A ja położyłam Bartka spać . Ostatnio mięliśmy z nim problemy bo spał w ciągu dnia po 3 godz i spać na noc szedł o 23 czasem do 24 jeszcze nie spał. I wzięłam się na sposób, teraz kładę go w dzień na 1:30 i M chodzi go kąpać już koło 21.00 więc zapypia jeszcze przed 22. Próbowałam nie kłaść go w ciągu dnia wogóle, ale o 18 jest już taki śpiący, że strasznie marudzi więc nic z tego.
A ja zaraz mykam pod pryszic. Za jakieś 2 godz powinien wrócić M po 2-dniowej nieobecności:-)
A ja zaraz mykam pod pryszic. Za jakieś 2 godz powinien wrócić M po 2-dniowej nieobecności:-)