reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2008

Helo,
Ja żyję po egzaminach, ale teraz nadrabiam robotę, która się nazbierała.
W sobotę byłam na przyjęciu gwiazdkowym z firmy, dla której pracuję 2 dni w tygodniu (czyli na popijawie połaczonej z tańcami) i do dzisiaj odpoczywam.
A poniedziałek przyiósł fatalne wieści: mój kochany sierściuch - Sylwester - został dzisiaj uśpiony po dwóch tygodniach cierpień spowodowanych pęknięciem miednicy. Schódł 5 kilo przez ten czas, nic nie jadł, nie chodził do kuwety, temperatura ciała dzisiaj spadła mu bardzo nisko i wetka powiedziała, że za kilka dni sam odejdzie, ale szkoda go męczyć.
A Sylwek chyba sam wiedział co będzie, bo poukładał się na stole sam z siebie, położył głowę na swoim kocyku i tylko czekał, żeby mu wreszcie pomogli.
No i buczę cały wieczór. Miał 16 lat. Pół mojego życia...
Ale ja jestem tutaj, a moja mama sama w domu, miejsca sobie znaleźć nie może.

Pogrzebali sierściucha w ogrodzie żony mojego brata wśród innych futrzaków, które poszły do kociego raju....

Buuu :( Trzymajcie się
 
reklama
Hej dziewczyny, melduję, że żyjemy i mamy się dobrze, Karolinka w zeszłym tygodniu była w domku bo miała anginę ropną ale już dziś była w szkole i już jest dobrze. Mikołaj już krąży koło naszego domu i prezenty pod choinkę podrzuca i tylko Lenka chodzi i mówi "mama otwórz prezenty" ale udaje mi się narazie ją utrzymać, żeby nie otwierała...
Jutro idzie do przedszkola a ja do znajomej popracować, M zostaje na naszym "gospodarstwie " sam.
Sniegu już u nas nie ma i jest na plusie temperatura ale znów na przyszły tydzień zapowiadają powrót mrozu, więc będzie wesoło..
Minisia jak jest w Anglii z pocztą wiesz może, jaka u Was pogoda?? bo ja już tydzień czekam na przesyłkę i nie ma nic...
Czarna wspólczuję Laurze tego zapalenia, ja jeszcze pamiętam jak to było u nas. życzę żeby jej szybciutko przeszło.
Evelajna bardzo mi przykro!!
 
Hej dziewczyny, melduję, że żyjemy i mamy się dobrze, Karolinka w zeszłym tygodniu była w domku bo miała anginę ropną ale już dziś była w szkole i już jest dobrze. Mikołaj już krąży koło naszego domu i prezenty pod choinkę podrzuca i tylko Lenka chodzi i mówi "mama otwórz prezenty" ale udaje mi się narazie ją utrzymać, żeby nie otwierała...
Jutro idzie do przedszkola a ja do znajomej popracować, M zostaje na naszym "gospodarstwie " sam.
Sniegu już u nas nie ma i jest na plusie temperatura ale znów na przyszły tydzień zapowiadają powrót mrozu, więc będzie wesoło..
Minisia jak jest w Anglii z pocztą wiesz może, jaka u Was pogoda?? bo ja już tydzień czekam na przesyłkę i nie ma nic...
Czarna wspólczuję Laurze tego zapalenia, ja jeszcze pamiętam jak to było u nas. życzę żeby jej szybciutko przeszło.
Evelajna bardzo mi przykro!!
hej ulka wiesz u nas kilka st na plus wiec spoko ja na kartke i paczke od rodzicow czekam juz 1,5 tyg ;/

witam sie
ja po 5 dniach pracy meczace ale wesole
jutro wolne jade po kolezanke ktora rozstaje sie z mezem i spedzi u nas swieta :) wiec zapowiada sie wesolo :)
ja jutro fryzjer ;) juz sie doczekac nie moge ...
ok od niedzieli mam wolne to bede czeasciej chociaz swieta ida trzeba sie przygotowac wiec moze czasu byc malo :sorry:

milej nocy papapapa
 
Hej dziewczyny !! Przepraszam, że egoistycznie tylko o sobie i rzadko piszę... ale mi niedobrze.... a najgorsze, że nie potrafię sobie porządnie żyg......ąć... zawsze miałąm z tym problemy, więc tylko chodzę i źle się czuję... fatalnie wprost ... ehhh.. ale koniec marudzenia.... śniegu u nas strasznie dużo.... na budowę wczoraj nie dało się dojechać... na szczęście kolega załatwił mi pług ...aczkolwiek nie wiem czy dzisiaj się uda, bo znowu całą noc sypało...
Jakoś tak nie czuję klimatu świąt w tym roku, nie mam na nie ochoty nawet ...
Wczoraj mnie wzieło na bigos..taką miałam ochotę, że zrobiłam.....a już jak się kończył gotować, zaczął mie drażnić ten zapach, potem dostałam takiego wstrętu, że do dziś nie moge myśleć o bigosie...
 
Kaka jak wyszły pierniczki?

Czarna w cuda to ja już dawno nie wierzę ;-):-D Z tym wirusowym zapaleniem oczu my też się dość często borykamy. Ale w miarę łagodnie to Kacper przechodzi i właściwie bez leków tylko przecieramy mu wyciągiem z herbaty albo rumianku. A co to za alternatywna kreacja? Pochwal się :-)

minisia nie ma to jak nowa fryzurka. Ja idę w czwartek :-)

Ilunia śliczna choinka. Ja tez miałam imieniny w niedzielę ale moi rodzice dzwonili już w sobotę bo im się daty pomyliły a w niedzielę tylko teściowie. Zresztą od jakiegoś czasu ja nie dzwonię po znajomych z życzeniami to i oni do mnie nie dzwonią.... Może pora to zmienić....:-p I wszystkiego najlepszego :-D

Magda trzymam kciuki za koło. Dasz radę w końcu zdolna z Ciebie bestia ;-)Ja już nie mogę się doczekać kiedy zatopię się w książkach. :-D Już dwie pozycje sobie ściągnęłam z netu i tylko M musi mi w pracy wydrukować. :-)

Wanila stan napięcia to ja mam ostatnio bez przerwy. Dziś młody jak tylko się obudził to wył bo nic mu nie pasowało. Nie to ubranie, nie ta zabawka, nie to picie on nie ubierze kurtki i on natychmiast chce iść do przedszkola....Normalnie musiałam się odstresować na BB :-D

Trina mam podobny problem. Tylko przy moich kajakach przeważnie wszystkie buty w moim rozmiarze są na mnie za szerokie. Dlatego ja używam wkładek.

Ewelajna tulę mocno.....:-(A jak poszły egzaminy i kiedy wyniki?

malaulka u nas ten numer by nie przeszedł :-D

Ania tulę mocno i łączę się w bólu. Dziś rano jak otworzyłam kosz na śmieci jak mi zaleciało to nie mogłam prze pół godziny rozstać się z klozetem... Ale to jakiś sporadyczny przypadek bo od paru miesięcy ta przyjemność raczej mnie nie spotyka. A doskonale rozumiem że nie masz na nic ochoty ani świątecznego nastroju... czułam się tak samo... Pociesze że w końcu nadchodzi ten wspaniały dzień kiedy pierwszą rzeczą po wstaniu nie jest witanie kibelka.. tzn jest ale już nie tą stroną ;-)

No to ja się pochwalę. Moje dziecię miało wczoraj swój pierwszy debiut sceniczny i to w pierwszoplanowej roli męskiej mianowicie Józefa :-D Panie wzięły go bo ponoć jako jedyny siedział jak mu się kazało. Nie przewidziały jednego czynnika zewnętrznego. Ciastek na stole. Owszem udało się nawet go posadzić na krzesełku ale w jednej ręce maił pierniki a w drugiej kruche ciasteczka :-D
 

Załączniki

  • DSC03169.jpg
    DSC03169.jpg
    34 KB · Wyświetleń: 28
Hejka!
Ja tylko na chwilę, bo zaraz mnie młody anektuje, ale teraz jeszcze jakąś bajke ogląda, więc skrobię póki mogę.
Marma - no super!!! u nas w żłobku nie ma jasełek, a Mikołaj i zabawa były w środę i czwartek, także Maćka ominęły :(
Młody przez te dni choroby przechodzi samego siebie w spaniu, za co oczywiście go ubóstwiam ;) Jak zazwyczaj o 6 max 7 jest na nogach, tak od paru dni nie wstaje przed 8 a przedwczoraj nawet o 9. Dziś pobudka była o 8.30. Problem jest za to ze spaniem w dzień oczywiście, ale za to nie muszę się bladym świtem zrywać. Ale niedługo powrót do wczesnego wstawania nas czeka i wtedy może być gorzej...
Zapomniałam wczoraj napisać, że małżonek w ramach rekompensaty chyba, bo zazwyczaj mu się to nie zdarza, nawiedził na lotnisku sklep wolnocłowy i nabył dla mnie perfumy ;)
o takie CHANEL Chance Perfumy 7.5ml - Perfumeria Dolce.pl zapach od biedy może być, choć wolę mniej kwiatowe, a bardziej owocowo-orzeźwiające, ale liczy się gest. muszę go tylko zapytać czy to z okazji urodzin sprzed 3 miesięcy, kiedy nic nie dostałam, czy może już pod choinkę...
 
Hejka
Moje dzieciaczki molestują królika więc mam chwilkę dla siebie choć zaraz kawka sie kończy czyli koniec wypoczynku i mam plana wziąść sie za pokój Nikoli:szok::szok::szok::szok: a tam jest co robić:nerd::nerd::nerd: ale to tylko plany :-D:-D:-D



.

Obiecuję wstawic przepisik jutro;-)


Po weekendowych porządkach mało co widać...
w Radiu mówili ze jak nieupiekliśmy pierniczków w weekend to lepiej już isć i kupić:dry:
Co do porządków dlatego ja sprzątam krótko przed samymi świętami (nie licząc zakamarków i zalegających rzeczy)
Evelajna a kiedy wyniki????
I przykro mi z powodu kotka choc jak dla niego to nawet lepiej:tak::tak:

Marma alternatywa jest taka że jeszcze bardziej ją przerabiam;-)
A Jasełka przepiękne aż sie wzruszyłam!!! Super pamiątka no i ta rola:tak::tak: moze to jakiś zwiastun na przyszłość:-p:-p
Moja Laura na rumianek jest uczulona:dry:

Ulka na szczęście tym razem przechodzi bardzo delikatnie :tak::tak:

Minisia a co ty znów robisz z włosami??????

Magdziunia i jak zakupy udane??

Aniaaa podobno są jakieś opaski na nadgarstki na mdłości. A może stary sposób z pieniążkiem w pępek:confused:

Trinia ale się uśmiałam a może to już na walentynki:-D:-D:-D:-D
 
Zapomniałam wczoraj napisać, że małżonek w ramach rekompensaty chyba, bo zazwyczaj mu się to nie zdarza, nawiedził na lotnisku sklep wolnocłowy i nabył dla mnie perfumy ;)
o takie CHANEL Chance Perfumy 7.5ml - Perfumeria Dolce.pl zapach od biedy może być, choć wolę mniej kwiatowe, a bardziej owocowo-orzeźwiające, ale liczy się gest. muszę go tylko zapytać czy to z okazji urodzin sprzed 3 miesięcy, kiedy nic nie dostałam, czy może już pod choinkę...

Trina ja mam właśnie na tapecie te perfumy i nie narzekaj, tanie nie są, więc się chłopina postarał :-D:-D:-D

No to ja się pochwalę. Moje dziecię miało wczoraj swój pierwszy debiut sceniczny i to w pierwszoplanowej roli męskiej mianowicie Józefa :-D Panie wzięły go bo ponoć jako jedyny siedział jak mu się kazało. Nie przewidziały jednego czynnika zewnętrznego. Ciastek na stole. Owszem udało się nawet go posadzić na krzesełku ale w jednej ręce maił pierniki a w drugiej kruche ciasteczka :-D
Nie no Marma rola pierwsza klasa, a fotka pamiątkowa super!!

Ania współczuję tych mdłości, jeszcze trochę.....

Domi mimo zmęczenia humor dopisuje, czyżby zasługa fryzjera??

Cześć

dziś już po zakupach i dentyście. Większość już pokupiona zostały drobiazgi. U dentysty szok, bo praktycznie żadnych ubytków, tylko dwie szyjki do zabezpieczenia :szok:, więc portfel nie ucierpi.

Poza tym jakaś dziś jestem umęczona i chyba idę spać razem z Szymciem.
 
reklama
Hej - znów sypie porządnie śnieg i mrozik około -9`C.
Błeeeeeeeeeeee .... mam dość.
Na dodatek pękła jakaś rura z wodą niedaleko Pruszkowa i połowa miasta nie ma wody :wściekła/y: u nas leci ale żadna rewelacja.

Późnym wieczorkiem wczoraj miałam wenę twórczą i siedziałam do 2.30 w nocy pisząc pracę zaliczeniową - ale ja to tak mam zawsze sobie coś zostawię na ostatnią chwilę ;-):-p
Rano miałam przygody z kompem aby wysłać mailem do pani dr moje wypociny, ale poszło w końcu.
A już myślałam, że dzień zacznie się diabelsko.
Ale, ale ..... nie narzekam :-p

Czarna byłam na zakupach - jejku wróciłam zadowolona jak nic - torba, kurtko-płaszczyk i prezent dla męża pod choinkę.
Gęba mi się cieszy do tej pory.

Później jeszcze raz wybrałam się na zakupy, ale już z mężem - jedzonko :-) ale kasy mniej w portfelu.

Jutro mam szkolenie w pracy - "Wypalenie zawodowe - jak sobie radzić?"
Nie bardzo mi się chce siedzieć na nim, ale muszę - prikaz odgórny :baffled:
Mam nadzieję, że wrócę w miarę wcześnie do domku.

No i muszę zabrać się w najbliższy wtorek za porządki - będę miała wolne więc poszaleję.

Aniu współczuję tych rewolucji.

Marma gratki dla synka za debiut sceniczny.

Trina ładny gest ze strony męża. Perfumki pierwsza klasa.
Za mną chodzą Escape :tak:
 
Do góry