reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Hej studentki! Agamir, Magdasf, Martynka: grateczki!:-)

Czarna jak samopoczucie po imprezie? Zwłaszcza m;-)
A może masz uszyć coś innego? W ogóle nie znam tej wróżki. Może jeszcze czas na nią:-D
Trina u nas już nigdzie oświetlenia świątecznego nie ma od 6 stycznia. Wszędzie serduszka:oo2: Normalnie ledwo jedne święta przejdą, drugie się zaczynają.
Strój bardzo fajny i do tego na pewno nie na jeden raz:tak:
Kaka jak Hanula?
Ula przeszło trochę? Auć, nerki....
Lilunia no trochę bez sensu siedzieć z Maciem cały czas w domu:sorry2: A chłopaki już tak mają... Jak Ci się Macio będzie dawał we znaki, to polecam "język dwulatka" Tracy Hogg. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale ma fajne metody, na maruderów i histeryków:-D

Dzień się zaczął pracowicie. Młoda kipła tyle co.
Ja się cały weekend przygotowywałam na dziisiejszą wizytę jednego klienta a jak juz przyszedł, to się okazało, że czego innego potrzebuje i mi złe informacje przekazał przez telefon. Jak ja to kocham:crazy: I tylko za czas go policzyłam.

I nie mam pomysłu ani skłądników na obiad:szok: Chybę będzie omlet:rofl2:
 
reklama
Cześć Kochane!!!

Jestem już w domku :-):-)

dziękuję Wam za troskę, szczególnie Czarnej;-) i przepraszam, że nie poinformowałam o tym, że idę do szpitala. Dowiedziałam się na wtorkowej wizycie wieczorem, a w środę rano musiałam wstawić się na oddział. Nie muszę wspominać, że czas dzielący mnie od wtorku do środy rano ryczałam jak bóbr, więc kompletnie nie miałam głowy.
Sytuacja już u mnie opanowana, choć pobytem w domku się nie nacieszę. Za dwa tygodnie idę znowu na oddział, ale już rodzić.
Chociaż jeszcze nic nie widaomo, bo Staś jest malutki jak na swój wiek, i może z tydzień się przesunie, ale to jeszcze się okaże.
A tak wogóle to na mój pobyt w szpitalu złożyło się kilka czynników: leukocytoza, białko w moczu i częste skurcze. Dlatego lekarz wręczył mi skierowanie do szpitala.

No nic idę nacieszyć się moim skarbem, bom strasznie wytęskniona, potem wpadnę,
narazie.
 
Hejka dziś z rana w przedszkolu podnieśli mi ciśnienie bo Pani zapomniała wywiesić informacje ze bedę dyżurować (skarbnik) i oczywiście niepotrzebnie tak wcześnie przyszłam lecąc na łeb na szyję do przedszkola!!!
Później okazało się że nasz dostawca TV i Neta ma awarię i od nocy do 16 nic nie działało. W sumię żadna strata ale najważniejsze że już włączyli bo po 18 ręczni grają:rofl2::rofl2::rofl2:
A po za tym nie wiem jak wy ale ja dziś ledwo chodze tak mnie ścina do spania:szok::szok::szok:


Magda kujonie - Gratulacje :-)

Ja dzisiaj ostatni ezgamin zaliczyłam, co prawda tylko na 3, ale wazne że do przodu :-) No i ja nie studentka tylko szkoła policealna :-) hehe
święte słowa byle do przodu:tak::tak:
Witam!!!
Na wstepie gratuluje wszystkim zdolniachom zdanych egzaminów a chorowitkom zdrówka.
My wczoraj wieczorem wrócilismy od rodziców. Weeknd był srednio udany. Moja ukochana Babcia miała udar. Leży w śpiączce w szpitalu. Strasznie mnie to smuci i martwie sie o nią.
A dzisiaj mlody dał mi popis jak wracalismy ze spaceru. nie chcial do domu wracac i zrobił mi awanture na ulicy. potem musialam go tachac do domu na rekach. teraz boli mnie cały brzuch. K mnie opieprzyl po co w ogole z nim wychodze.
ehhh facet to nic nie zrozumie, mnie mój też opieprza jak cos robię a później niech wspomne ze coś tam mnie boli itp to zaraz mam litanie:baffled::baffled:
hello
Gratuluje wszystkimn zdanych egzaminow :)ciekawe czy ktos sie pochwali tymi niezdanymi :pno chyba ze takich nie ma ;)
ja czekam wlasnie na macka bo pojechal po mlodego do zlobka.dzisiaj mieli bal przebierancow i RAfal byl kowbojem :)jak beda zdjecia to wrzuce chociaz pewnie z miesiac znowu na nie poczekamy...:/
niedlugo czeka nas przeprowadzka.na 99 % przeprowadzamy sie do macka.juz mam dosc tej okolicy i okolicznych meneli.
ooooo ale zmiany!!! a co z Twoim mieszkaniem???
Cześć Kochane!!!

Jestem już w domku :-):-)

dziękuję Wam za troskę, szczególnie Czarnej;-) i przepraszam, że nie poinformowałam o tym, że idę do szpitala. Dowiedziałam się na wtorkowej wizycie wieczorem, a w środę rano musiałam wstawić się na oddział. Nie muszę wspominać, że czas dzielący mnie od wtorku do środy rano ryczałam jak bóbr, więc kompletnie nie miałam głowy.
Sytuacja już u mnie opanowana, choć pobytem w domku się nie nacieszę. Za dwa tygodnie idę znowu na oddział, ale już rodzić.
Chociaż jeszcze nic nie widaomo, bo Staś jest malutki jak na swój wiek, i może z tydzień się przesunie, ale to jeszcze się okaże.
A tak wogóle to na mój pobyt w szpitalu złożyło się kilka czynników: leukocytoza, białko w moczu i częste skurcze. Dlatego lekarz wręczył mi skierowanie do szpitala.

No nic idę nacieszyć się moim skarbem, bom strasznie wytęskniona, potem wpadnę,
narazie.

Super ze juz wróciliście i nadal jesteście 2w1. Najwazniejsze że sytuacja opanowana a ta wagą z USG maluszka bym się nieprzejmowała nie znam osobiście osoby której by się sprawdziło zazwyczaj jest zaniżona do rzeczywistości:tak::tak:

Kaka jak Hanulka
 
Wanilia- czarna ma racje tez mnie na USG jak rodzilam wike wystraszyli ze ma 2,200 a tydz wczesnie 2,500 wiec spadla na wadze a na drugi dzien w szpitalu okazalo sie ze 2,800 wiec spokojnie na bank bedzie dobrze!
witaj spowrotem i oszczedzaj sie!
kaka jak haneczka
aska to dokad teraz??

no ja jeszcze jutro wolne od srody praca :)
a jutro fitness i zabieram wike ze soba :))na fitnes dla dzieci i basen :)
 
wiola no to super ze w domku, ale nie szalej zbytnio; mój na kilka dni przed porodem miał ważyć 2- 2,5 kg, a ważył ....
studentki gratki egzaminów- kujony
czarna ja na spanie tak jak ty, ale u mnie teraz to codziennie

u nas w niedziele basen, drzemka, obiad u tesciów i znowu drzemka- ale moja, a dziś mlodego nie szło do domu wegnać, wiec cały dzień prawie na dworze, a potem ciastolinki, malowanki, kolacja i teraz M z nim walczy w kąpieli;-)
 
Własnie próbuję, na razie bez skutku, dodzwonić się do lekarza, żeby umówić młodwgo. Wczoraj miał z 5 czerwonych krostek na buzi, dziś jakby więcej. Ale w żłobku nic nie powiedzieli i go przyjeli. Nic nie wiem tez o zadnych epidemiach. Więc albo uczulenie, albo cos innego, najbardziej wydaje mi sie prawdopodobna ospa. Niby byl szczepiony, ale nie oznacza to przeciez, ze nie zachoruje. Musze wiec dostac sie do lekarza, zeby potwierdzic co mu jest...
 
Cześć
miałam wczoraj poczytać co u Was,w końcu tyyyyle mnie nie było, ale czasu mi brakło i siły.
Dziś już moje chłopaki wybyli z domu, a ja próbuję uporać się z koszmarnym bólem głowy. Przed 6.00 już mnie z łóżka wygoniło, tak bolała :szok::szok:. Chyba zmiana klimatu i otoczenia.

Witaj Blondi, całe wieki Cię nie widziałam, powrót na stare śmieci???;-);-):-p.

Magda i Martynka gratuluję zdanych egzaminów i życzę powodzenia na następnych.

A dla Macia i Hanulki zdrówka !!

Ja lecę na allegro szukać piżamy, bo ta którą upatrzyłam i kupiłam ostatnio okazała się niewypałem :wściekła/y::wściekła/y:, dekolt kończy się na pępku i góra rozwlekła się jakby ją na imadle rozciągał:sorry2::no: wstyd w tym po szpitalu chodzić.
 
reklama
I ja sie witam laseczki

zdroweczka dla choruszkow!!

u nas dzis przymrozek brrrr, dzieci w szkole ja z kawusia czekam az kolezanka wroci i ide na gore sprzatac zeby mala sie mi nie platala pod nogami ;) a po poludniu lece z na silke z Wika ktora nic nie wie ale bedzie miala niespodzianke :)))

widzialyscie film "swinki"?? ja wczoraj zaczelam ogladac ale nie skonczylam dzis moze dokoncze :oo2::huh:masakra ten film

no nic milego dzionka do wieczorka
 
Do góry