć brzuch przeszkadza.....
Czarna - skąd Ty tyle siły i energii bierzesz ?? hehehe..chyba mnie przywowałaś !!
Magdasf - Mazurki są super!! ja je znam co prawda tylko od strony wodnej, gdyż na łódki tam jeździmy, ale lubię bardzo....gdzie byliście??
Lilunia - trzymam kciuki za udaną wizytę!
Ppatqa - jak Maluchy??

A u na leci..... rzadko jestem przy komputerze, choć mam już wreszcie swojego służbowego laptopika w domku i ..... informatyk z pracy podłączył mi naszą wewnętrzną sieć, więc mam na co dzień już internet... tak to tylko komputer M, albo u rodziców... ale ogólnie to jakoś brak czasu... śnięta jestem strasznie, bo chodzę dość późno spać, w nocy nie mogę spać, a rano Szymek budzi między 6:15 - 7:15 ... a w dzień jakoś szkoda czasu na spanie :-/
Poród coraz bliżej, wszystko właściwie gotowe na przyjście Maluszka, poza przewijakiem, ale to wszędzie dostaniemy... właściwie to 90% rzeczy mamy po Szymku :-) Braciszek to będzie Adaś. Szymek właśnie śpi, a ja zmykam dalej układac... zabrałam się za przeglądanie starych pamiętników, układam książki, zdjęcia wsadzam do albumów, wiec ogólnie zajęć sporo :-) najmniejsza chęć do gotowania, bo...o dziwo... znowu zaczeły mnie drażnić zapachy....szczególnie smażonych ...
 
Hej.
Pogoda ciut lepsza i na szczęście dziś nie pada.
Nazbierałam jabłek i zrobiłam pyszną szarlotkę - kto chce :-D
Poza tym jakoś tak leniwie jest.
Jeśli faktycznie nie będzie padać to później wybierzemy się na przejażdżkę rowerową.

Aniu już niedługo i maluszek będzie z wami.

Czarna
no właśnie - oby przez Niemcy było lepiej.
 
witam my po pierwszym szcepieniu Damiana, ma juz 63 cm i waży 5900; chłopaki dobrze; ostatnio karmiłam na leżąco, Kamis wygrzebał lale, położyl się za mną, podniusł bluze, przyłozył lale i mówi ze daje cyca:-) Ja mam jutro wizyte u gina; a w sierpniu mykamy nad morze, aż sie boje jak to będzie z ta dwójką
 
Witajcie przelotem,
Po przeglądzie przedszkoli doszłam do wniosku, że trzeba chyba drugie sobie sprawić i zatrudnić opiekunkę :)
Poza tym stara bida - pełno roboty.
A mi humor padł, bo od wielkanocy mam nieustającą sraczkę (sorki), wybrałam się do lekarza i mnie zdołował jakimiś chorobami trzustki :/
Normalnie jak nie urok (głowa naparzała mnie pół roku przez niepotrzebną ósemkę!), to sraczka! :)
Ja to mam... hehe.
Buziaki :*
 
Hej hej helloł:-)
U nas dzis deszczowy dzien, ale nie ma tego zlego, bo juz mam plany co zrobic (pewnie 3/4 zostanie niestknieta). Dzieci szaleja, a ja namietnie wybieram plytki na podloge i lazienki. Powoli juz zaczynamy rozgladac sie za meblami bo z koncem sierpnia zazynamy klasc glazure na podlogi i robimy juz lazienke, stolarz juz powoli kuchnie i szafy wnekowe robi:tak: Ja poluje u nas w sklepie na promocje lozek do sypialni, chociaz jacek upiera sie przy starym co mielsmy tyle ze obawiam sie ze juz sie go skrecic nie da, teraz tak meble sa robione ze daja sie tylko skrecic raz (meble z aleksandrowa ktore rozkrecilismy i skrecilismy tutaj ledwo co stoja)
Wczoraj mialam rozmowe z kierownikiem, i tak jak myslalam mam isc na odstrzal we wrzesniu, ale jesli zgodze sie na ich warunki to bede mogla dalej pracowac. Szczerze mowiac warunki sa mi jak najbardziej na reke, wiec spokojnie moge szukac innej pracy nie spieszac sie. A teraz zarobie zeby studia i kredyt placic, zawsze cos. Mam pracowac 5 dni w tygodniu po 4 godziny dziennie, wiec nie bede musiala sie tesciowej prosic zeby mi z dzieciakami zostala, bo pewnie to beda popoludniowe godziny:happy2:Teraz niestety sierpien mam zawalony, bo w czerwcu i lipcu bylam pare razy w pracy:cool2:a norme godzin trzeba wyrobic;-)

Magdziunia Aniaaa bylismy w Kozłowie, 18 km od mragowa, taka mala wioska:tak: Aniu ja nie nadaje sie na lodki, plynelismy jedna i srednio co minute mialam zawal serca bo balam sie ze ktorys z robakow wpadnie do wody;-):cool2:mlody ruchliwy, nie usiedzi na miejscu wiec moje wizje byly straszne:-D

Patka Kuzynka jacka urodzila 6 dni temu malego Gabrysia, i bylismy w niedziele go "powitac", no i od niedzieli mody biega z lalka, ubiera, wklada do kocyka,kocha,caluje,karmi...masakra, a w niedzielejak szlismy do domu to byl ryk i lament bo on chcial dzidziusia do domu:-D Nic tylko trzeba sie brac do roboty:-D:cool2:

Evelajna moja kolezanka z pracy wlasnie choruje na trzustke i z tym nie ma zartow...pedz do lekarza, rob badania, bo naprawde ona olala sprawe a teraz jest juz tylko coraj gorzej a lekarze powoli rozkladaja rece bo nie wiedza jak jej pomoc, dostaje coraz silniejsze leki a nic nie pomaga...

Uciekam, mimo deszczu udanego dzionka zycze:-)
 
Hello.
Witam w bardzo słoneczny dzień - tylko qrde dlaczego na maxa zakrywają go chmury :eek::no:
Coś chciałam napisać i .... skleroza.

Cóż bywa - wczoraj byłam u przyjaciółki na pyszniutkim torciku - ach.
A dziś oczywiście płatki fitness.

Szukamy ofert wyjazdowych do Grecji a raczej na wysepki greckie - Korfu, Rodos, Kreta.
Marzy mi się Santorini :-D
Ale czekamy na odpowiedź z BP - zapytanie przez internet, więc może się dziś odezwą.
Jak nie to idziemy osobiście do innego - Triada wypróbowana, Wezyr, Exim T. też także zobaczymy.

Nareszcie młody ma dowód wczoraj odebrałam - jaka ulga i do 2016r przynajmniej wycieczki po krajach UE ok.
Ale po zawirowaniach w Norwegii nie wiadomo czy znów nie przywrócą granic - chyba w tym wszystkim o to chodzi.
Coś tak czuję.

O napisałam o słońcu, że za chmurami a tu zaczyna się przejaśniać - superancko.

Obiadek na dziś mam, bo wczoraj robiłam kabaczka nadziewanego mięskiem mielonym z ryżem.
Trochę muszę jeszcze zmodyfikować przepis i będzie ok.
Bo ja lubię eksperymentować w kuchni.

Dobra lecę wywiesić pranie.
Miłego dnia :-)
 
reklama
Cześć babencje
miałam komputer u doktora i okazało się, że padł dysk i trzeba było wymienić. Zapłaciłam 3,5 stówy a i tak się trochę muli, myślałam, że teraz to już błyskawica będzie :baffled:.

Magdzunia ja dziś raczyłam się babeczkami z bitą śmietaną i owocami i mi chyba zaszkodziło, bo strasznie mi niedobrze i brzuch boli:sorry::sorry:

Patka nie licz, że na wczasach wypoczniesz :-D:-D, ale przynajmniej zmienisz klimat i otoczenie. MIłego wyjazdu.

Magdasf jedyny plus tych mebli, to taki, że się nimi nie znudzisz, bo szybko się eksploatują. Ah, jak ja uwielbiam urządzać dom, wybierać różne duperele i wyobrażać sobie jak to będzie;-):tak: fajne fotki z wyjazdu:tak::tak::tak:

Evelajna co tam z Twoimi sraczkami? poprawiło się, jest jakaś diagnoza?
 
Do góry