reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Agamir - pytam, pytam, proszę żeby powtórzył i pokazał, ale jego mowa nie jest na tyle rozwinięta, żeby mi opowiedział o co mu chodzi, raczej zostaja mi domysły i skojarzenia. Młody raczej nie buduje zdań, posługuje się głównie rzeczownikami w swojej nowomowie, czasowników tam niewiele, żeby nie powedzieć wcale. O innych częściach mowy nie wspomnę. Jak już jakaś forma bardziej skomplikowana mu się wyrwie, to typu "Pana wato" czyli "Pan zapalił światło" czy "dzidzia pada" czyli jakieś dziecko płacze. Swoją drogą staram się mu tłumaczyć to co widzi, ale ja to raczej z nie z gaduł jestem, więc nie nawijam non stop. Opowiadam mu, np. że teraz nie ma liści na drzewach, bo jest zimno, że jak będą listki to nie będzie śniegu, itp. A on wtedy tak śmiesznie mówi AAA-HAAA :-)
A u logopedy to byłaś prywatnie?
 
reklama
moj podłapał od M słowo zaraz i teraz jest chyba jego ulubionym zamiast nie, o co się nie poprosi jest zaraz ......., a ze słów to młody skraca wyrazy dłuzsze mówiąc sama końcówkę, a tak pozatym po obiedzie zasnełam w minute i M sie smieje, ze mówi cos do mnie, odwraca się a mnie już nie było. no i jak zawsze sto pytan do

mam już wszystkie wyniczki i wszystko ok, miano cytomegali takie samo jak było, drydnełam do gina, odzwonił i mówi że w takim razie planowo się widzimy
 
Ostatnia edycja:
No tego to się nie spodziewałam 3 stronki do czytania:szok::szok::szok::szok:
U nas z rozmową jest superowo, pokarmy (nie licząc płynnych) je sam i je praktycznie wszystko ale jeżeli chodzi o nocnik to:no::no::no::no: Ja mam swoja zasade i nie naciskam a po drugie aura nie sprzyja. Ja jak odłuczam od pieluch to od razu zarówno w domku jak i na zewnatrz:tak::tak: wiec nie chce dziecku robić metliku ze raz zakład a innym razem zmuszam na nocnik;-)
Tak robiłam z córami i tak zrobie z małym tylko niech sie ociepli;-)

A co do mowy mam kilku znajomych co ich dzieci tez miały z tym problem, chodzili po logopedach jedni nawet pod cieli języczek ale wszytko szło bardzoooo opornie i pomogło przedszkole!!!! czyli kontakt z innymi dziećmi!!!!
Tak samo miała moja sis z blizniakami my się śmialiśmy że jeden po chińsku drugi po japońsku (teraz beda mieli 4 latka) i od listopada chodza do przedszkola i róznica w ich komunikacji jest bardzoooo duża:tak::tak::tak:

Minisia dzięki za pytanko. Z M już ok albo i lepiej. W skrócie zaczynamy od nowa;-)

Wiola ehhh biedaczek z tymi oczkami oby nie trzeba było przetykac kanalików.

Lilunia a może wybierz jakies bezpieczne mniej ruchliwe miejsca na spacerki???

Agamir po pierwsze zdrówka!!!!
Po drugie mała róznica wieku ma swoje plusy bo mówi sie że dziecko najlepiej uczy się od dziecka:tak::tak::tak:
I najważniejsze filmik superowy Antoś i Maksio są przesłodcy a tak rózni ze az trudno uwierzyc że to bracia:-D:-D:-D:-D

Magdasf o jaaa pewnie tej dr rodzice wybrali zawód i pracuje teraz za kare:nerd: a mgiespróbuj smarować mu na razie na jakimś fragmencie linomagiem:tak::tak:

Pati super ze wyniki są dobre

Daga jeszcze choć tydzień i niech sie dzieje wola boska:-D:-D:-D
 
Hi baby Wy moje!

W końcu weekend. Dni tak szybko mi ulatują. Ale wiosna juz tuż tuż;-)

Widzę, że alergii coraz więcej. CIekawe skąd się bierze takie paskudztwo. Hanka jest napewno uczulona na truskawki;-/, które kocham.

Zdrówka dla wszystkich chorowitków.

Marma trzymaj się babo i przemów swojemu dziecku do rozsądku;-)

A ja sobie właśnie Zmierzch oglądam;-)
 
Czarna to prawda ze tygrysy sa rózne. Wszedzie jak jestesmy to wszyscy mowia ze kazdy z nas ma swoje dziecko. Antos caly ja a maksio cały tata.

A ja siedze i ogladam to co sie dzieje w Japoni jestem przerazona tragedią.
 
Hej
skoro mowa o mowie to ja mam takie pytanie? Czy Wasz edzieci to tak normalnie (poprawnie) budują zdania? Bo u nas zdanie wygląda tak, np. na nu ide ja, co w wolnym tłumaczeniu znaczy na dół idę ja, albo niciy jade ja, znaczy lecznicy jadę ja. Każde zdanie kończy ja. Trochę jakby anglik się polskiego uczył :-D. A w domu mówimy poprawnie:eek:

Pati u mnie w domu nie funkcjonuje słowo zaraz, bo ja jestem nerwus i u mnie wszystko musi być JUŻ :-D, dobrze, że wyniki ok

Daga i co tam u Ciebie, Antoś troszkę przystopował?

Agamir ja na swoich chłopaków też często mowię tygrysy :-):-).

Lecę wrzucić jakieś zdjęcie mojego miesięczniaka bo wczoraj czasu mi brakło.
 
wanilia u nas dużo czasowników jest w osoie żeńskiej, ja tez wszystko na już, i dlatego co chwile słysze od M zaraz

a ja dziś widziałam lecące żurawie alo bociany, niestety pod słońce i nie dostrzegłam koloru- wiosna idzie
 
U nas są tego typu hity: dla mamusi i tatusi albo mówi do taty w formie zeńskiej. Wydaje mi się, ze gramatyka polska jest na tyle trudna że nie ma się póki co czym martwić. Staram się ją poprawiać i tyle. No i Hania mówi o sobie w osobie trzeciej: Znowu rozlała? a ja pytam: Kto? , Hania odpowiada: No ona rozlała soczek..., pytam dalej: Kto ona? i w końcu słyszę: Hania.
 
Witajcie - ależ piękny dzionek.
Aż się chce spacerować, w ogródku działać i tak apropos tego drugiego to zauważyłam wychodzące żonkilki i hiacynty - jupiiii.
A tak poza tym, to byłam na studiach - jeden wykład i koniec.
Jutro też jadę, ale dopiero na 13.00 do 16.15

Cały czas docierają straszne informacje z Japonii a ja oglądam je jak zahipnotyzowana i nie dowierzam, że to się dzieje na prawdę.
Straszna tragedia .... co to się dzieje?, czyj to wpływ - słońca, które przeżywa burzliwe wybuchy czy księżyca, który zbliża się do ziemi.
Okropieństwo :no::no::no:
Bardzo współczuję tym ludziom poszkodowanym - stracili wszystko ... domy, rodziny :-:)-:)-(

Co do rozmów dzieci, to Sebek też rzeczowniki wypowiada w formie żeńskiej.
No i ostatnio na topie jest słowo DYNIA i RYBY :-D

No dobra lecę zebrać pranie z ogródka, bo pewnikiem od rana już wyschło.
 
reklama
Dzieńdobry, dziś przepiękna pogoda, zadzwoniłam już do teściowej bo to Krystyna, noi już spacerek też był na rowerku a teraz trza coś na obiad zrobić.

U nas z mówieniem luz, wszystko i pełnymi zdaniami, ale że u nas przewaga bab to często pyta tatę " tato, już zjadłaś???" albo "już skończyłaś???":-D
Tylko pampery ciągle i ciągle bo nocnik i kibelek parzy w d....ę:no:

Nasze dwie też zupełnie różne, jedna mamy, a druga taty noi sprawiedliwie:tak:

Miłej niedzieli:-)
 
Do góry