reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

No i minął dzionek. Tata spisał sie dzielnie z chłopcami był nawet na spacerze ale niestety zasnął przed chwilka jak poszedł czytac bajke Antosiowi. Nie bede taka dam mu poł godzinki odpoczynku.

W pracy jest cudownie wreszcie wskoczyłm na normalne tory czyli nie mam chwili do tego aby sie nudzic .

Zdałam egzamin na 5 i zostały mi jeszcze dwa mam nadzieje ze z takim samym wynikiem

TRINI odpisałam

WANILA ja tez miałam dwie cesarki i w moim przypadku było za wczesnie wiec na 2 dzien nie mogłam sie wyrostowac tak mnie bolało maz woził mnie na wózku do Maksia na neonatologie bo tam lezł tygrysek. Ty masz 2,5 roczną przerwe wiec powinno byc ok a zreszta nie moze nie byc oki.

CZARNA to i tak pózno gotowałam czasem wstaje o 5,15 i gotuję niestety moje dzieci takie są - Antos mogłby juz jesc wszystko ale nie chce bo ma ulubione potrawy a Maksio chce jesc wszystko ale ma takaą alergie ze szkoda słów. Zero glutenu zero przetworów mlecznych bez marchewki, ryb . robieni dla niego posiłków to wyzwanie

KAKA jak po wizycie duszpasterskiej??

TRINI nie masz sie czym przejmowac odnośnie slubu i chrztu. Wazne zebyscie byli cudownymi rodzicami dla małego a on był dobrym człowiekiem
 
reklama
marma kumpela ma monitor do sprzedania wiec jak chcesz to przekaze

ja kontanie mam, ale jak mamy tam się przenies to nie kłopot załozyc. cycki mi mocno wywaliło ze aż bolą i cięzkie chyba az B mam teraz, a;e takie w dotyku jakbym była przed karmieniem

no i zła wiadomość dziś zmarł mój dziadek
 
Witajcie wieczorową porą.
Dzień w pracy minął super szybko.
A wracając do domku zahaczyłam o Lidl i kupiłam potrzebne składniki do Tiramisu.
Boszzzzzzzzzzz ... niebo w gębie :-D ha ha ale jakie kaloryczne.
To co dziś spaliłam grając w piłkę ręczną to wieczorkiem nadłożyłam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: (shame on you Madzia :-p).

A tak poza tym, to Sebcio już ma się lepiej i choróbsko poszło sobie precz (tfu, tfu nie zapeszam i odganiam asio, asio).

Ja tak się zastanawiam aby jednak zlikwidować konto na nk i tylko pozostawić na FB.
Jakby co to zaraz powysyłam tym, które mają konta swoje namiary :-)
Domi moje już ma :-p

Patusiu tak mi przykro
[*] dla Twojego dziadziusia.
U nas 14 stycznia mija 2 lata od śmierci mojego dziadka - nadal mi go bardzo brak.
Ech :-(

Natusiu uważaj na siebie i dbaj (ale to wiesz przecież) - jeszcze raz gratulki ogromniaste.

Agamir gratulacje i trzymam kciuki - ja mam zaliczenie w niedzielę a za dwa tygodnie w sobotę i niedzielę 2 egzaminy :baffled: ech .... ale damy radę.

Domi a może niech dziewczyny zrobią sobie karaoke - śpiewanie to fajna zabawa, dodatkowo mogą malować twarze i pobawić się w pokaz mody - dziewczyny bardzo to lubią.
Połączyć można z robieniem zdjęć i nagrać później na płytę.

Asiu odgoń te złe myśli i przesyłam tysiące, miliony pozytywnych fluidów.
Będzie dobrze.

Miałam coś jeszcze napisać i .... zwyczajnie zapomniałam ... sorki :szok::-p
A tak na poważnie to życzę dobrej nocy :-D
 
marma kumpela ma monitor do sprzedania wiec jak chcesz to przekaze

ja kontanie mam, ale jak mamy tam się przenies to nie kłopot załozyc. cycki mi mocno wywaliło ze aż bolą i cięzkie chyba az B mam teraz, a;e takie w dotyku jakbym była przed karmieniem

no i zła wiadomość dziś zmarł mój dziadek

Jestem chętna. Jak możesz to skontaktuj nas i zapytaj ile by chciała.
Bardzo mi przykro z powodu dziadka [']
 
Hejka
Wczoraj mnie zaszczyt kopnął bo zostałam poproszona na Matkę chrzestną:tak::tak: Co prawda mam już dwie chrześnice ale dzieciom się nie odmawia:rofl2::rofl2:
Wiecie co ja to myślałam że mieszkam w dość spokojnej dzielnicy a tu zonk. Dzisiaj w nocy w bloku obok-gdzie wcześniej i ja mieszkałam (mieszka tam takie starsze pijackie małżeństwo, podobno wiecznie robili imprezki i nie raz sąsiedzi wzywali policje itp) doszło do próby morderstwa:szok::szok::szok: Jeden z sąsiadów poszedł temu małżeństwu zwrócić uwagę że jest już 1 w nocy a ta babka zaatakowała go nożem!!! Podobno walczy o życie w szpitalu, gościu ma trzydzieści coś lat i dwóch synów bliźniaków:no::no::no: normalnie strach się bać:nerd:
Mam nadzieję ze wyjdzie z tego:tak::tak:


Magdasf i jak Stasiu???????????

Wiola super dzionek mieliście:tak::tak::tak:
Powodzenia na wizycie!!!

Agamir boze kobieto toć to środek nocy:szok::szok::szok: alergii małego nie zazdroszczę:no::no::no:

Natusia jak coś ja mam takie same jak na NK;-)

Magdziunia Tiramisu mmmmmm ale mi smaka narobiłaś:-p:-p

Pati wyrazy współczucia[*][*][*]

Domi Magdziunia podała fajne przykłady zabaw a ja mogę dorzucić ewentualnie może zorganizowanie przyjęcie o jakieś tematyce (coś ala bal przebierańców) jedzenie jabłka/poczką bez użycia rąk, baloniki z zadaniami (kartki w napompowanych balonach- musisz przygotowac sie na ewentualne nagrody:-p) pudło zakryte i zgadywanie co tam jest;-) jak na razie tylko takie coś na szybko wpadło mi do głowy;-)
 
Witajcie!
Nawet na bieżąco podczytywałam, ale albo nie miałam głowy do pisania albo po prostu czasu.
U nas wielkie zmiany!!!
Od poniedziałku idę do pracy na 8h.
Malutki zostaje trochę z nianią, a trochę z moimi rodzicami.
Dzisiaj właśnie niania była na próbie i muszę powiedzieć, że oboje spisali się na medal.

Ale ten czas zap....!
Dopiero byłam w ciąży tak jak Wy, a tu już mój mały mężczyzna skończył 8 miesięcy.
Siedzi sam, zaczyna coś kombinować z raczkami i jest najsłodszym dzieciakiem na świecie.
Karmię nadal piersią, ale mały wchłania wszystko co się znajdzie w jego zasięgu bez względu na smak i konsystencję.
Waży już 10,5 kg i ma coś pomiędzy 74 a 80 cm (tak po ubrankach)
Bilans zębów 5 sztuk i 6 w drodze.

Co do Izuni, to trochę mi choruje odkąd poszła do żlobka.
Na szczęście nic poważnego, żadnych oskrzeli, głownie gardło i katar.
Przeszliśmy również odrobaczanie, bo choć z kupy nic nie wychodziło, to coś tam w morfologii wskazywało na pasożyty.
I rzeczywiście po tym preparacie kolorki odzyskała.
Choć żaden owsik na gorącym uczynku nie został przyłapany.
Po bilansie Izabela 91cm/14,5kg więc jest dorodna niewiasta.

Teraz pewnie rzadziej będę zaglądać... a może i nie....
Czekam mnie teraz bardzo dużo nauki, bo muszę w krótkim czasie udowodnić wiele,
żeby dostać umowę na dłuższy czas.

Już przeżywam rozstanie z Nikusiem.

Jakieś zdjęcia zaraz wrzucę.

BUZIAKI...

PS> Trochę zazdroszczę naszym brzuchatkom!
 
Witam i dziękuję za zaproszenia i przyjęcie zaproszeń na FB :-D

Czarna aż mnie zmroziło. Oby ten człowiek wyszedł z tego a tej rodzince meliniarskiej to bym chyba ..... :wściekła/y:
Twoje pomysły na zabawy dla Wiki też mi się podobają.
Dzieci mogą bawić się w kalambury, albo fajną zabawą jest osiołek - jedno z dzieci ma zawiązane oczy i mazak w ręku.
Na tablicy korkowej przypinamy kartkę i mówimy temu dziecku aby narysowało osiołka.
Oczywiście ubaw nieziemski bo zwierzątko będzie miało gdzie indziej oczy a gdzie indziej uszy czy ogon.

Lecę do kuchni wstawić obiadek.
 
Kurde.....bez internetu i TV jestem jak bez powietrza niemalże :baffled: chyba dopiero po weekendzie będziemy mieć neta...
Trina - skąd ja to znam..hehehe...M też często truję głowę o coś, ale jak w końcu sama się nie zabiorę to nie będzie...Tak jest właśnie z netem....trzeba tylko powiesić antenę na dachu....ale chyba w końcu sama będę się musiała tam wyspinać.
Agamir - wow!! Dorotka ma syneczka ?? wow!! jak ma na imię ?? masz z nią kontakt?? jest na bb ??
Magdziunia - ja byłam w czwartek w Szczyrku i na trasach dośnieżanych było dużo śniegu, ale te niedośnieżane niestety w większości zamknięte... teraz jest odwilż, ale może jeszcze niedługo dosypie troszkę!
Czarna - co???? choinkę z 4-go piętra ukradli ??
Minisia - ja mam FB.
Lilunia - nie myśl tak źle o porodzie...to że wtedy było bardzo ciężko nie znaczy, że teraz też tak będzie.... mnie też czasem łapią depresyjne nastroje:-(
Ppatqa - współczuję bardzo !!!!
Malena - dzięki za bilans!! Matko!! to już 8 mieisęcy !!

A u na spo staremu...ostatnio mam niechęć do dalszych wypakowań..mamy jeszcze sporo rzeczy w torbach, ale aż mnie mrozi na myśl o tym..sprzątać - chętnie... super się sprząta nowe łazieneczki, kuchnię..ale rozpakowywanie odłożyłam na później.... po tej całej budowie muszę trochę odsapnąć...do tego taka senność mnie dopada, że o 21 muszę iść spać, żeby o 6 rano wstać o jako tako funkcjonować... czopki na mdłości nie pomagają...wywaliłam je uż, bo się wkurzyłam w końcu :-(

Szymon zdrowy na szczęście - w przeciwieństwie do mnie, jakieś przeziębienie mnie dopadło. O dziwo Szymek ślicznie budzi się na sikanie w nocy, albo prześpi, albo zawoła, zrobi siku i dalej śpi, no i (odpukać) jeszcze nie wpadł na pomysł, żeby w nocy przechodzić do nas do sypialni i pakować się nam do łóżka:dry:

A ja już mam dość życia bez netu i TV...z serialami jestem straaaaaaaaaaasznie do tyłu:zawstydzona/y:
 
No i minął dzionek. Tata spisał sie dzielnie z chłopcami był nawet na spacerze ale niestety zasnął przed chwilka jak poszedł czytac bajke Antosiowi. Nie bede taka dam mu poł godzinki odpoczynku.

W pracy jest cudownie wreszcie wskoczyłm na normalne tory czyli nie mam chwili do tego aby sie nudzic .

Zdałam egzamin na 5 i zostały mi jeszcze dwa mam nadzieje ze z takim samym wynikiem
no to powodzenia w pracy i gratki zdania egzaminu!!

no i zła wiadomość dziś zmarł mój dziadek
(*) :(

Witajcie wieczorową porą.
Dzień w pracy minął super szybko.
A wracając do domku zahaczyłam o Lidl i kupiłam potrzebne składniki do Tiramisu.
Boszzzzzzzzzzz ... niebo w gębie :-D ha ha ale jakie kaloryczne.
To co dziś spaliłam grając w piłkę ręczną to wieczorkiem nadłożyłam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: (shame on you Madzia :-p).

A tak poza tym, to Sebcio już ma się lepiej i choróbsko poszło sobie precz (tfu, tfu nie zapeszam i odganiam asio, asio).

Ja tak się zastanawiam aby jednak zlikwidować konto na nk i tylko pozostawić na FB.
Jakby co to zaraz powysyłam tym, które mają konta swoje namiary :-)

Domi a może niech dziewczyny zrobią sobie karaoke - śpiewanie to fajna zabawa, dodatkowo mogą malować twarze i pobawić się w pokaz mody - dziewczyny bardzo to lubią.
Połączyć można z robieniem zdjęć i nagrać później na płytę.
no o tym FB tez juz myslalam ze nk zlikwiduje
dzieki za podpowiedzi a co do tiramisu :crazy: hahaha

Hejka
Wczoraj mnie zaszczyt kopnął bo zostałam poproszona na Matkę chrzestną:tak::tak: Co prawda mam już dwie chrześnice ale dzieciom się nie odmawia:rofl2::rofl2:
Wiecie co ja to myślałam że mieszkam w dość spokojnej dzielnicy a tu zonk. Dzisiaj w nocy w bloku obok-gdzie wcześniej i ja mieszkałam (mieszka tam takie starsze pijackie małżeństwo, podobno wiecznie robili imprezki i nie raz sąsiedzi wzywali policje itp) doszło do próby morderstwa:szok::szok::szok: Jeden z sąsiadów poszedł temu małżeństwu zwrócić uwagę że jest już 1 w nocy a ta babka zaatakowała go nożem!!! Podobno walczy o życie w szpitalu, gościu ma trzydzieści coś lat i dwóch synów bliźniaków:no::no::no: normalnie strach się bać:nerd:
Mam nadzieję ze wyjdzie z tego:tak::tak:




Domi Magdziunia podała fajne przykłady zabaw a ja mogę dorzucić ewentualnie może zorganizowanie przyjęcie o jakieś tematyce (coś ala bal przebierańców) jedzenie jabłka/poczką bez użycia rąk, baloniki z zadaniami (kartki w napompowanych balonach- musisz przygotowac sie na ewentualne nagrody:-p) pudło zakryte i zgadywanie co tam jest;-) jak na razie tylko takie coś na szybko wpadło mi do głowy;-)
o matko:szok:u ciebie to kurcze strach wyjsc :no:
dzieki rowniez za podpowiedzi to ma byc zabawa na 2h tu tak "dlugo" trwaja imprezki wiec spoko mysle ze juz mam na ten czas zabawy az nadto :tak:
a co do filmu Prawo Zemsty niesamowity wczoraj obejrzalam zapodaj cosik jeszcze:-p

malena no czas leci jak nie wiem, i tobie powodzonka w pracy

A ja dzis z kolezanka bylam na opalaniu natryskowym jak narazie jestem mega zadowlona zobaczymy jak bedzie sie zmywac :baffled:
a zaraz na silke znow jade dzis pierwsze spotkanie z trenerem osobistym ciekawe jaki nam plan cwiczen ulozy :confused:
no i kupiony bilet do Pl 29marca-9 kwietnia;-):tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
CZARNA widac ze jestes gdnazaufania skoro biorę Cie na matkę chrzestną.

MALENA gratuluje pracy. Czas leci bardzo bardzo szybo. Nie martw sie na poczatku ciezko zostawic malenstwo ale potem będzie lepiej. FAKTYCZNE MASZ DUZEGO CHŁOPAKA MAKSIO ma 13 miesiecy i wazy 11 a wzrost 86

Ania dOROTKA URODZIŁA 30 GRUDNIA W 35 TYGODNIU CIĄZY CHŁOPCA alanka

minisia TEZ KORZYSTAŁ Z OPALANIA NATRYSKOWEGO TYLKO TRZEBA UWAZAC JAK MASZ BIAŁE RZECZY A SIE SPOCISZ ALE WYGLADA TO SUPER NO I ZDROWSZE NIZ NOZAMLANE OPALANIA

a U NAS MINĄŁ KOLEJNY DZIEN TATA SPRAWUJE SIE Z DZIECMI SUPER AZ ROBI SIE ZAZDROSNA ZE MALUCHY TAK DO NIEGO LGNA TAK POTRAFI ICH MZECZYC ZABAWAMI I SPACERAMI ZE SPIA PO 3 GODZINY. w DOMU CISZA SPOKOJ. zAWSZE aNTOS WOŁAŁ MNIE DO SNU TERAZ TYLK0O TATA. JESTEM CHYBA ZAZDROSNA ALE PRZYJEMNIE MI ZE MAM MEZA KTORY POTRAFI ZAJAC SIE MALUCHAMI A ONE SA SZCZESLIWE.
 
Do góry