reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Hejka

Co do rozmówek u nas też nie ma problemu ze składaniem zdań i też często w formie żeńskiej:))) oczywiscie pojawiają się błedy w wymowie ale to jest tak słodkie :rofl2::rofl2::rofl2: takie dziecięce:-p:-p:-p:-p

Ahhhh no i mamy wiosne:))) aż się żyć chce;-);-);-)
I jak na wiosne przystało czas na zmiany, fryzjer częściowo zaliczony;-) cera też wygląda coraz lepiej jeszcze tylko przegląd garderoby:-p i moze przeglad allegro i sprawdzenie nowych trendów:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Hejka
Znowu przelotem.

Widzę, że rozmówki na topie. Tuśka się rozgadała już jakiś czas temu. Nawet wierszyki zna i kołysanki sobie sama śpiewa (aż się w mój pawi ogon podrapię ;) )
Miesza polskie i angielskie słówka co wychodzi komicznie i czasem nie wiem o co lata. Mówili, że kiedyś jej się ułoży więc nie poprawiam.
Za to po mnie małupuje różne powiedzonka.
Rozłała sok kilka dni temu i zaczeła machać rękami, wołać "aj-ja-jaj... no i jak teraz wyglądam?... głupio jak licho!" No i mamuśka się prawie zsikała ze śmiechu do tego bajzlu.

A u nas zima. Szron co rano, skrobać trzeba. I właśnie skończyłyśmy wiosenne, tygodniowe chorowanie :/

A tragedia w Japonii mnie przeraża. Rozmawiałam z kolegą - Japończykiem - dla nich to coś, z czym się liczą od zawsze. Tak spokojnie mówił, jakby to była rozmowa o codziennej, życiowej krzątaninie. Miałam wrażenie, że ja bardziej przeżywam od niego.

Pochwalę się kolegami, a co:) Na wiosenne nastroje
YouTube - Must be the music (Polska) BEST S01E02 - JazzBratem - Medley.avi
 
Evelajna mala jest boska haha po mamusi zreszta ja nie wiem skad ty te teksty bierzesz :)))
a tragedia w Japonii :( masakra jakas!

Marma co tam u ciebie?????

U nas rozmowki hmm mowi bardzo duzo powtarza wszystko i raczej w dobrej formie nie zauwazylam zeby do M czy Mateuszka zwracala sie w formie zenskiej i na odwrot moze nie wszystko wychodzi czysto i wyraznie ale jest ok mysle :)


U nas od rana -1 ale piekne sloneczko wiec mysle ze ok 12 bedzie juz super cieplutko :)
wczoraj bylismy w parku pojezdzic na rolkach bo Wika dostala na urodzinki wymarzone rolki a ze wczesniej jej kupilismy z M ale czarne to brat dostal w spadku :)

dzis znow szkola zobaczymy jak sie maluda spisze z siusianiem czy tez zawola :)

ok milego dzionka
 
Ahhhh no i mamy wiosne:))) aż się żyć chce;-);-);-)
I jak na wiosne przystało czas na zmiany, fryzjer częściowo zaliczony;-) cera też wygląda coraz lepiej jeszcze tylko przegląd garderoby:-p i moze przeglad allegro i sprawdzenie nowych trendów:-D:-D:-D:-D
Ah czarna nie budź mojej zazdrości ;-):-p ja nadal 5 kilo na plusie i waga ani drgnie:wściekła/y::wściekła/y: Też mi się marzą wiosenne zakupki, ale z tymi kilami nie biorę się za wiosenno letnią garderobę. W sumie póki co i tak cały czas siedzę w chałupce na du..ce.

Evelajna Tusia teksciara po mamusi, nie ma co:-D:-D:-D.

Oj jak piknie na dworzu, wiosna pełną gębą. Idziemy zaraz korzystać z jej uroków, bo ponoć nie długo będzie tego dobrego.

Miłego dzionka
 
Hej laski.
U mnie w weekend była wiosna a dzisiaj mega jesiennie i smutno, szaro buro i deszczowo...

Stawiania brzucha u mnie sie pojawiają tylko czasem jak wiecej pochodze albo za długo posiedze, wiec mam nadzieje ze obejdzie sie bez tych leków.
Ja w ten weekend nie mialam szkoly, wiec w sobote bylismy na zakupach (koszula, staniki, majtki itd), w restauracji na obiadku a potem na skwerze kosciuszki na krotkim spacerku, mały zachwycony bo był jakis zlot motorów, wiec stał i nie mogl oczu oderwac :biggrin2: hehe Wczoraj bylismy w akpolu i tesco, nałaziłam sie cholernie, az wieczorem cała obolała i spuchnieta byłam, no ale juz praktycznie wszystko mam, teraz trzeba torbe spakowac i wszystko przygotowac. Jeszcze tylko teraz w tygodniu po szafe musimy podjechac, bo sie nie miescimy z ciuchami. A za tydzien i za 2 mam szkole, wiec musialam zalatwic teraz wszystko, bo pozniej juz pewnie nie dam rady... Ale ta kasa ubywa.... ehhh ja nie wiem jak my sie ogarniemy jak juz urodze...
I ogolnie fizycznie juz nie daje rady, chwile pochodze to zmeczona, bol kregosłupa, zeber i nog... Siedziec tez za długo nie moge bo zaraz zebra bola i mała sie wypine we wszystkie strony...
No nic ide sie wyszykowac bo niedlugo czeka mnie latanie na samolocie... heh
 
Ostatnia edycja:
Witojcie;)

U nas nic nowego. Z nocnikiem na bakier - jak posadzisz to zrobi ale ogólnie parzy ja w d..., kupiłam deske i też nic. Moze za mało konsekwentna jestem:zawstydzona/y:. Właśnie zaleciało co nieco do mnie...zaraz bedzie laska do przebrania.

W pracy tak sobie. Jakoś się nie mogę odnaleść.

Za to troche wiosny mamy.
 
Eee tam Kaka. Nic na siłę. Dojrzeje. Wszystkie dzieci dojrzewają do tego. I do innych rzeczy też:)

Może ta wiosna i do nas zawita. Zimnidło diabelne. Nosa nie wyściubiamy. Nie ma mowy.

No właśnie Czarna takie wiosenne odświerzenie fajne. A ja sobie płaszcz na allegro zakupiłam. Po raz pierwszy kupiłam ciuch on-line. I strasznie żałuję. Takie barachło. Nawet podszewki nie ma. A kosztowało jak za wołu :/

Martynka jeszcze chwilka. Jak Cię czytam to prawie pamiętam jak to ciężko człowiekowi było zrobić cokolwiek. Oj.

U nas Św. Patryka w czwartek i mam dziką nadzieję na ocieplenie, bo chciałabym na paradę znów pójść. Dawać tu tej wiosny krzynę! :)
 
odswierzenie szafy tzn przejrzenie i ja zrobiłam i nie mieszcze się w żadna kurtkę, poza jedną spotrową, którą nosiałam do stajni, na szczescie dostałam od żony kuzyna nazutkę, wiec zawsze to coś, niestety kilogramy lecą w góre w strzasznym tępie
 
Witam!!! Bąble spia i mam chwilke. U nas w porządku. Anulka to mały głodomorek. Nachłepcze sie mleczka i potem mi ulewa. Macio troszke zazdrosny ale ogolnie to po moim powrocie ze szpitala odnosze wrazenie ze sie wyciszył. Jak Anulka płacze to podchodzi do niej caluje ja i głaszcze po główce. rozwala mnie ten widok i strasznie wzrusza. Poza tym z nowosci to dzis bylismy na pierwszym spacerku.
Wiolu ty sie przejmujesz swoimi 5 kg , mi zostało dwa razy tyle. nie mam co na siebie włożyć. jak się udał zjazd rodzinny u mamy?
Czarna zazdroszcze tych wiosenne rewolucji ubraniowych. ja w nic sie nie mieszcze i jak tu zmieniac teraz garderobe?
Marma co u ciebie?
 
reklama
Hejka!
U nas nocnik nigdy nie był uzywany, młody od razu na kibelek siadał. Pampki ma nadal, ale u mnie jak u Czarnej - czekam na ciepło i puszczam bez. Z uzywaniem kibelka nie ma problemu. Jak sie spytam i młody chce, to od razu przynosi z łazienki stołeczek, nakłada sam nakładkę (mi nie daje tego robic), siada na kibelek, wyrzuca wszystkich z toalety, zamyka drzwi i robi. Niestety jest tak tylko jak mu sie o tym przypomina, ale myslę, że jak puszczę go bez pampka, to szybko załapie, żeby się pilnować. Problem tylko jest z kupą, zrobił do tej pory tylko raz na kibelek, woli walic w pieluchę i nawet jak go sie pytam, to zawsze zaprzecza, że mu sie kupę chce. Tak jakby się wstydził kupy. Ale mamy przelom, bo od 2 dni rano pieluszka jest sucha. Niech tylko zrobi sie cieplej...
Co do ubrań, to też mam problem, bo połowa spodni wisi, a połowa jest jeszcze za ciasna. I klasycznie nie mam sie w co ubrać.

Martynka - wytrzymaj jeszcze chwilkę
Pati - a kiedy Ty masz termin?
Lilunia - wierzę, że takie widoczki rozczulają... i kochana suwaczek uaktualnij, żebyśmy wiedziały jak duża Anulka już jest
Karola - oby ta wiosna dłuzej potrwała, bo cos zapowiada się, że od dzis pogoda się zepsuje
Minisia - i jak tam w szkole?
Marma - a Ty chyba juz urodziłaś, bo sie nie odzywasz...
Evelajna - no córa się w Ciebie wrodziła!
Wanilka - karmisz, to szybko spadnie! a poza tym przecież tak dużo nie przytyłaś!
 
Do góry