reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Hej laski.
Rafał dzis u dziadków, ja rano juz na pobraniu krwi byłam, teraz zjadłam sniadanko i zaraz wracam do lozka sobie pokimac. A pozniej zamierzam troche w domku porobic i ciuchy dla dzieci posegregowac :-)

Mój mały za to na całego rozgadany, a jak czasem tekstem walnie to nie wiem czy mam się smiac czy co :-D Np. 3 dni temu przyjezdza moja mama i mowi do niego jak zawsze "wnusiu czy moge Cie prosic o laczki" a on sie patrzy i mowi "Prosic mozesz, ale ja Ci nie dam...". Myslałam ze umre :-D Albo Patryk mu cos tam zrobił a on do niego z takim wyrzutem "Oszalałes?" No i ostatnio ciagle podspiewuje "cykolia, kukulydza, pomidoly, pa pa pa paluszek" :-D
Za to z sikaniem i jedzeniem 100 lat za murzynami. Pampers musi byc, a jedzenie to prawie ze wszystkim go karmic i najlepiej zeby w obiedzie gryzc nie było trzeba za duzo...
 
reklama
Witam z rana :-):-) U nas deszcz mam nadzieje ze minie do 12;-)
Lilunia problem jest taki ze nasz laptop umarl smiercia tragiczna, korzystam z laptopa firmowego jacka, a ten ma blokady wiec nie moge skanu tutaj wrzucic ale podaj mi na priva swoj adres to zrobie kserowki i wysle priorytetem:tak:
Ja zabieram sie zaraz za ogarniecie domku i jak przestanie padac skocze z mlodym na spacerek ,na 15 do pracy do 21.20 a po na zakupy...adzisiaj taaaaaak mi sie nie chce:-D
Mlody dzis od rana w kiecce zosi chodzi i nie chce jej zdjac....:confused:No nic mam nadzieje ze ze strony zosi babcia zostane;-):-D:-D
MIlego dnia babeczki!!
 
Martyna ale się uśmiałam z tego gadania...hahaha :-D:-D

Magdasf jakbyś była tak miła to i ja poproszę o ten zestaw ćwiczonek :-)

Lilunia a są Twoi rodzice? K ma urlop w pracy? Czy sama jesteś na placu boju?

Ja mieszkam z teściami i zawsze to lżej, ale jak jestem sama z dzieciakami, to wtedy dużo oczekuje od Szymonka samodzielności i on sobie dobrze radzi, poda o co go poproszę, sam ubierze majteczki, spodnie, buty, siusiu zrobi.

Agamir zdrówka Wam życzę. A Twoje chłopaki to już takie odchowane (jak to się mówi ).

A mój Stasieniek dziś skończył miesiąc :-):-):-).
 
Czesc dziewczyny. Dzis ciut lepeij ale kaszel mam taki ze w nocy spie na siedząco.

Wanila GRATKI DLA STASIENKA. JUZ MIESIAC A PAMIETAM JAK NA NIEGO CZEKAŁAS. JESZCZE 11 MIESIECY I BEDZIE ROCZEK.PROSIMY O ZDJECIA MIESIECZNIAKA

CO DO ODCHOWANIA TO JESZCZE DALEKO ALE NAJGORSZE I NAJTRUDNIEJSZE CHYBA JUZ ZA NAMI . CHOC WSZYSCY MOWIA ZE NAJTRUDNIEJSZE JESZCZE PRZED NAMI. ALE ZAWSZE DO PRZODU

LILUNIA MOWA SIE NIE PRZEJMUJ KOLEZANKI SYNEK NIE MOWIŁ DO 3 LAT I W CIAGU TYGODNIA ZACZAŁ MOWIC. KAZDE DZIECKO JEST INNE.

MAKSIO MOWI O WIELE WIECEJ NIZ ANTOS W TYM CZASIE. ALE TO ZALEZYMIEDZY INNYMI PONOC OD MIESNI TWARZY, CHECI I ŁATWOSCI W WYMOWIE. ZRESZTA SAMAM ZOBACZYSZ ZE DRUGIE DZIECKO SZYBCIEJ SIE UCZY,

A CO DO NOCNIKA TO ZAMIEN TO W ZABAWEOZE ZACHECAJ GO TYM ZE TO JEST TRON I ZA KAZDE SIKU NAGRODA.

mAGDAS A GDZIE TY PRACUJESZ ZE TA DŁUGO SIEDZISZ W PRACY?

ZARAZ m POJDZIE NA SPACER Z MALUCHAMI A JA DALEJ LEZEJ.

JEDYNY PLUS CHOROBY TO 2,5 KG NA MINUSIE
 
Wanilia napisz mi na priv adres to tez wysle ;)
Agamir ja pracuje w jysk :-)Ja sie z toba nie zgadzam ,moja zocha w sumie zaczela pozno mowic ale i tak szybciej niz Stasiulino, bo u niego slownik wyglada tak: mama,tata,kaka,tak, do perfekcji opanowane NIE,tika (traktor) no i to nieszczesne eś co oznacza w sumie wszystko....
Wanilia gratulacje dla Stasiulka .
A ja bylam przez pierwsze 2 tygodnie samiutenka jak urodzilam stasia, jacek od rana do wieczora w pracy, dobrze ze mialam super sasiadow bo zawozili i przywozili zoche z przedszkola. Potem na 2 tyg. przyjechali moi rodzice i bylo lzej.
 
Lilunia problem jest taki ze nasz laptop umarl smiercia tragiczna, korzystam z laptopa firmowego jacka, a ten ma blokady wiec nie moge skanu tutaj wrzucic ale podaj mi na priva swoj adres to zrobie kserowki i wysle priorytetem:tak:

Kochana jak tak, to ja Ci problemu robić nie będę. Dzięki wielkie za chęci, ale nie śmiałabym ;-)
A tak wogóle to respect za opanowanie sytuacji z 2 malców. Dobrze, że Zosia już ciut strasza była, bo 2 latek to jeszcze jednak mało kuma.
U nas pewnie byłoby łatwiej gdyby nie cyc. Robie skrupulatne notatki kiedy i ile Staś spędza czasu przy cycu, to czasem wychodzi więcej niż 4h na dobę! No ale póki pokarm jest nie zamierzam rezygnować z cycolenia.
 
Ostatnia edycja:
HEJ


wczoraj miałam koszmarny dzień. Skurcze, bule brzucha i tym podobne przyjemności ale dziś sie już uspokoiło. Chyba Tosiek jednak stwierdził, że w taka pogodę to on nie wychodzi :p Poza tym nic nowego. Dziś miałam robione wyniki i nie mogli mi się wkłuć w żyły. W końcu pobrali mi z dłoni ale teraz mam tam wielką bolesna gulę, gorzej bo to prawa ręka... Wyniki pewnie w poniedziałek. Antybiotyk mi już się skończył i to jedna z bardziej optymistycznych wieści. Rozmawiałam dziś z lekarzem i przetrzymają mnie na najwyższej dawce do końca 36 tygodnia, pomimo ze powinni do końca 37 ale stwierdzili że dziecko jest bardzo duże a ja się męczę więc nie będą się dłużej nade mną znęcać. Jeżeli po odstawieniu szyjka będzie się skracać i będą skurcze to zostaje do porodu a jeżeli nie to wypiszą mnie do domu. Mam nadzieję że Tosiek nie zrobi mamusi głupiego numeru i w przyszłym tygodniu nie stwierdzi że zmienił zdanie i mu tam dobrze więc zostaje... Brzuch mam już od tego wszystkiego tak obolały jak by mnie ktoś w niego pobił. Za to wszystko rozpieszczam siebie ile mogę i wynagradzam sobie w postaci zachcianek żywieniowych :)
 
Marma trzymaj sie dzielnie. Kazdy dzien dl dziecka wazny

Magdas masz racje kazde ddziecko inne wiesz nasza siasiadka jest starsza od Maksia o miesiac a juz mowi bardzo duzo nie sepeleni i mowi łacząc wyrazy . Mowi ja kasia, papa tatus, papa mamus, kupa, dzidzia, piesio, kasia bawi , kasia idzie itp. Po 2 ty masz dwojke dzieci i wieksza roznice wiekowa niz pomiedzy moimi tygrysami. Teraz tak naprawde ucza sie juz wspolnie Maksio dogania antosia i chce byc taki jak on. Powtarza nie po nas a po nim.

Poczatki we wszystki zawsze sa trudne. Mi tez było ciezko na poczatku chodzic na spacery ale tak naprawde miałam niemowlaka i noworodka . Róznica jest 14 miesiecy. Jak patrze na Maksia to teraz bym sie bała miec kolejne z taka mała roznca.

U nas wiatr starszny wystawiłm na taras mopa i juz go nie mam
 
Hej!
Właśnie co nieco ogarnęłam z wierzchu chałupę i zabieram się za pracę.
mam ostatnio tak napięte terminy, że muszę zabierać do domu :-(
Agamir - a pamiętasz jak narzekałaś, że w ciąży już jesteś znów, a my Ci mówiłyśmy, że przynajmniej będziesz miała szybko odchowane, a my znów w pieluchach wylądujemy :-) Mogę się spytać o namiary na logopedę?
Wiola, Asia, Magda - ja mam ten sam problem. Młody co prawda stara się, po swojemu nawija non stop, ale proszony o powtórzenie nie powtarza. Choć ostatnio mnie zdziwił. Ma teraz fazę na pytanie "to to?" czy li co to, o wszystko. Ostatnio odwoziłam go ze żłobka do domu, no i niestety po zimie drogi jak ser. Wjechaliśmy w jakąś dziurę, a młody oczywiście "to to?", ja mu mówię "dziura", a on "Dziura?". Normalnie szczękę zbierałam z podłogi, bo tak pieknie powiedział, łącznie z "r" w środku :rofl2: ale to jedyny wyraz, który tak ładnie mówi poza "kakałko" :-D reszta to albo tak że można się domyśleć (typu "oć mama" czy "a sio tata" - tu kompleks Edypa w pełnym rozkwicie ;-)), albo kompletnie po swojemu (jak jedziemy samochodem, to często mówi "kapka" - nie mam pojęcia co to jest :confused:, bo oprócz tego znaczy też np na rysunku "żabka")
Poza tym mija pół roku od kiedy byliśmy u logopedy i laryngologa, no i powinniśmy sie na kontrolę znów pofatygować.

Edit: Dziewczyny jest taka seria 18 cieniutkich książeczek prof. Cieszyńskiej "Kocham czytać" dla trzylatków, która podobno idealnie nadaje się do stymulacji mowy u dzieci z jej opóźnieniem (dla innych służą do nauki czytania w przedszkolu). Ściągnęłam sobie 3 broszurki i zamierzam wydrukowac w poniedziałek w pracy na kolorowej drukarce, no i może poćwiczyć
 
Ostatnia edycja:
reklama
Trina my chodzilismy do Instytutu Matki i Dziecka . Ale jak niewiesz co macius mowi to kaz mu pokazac albo spytaj do czego to jest. Jak cos zle powie to go poprawiaj. i cały czas do niego mow. Wiesz czasem ludzie na mnie patrza w sklepie jak na wairiata bo chodze z Antosiem i cały czas jak cos biore to mowie co biore pytam die go co kupic , pytam sie co mu sie podoba i caly czas to go zacheca do rozmowy.
 
Do góry