reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

A u nas na szczęscie zero śniegu i oby tak dalej;-)

Co, gdzie i jak opisane na innym wątku;-D

U nas niestety antybiotyk. Pierwszy raz Hanka dostaje wogóle. Poprawa od razu. Dziś rano miała 36,9 wiec już całkiem nieżle. Zupełnie inaczej też dziś wyglada. My z M tez podziębieni. Ja siedze na opiece tez pierwszy raz;-)

Wyspałąm się za wszystkie czasy, posprzatałąm, wstawiłam pranie i leniu****e. Łózko mamy rozłożone, poduszki, kocyk i laptopik - żyć nie umierać. Hania układa puzzle a ja na bb.
 
reklama
Lilunia bardzo mi przykro z powodu śmierci babci :-:)-(.

Karola no nie żartuj, pierwszy raz Hania bierze antybiotyk? toż to okaz zdrowia!!!

Witam czwartkowo,
u nas też biało, poza tym dzień jak codzień.

A jutro dzień babci!! Macie jakieś pomysły na prezent??
 
Lilunia współczuję [']

Kaka zdradzisz nam w końcu tą tajemnicę co to za praca? Zazdroszczę Ci naprawdę że masz takie zdrowe dziecko. Kacper znowu zapalenie uszu. Byłam wczoraj z nim u laryngologa i po prostu ma niedojrzały układ słuchowy i wyrośnie z tego... Na szczęście tym razem szybko złapane i jest ez leków ewentualnie paracetamol jak boli i krople do nosa.

Teściowa sobie dziś pojechała :( Jestem taka nieszczęśliwa :( Mamusiu wróć !!!!!!!!!!!!! :p
 
Marma wpadnij na zamnkięty;-)

Naprawdę Hanka ma pierwszy raz zapisany antybiotyk a i tak mam wyrzuty sumienia, ze moze mogło by się obejść bez. Gorączkowała od soboty. W poniedziałek u lekarza dostaliśmy coś na wzór polopiryny tylko lepsze i dla dzieci, tylko katastrofa to podać. Albo wypluwała albo wymiotowała. W środe kolejna wizyta bo gorączka dalej sie utrzymywała i niestety dostalismy antybiotyk. Prawda, ze ona bardzo rzadko choruje i zwykle ma katar. Gorączke to moze ma 3 raz w życiu;-)
 
U nas juz całkiem dobrze, zupełnie inne dziecko jak było.

A na weekend chyba sie do teściówki wybierzemy by uczcic nowe mieszkanie, moje urodziny, dzień babci i nową prace;-)
 
a ja dzis zaliczyłam z młodym bubuland i wymiane smoka na zabawke w zabawkowym, potem młody w samochodzie złapał drzemke, a niedawno poszła kumpela z swoim synkiem, wiec sie nie nudziłam ;-). Wczorajszą noc przespał juz bez smoka, a dziś nie ma juz odwrotu, sam oddal pani monia
 
Dobrywieczór!
Zimno się zrobiło, ślisko, wracałam do domu dzisiaj prawie na kolanach, bo budżet na sypanie chodników skończył się tutaj już w grudniu:eek:

Lilunia bardzo mi przykro
[*]
[*]
[*]

Kaka ale przyjemne lenistwo.... Hmmmm... Super, że Hanula zdrowieje.
Patrycja żegnaj smoku! Grateczki:-)
Marma oj ja też tu płakałam za teściami. Jak mi było dobrze:happy: A teraz znowu sama z bajzelem od rana do nocy
Wiola ja dla dziadków zamówiłam kalendarze wypełnione zdjęciami Tusi etc. Moja mama dziś odebrała paczkę i się zryczała jak niemowlę więc pomysł trafiony:tak: Tylko realizacja zajmuje kilka dni.

A ja dzisiaj zgubiłam ulubioną rękawiczkę od pary:sad:
W urzędzie do spraw socjalnych zostałam z góry na dół skrytykowna przez parę polaczków - kubki Tusi mi wypadły z torby na podłogę, zgarnęłam do koszyka pod wózkiem i słyszę "kobieto!.. a potem da dziecku pić z takiego brudnego kubka... oni (irlandczycy) są tacy brudni"
Mowę mi odjęło, popatrzyłam na nich z pełnym zrozumieniem i miną "rozumiem was , i ...???", to potem ściany oglądali. Ale kurna :wściekła/y:

Oglądamy właśnie "Nie ma róży bez kolców" Barei :laugh2::laugh2::laugh2:
Polska myśl budowlana lat 80-tych:-D:-D
 
Czołem babeczki:-)

Evelajna u nas zdjęciowy pomysł na dzień babci już wykorzystałam w ubiegłym roku, wiec się nie będziemy powtarzać. Chyba tradycyjnie czekoladki zakupimy:rofl2:
A komentarz w urzędzie :szok::szok::szok::szok: czasem mam wrażenie, że tacy ludzie nie mają po prostu na kim swoich frustracji wyładować więc w urzędzie jadą na kim popadnie! :no::no:.

Patrycja jak Kamiś znosi rozstanie z przyjacielem-smokiem??

A co to u nas taki zastój na bb? Gdzie towarzystwo????

U nas kolejny dzień pod znakiem: nuda, ale już niedługo. Za parę tygodni moje chłopaki dadzą mi pewnie w kość. Więc nie narzekam, tylko się delektuję każdą chwilą :laugh2:.

Miłego dzionka :-):-)
 
reklama
ja się nie nudzę. Kacper dostarcza mi wystarczającej rozrywki. ;-)Próbowałam go spacyfikować i położyć spać żeby mieć chwile dla siebie ale nic z tego nie wyszło.
Dziś sobie porównałam USG Kacpra z USG Tośka i wychodzi że Tosiek jest jeszcze mniejszy niż był w tych samych tygodniach Kacper... Będzie się łatwiej rodziło :-p;-)

Dziś mają wpaść do mnie dwie znajome. Ciekawe co z tego wyjdzie. Pogoda fatalna a mi się chce spać bo młody w nocy budził się co 30 minut. Nie wiem co mu się stało...

U nas już nie ma problemu smoczka w ciągu dnia ale bez niego nie zaśnie. Rano sam zanosi do szuflady i bierze z niej jak idzie spać. Ale u na to i tak ogromny krok do przodu.
 
Do góry