reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Witajcie.
Pogoda całkiem ładna - nie narzekam :-p
Na szczęście skończyły się egzaminy i do października mam z głowy.
Za to końcówka roku bardzo ruchliwa i burzliwa.
Na szczęście to jeszcze tylko 2 dni i koniec ... ufff.

Za to martwi mnie jedna sprawa - od kilku dni Sebcio ma mniejszy apetyt.
Poza tym wczoraj wieczorkiem miał podwyższoną temperaturę i pojawiły się małe krostki zaczerwienione na ciele - szczególnie na brzuszku, w okolicach intymnych i troszkę na nóżkach nawet na stópkach ale takie bledsze. Hmmmm .....
No i czekam co dalej - nie wiem czy to reakcja na mandarynki, które zjadł czy zaczyna się ospa.
Obserwuję cały czas co się dzieje z tymi krostkami - w razie czego jutro do lekarza pójdę z nim.

Mały nie drapie się na razie a krostki od wczoraj nie zmieniły się ani w większe ani nie zmalały - są takie jakie były.
Cóż przejść przez tą chorobę musimy - chociaż mały był szczepiony.
No i jeszcze dodatkowe ryzyko załapania przy okazji półpaśca.
Na szczęście ja chorowałam na obie dolegliwości.

Ot i tyle ode mnie.

Acha zmieniłam fryzurkę - jeśli ktoś jest na FB to już widział mój new hairstyle :-D
A jeśli nie to zaraz wrzucam na odpowiedni wątek :-p
Buźka i miłej niedzieli.
 
reklama
Madziu dokładnie opisujesz początek ospy!!!!! Przynajmniej tak było u Kacpra. A fryzurkę widziałam i strasznie mi się podoba :)

My dalej walczymy z krostami. Na jednej wczoraj zrobił się ogromny ropień który musiałam przebić. Biedactwo się nacierpiało ale za to dziś już lepiej. Ciężko to wstrętne choróbsko przechodzi ten mój Kacperek:(

Kaka a ty się bierz do roboty i dołączaj do naszej wesołej gromadki multimam :)

Dziś postanowiła wypróbować moje krocze i wsiadam na konia. Zobaczymy czy będzie jeszcze bolało.

Pati jak tam dzisiaj? Lepiej się już czujesz?

Martynka nic się u was nie rozwinęło?
 
Marma ja cały czas ciężko nad tym pracuję;-) Tyle, ze muszę się mieścić w tych chyba 4% co zachodzą mimi stosowania gumek;-)

A pozatym urwali mi dziś luterko w samochodzie:wściekła/y:
 
Szpilką...dziurkaczem porobię;-)

Huligani urwali kilku samochodom na parkingu lusterka. Niestety padło i na moje autko.
 
Witam znów - byliśmy u lekarza i nie stwierdził ospy.
To reakcja alergiczna, ale poobserwować nie zaszkodzi.
Młody na dwór może wychodzić a jak zobaczę krostki ospowe to od razu izolacja i siedzenie w domku.
Dostał wapno w syropku, cebion i zyrtec.
Ech .... w sumie to wszystko przed nami.
Tylko 3 dniówkę zaliczyliśmy w zeszłym roku na początku wakacji - dla mnie to był koszmar.
Dobrze, że to się tak skończyło i niech nie wraca więcej.

A teraz idę przyszykować się na grill :-D

Kaka urwałabym nogi przy samej d.u.p.i.e takiemu wandalowi.
Wrrrr .....
Niestety takich łebków z idiotycznymi pomysłami nie brakuje.
Niby takie lusterko a koszt naprawy trochę kosztuje.
Współczuję.

Dobra lecę - buziaki.
 
U nas dalej katar, ale na szczescie sie nic wiecej nie rozwija, wiec chyba bedzie ok... Je czesciej w mniejszych porcjach i najlepiej jej na rekach... No ale coz... Mam nadzieje ze sie przez ten katar nie przyzwyczai za bardzo do rozpieszczania :-D
Za oknem nadeszła wielka czarna chmura i burza juz hula, zaraz lunie deszcz... Chyba bedzie urwanie chmury...
No a w nocy przyjechał moj P, wiec niedlugo myknie po Rafała i do mojej mamy po Fafika i bedzie rodzinka w komplecie :-)

Kaka wspolczuje lusterka. Nam kiedys jak na imprezie bylismy to urwali, a mojej kumpeli ostatnio szybe wybili tez pod klubem jakims... Ehhh
 
Dzien doberek:-) U nas dzis pogoda taka byle jaka.Niby to slonko swieci ale za cieplo to to nie jest.
Ja mam w koncu wakacje do pazdziernika, jestem mega dumna z siebie;-) Teraz w koncu to prawo jazdy czas zrobic....zobaczymy co z tego wyjdzie.

Dla chorowitkow duzo zdrowka!!!!!
 
Trochę się nazbierało
U nas po staremu ale miałam powiedzieć że małemu jeszcze nie wyszla ospa więc raczej nie bedzie miał a miałabym już z głowy:((

Martyna zdrówka dla małej oby nic się nie rozkręciło;-)

Trina pozytywne myślenie i będzie dobrze!!! A i zazdroszczę tak samodzielnego Maciusia:tak::tak:

Pati witaj multimamo:-p:-p:-p dalej opowiadaj ja było i wstawiaj fotki!!!!!!!!!

Magdziunia mi to na pokrzywkę wygląda ale i faktycznie uczulenie:tak::tak:

Marma jeszcze troszkę i się skończy te cholerstwo!!! A słowa Kocham cię to najcudowniejsze słowa

Aniaaa eee co to za depresja przedporodowa?????? Nie daj się głupim myślą !! i zaglądaj tu do nas

Evelajna ty mróweczko a masz kiedy zjeść i pospać:rofl2::rofl2::rofl2:

Kaka ehhh jakby człowiek miał za mało wydatków!!!!

Magdasf gratulację zaliczenia widze że idziesz za ciosem:-p:-p:-p a jak szukanie nowej pracy???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam,
Wszystkim chorowitkom duuuużo zdrówka. Maćko tez po tyg w żłobku gila po pas w piątek miał :wściekła/y: bylismy we Włoszech, brzydka pogoda była, kapał się mimo tego i nie zachorował. A tu pare dni i prosze :wściekła/y: Na szczęście przez weekend dostawał Eurespal i dzis o niebo leiej. Musi byc zdrowy, bo jutro piknik rodzinny w żłobku i ma występy. Pierwsze w życiu :-) juz nie moge sie doczekać, żeby wreszcie zrozumieć o czym jest piosenka, którą mnie zamęcza od 3 miesięcy, tyle że w swoim jezyku ;-) jedyne co wyłapałam oprócz la, la i pam, pam to mama i tata.
My po weekendzie na wsi, z mojego ogródka kwiatowego nic nie wyszło, bo nie było nas przez ten wyjazd 3 tyg i chwasty wieksze niż ja urosły, więc M potraktował wszystko kosiara i mamy przed domem pseudotrawnik pochwaściany.
Wszystkim studiującym, udanych wakacji, a Magdzie - powodzenia z prawkiem, widzę, że idziesz za ciosem, żebys za duzo czasu w wakacje nie miała ;-)
a ja jutro idę do mojej ginki, a za tydz na usg :szok:
 
Do góry