reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

Magdziunia to żeś się stracha najadłaś:szok::szok::szok:

Patrycja to na co czekasz do lekarza i L4;-);-);-) zarówno jeden K jak i drugi będą przeszczęśliwi:-p:-p:-p

Marma o jaaaa dla mnie to ściema z tym wózkiem pewnie baba zapomniała ustawić cenę minimalną!!!!! reszty dnia też nie zazdroszcze

Ulka mój mały też oporny na nocnik:sorry::sorry::sorry:

Kaka a tak kiedys sie martwiłaś ze mała nie lubi się przytulać:rofl2::rofl2::rofl2: wiec nadrabia stracony czas:-D:-D:-D Ciesz się tą chwilą a nie narzekaj:tak::tak::tak:

Martynka mały terminator Ci rosnie:tak::tak: ale dobrze że tak to się skończyło:tak::tak:

Wiola zdróweczka dla was a Ty na te gardełko rób sobie płukanki z soli

Witam i stukam się kawką;-)
Jak widać u mnie lepiej bo mam czas na BB:-D:-D:-D:-D
Z małym dziś mam kolejne podejście do nocnika ciekawe co z tego wyjdzie:rofl2: a po za tym stara bida choć od tego siedzenia w domku to mi się bcgfwtyctwbc chce:baffled::baffled::baffled: a na rynku tyle fajnych rzeczy można kupić:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć kochane :biggrin2:

Ja w pełni szczęścia bo właśnie wróciłam z zakupów:-D Kupiłam sobie płaszczyk w Cubusie. Taki zapinany na 4 guziczki i rozkloszowany na wysokości brzuszka. Jak troszkę przybiorę to mogę sobie guziki po przeszywać. A jest boski i nadaje się również do normalnego chodzenia. Kupiłam sobie jeszcze buty takie pół kozaki na płaskim na zimę i do latania jak się chłodniej zrobi. Nie ma to jak poprawić sobie humor :-D
Wczoraj po wizycie też byłam w skowronkach. Głównie ze względu na to że ostatnio wydawało mi się że jestem już z 5 kilo na plusie bo tak się czuje a tu niespodzianka bo nie przytyłam ani grama :-D Tylko mój brzuch rośnie w zastraszającym tempie ;-)

Czarna babka ze mną mailu taką cenę ustaliła bo zależało jej na czasie. Zresztą to babka od nas z bb. Kto wie, ja tam zawsze wierzę ludziom i strasznie naiwna jestem ;-)

Patrycja idź na zwolnienie. Jak tylko możesz to posiedź sobie do końca ciąży i masz 100% płatne. Teraz musisz szczególnie na siebie uważać. Szczególnie kiedy nie czujesz się najlepiej. Ja się cieszę że te pierwsze miesiące już za mną. Było okropnie.

Wanila zdrówka dla Szymka.

Ula to fajny dzień miałaś i powodzenia w przedszkolu.
 
Marma dobrze pamietam jak mi się wydawało, ze mega przytyłam a potem sie okazywało ze nic albo pól kg.

Objadłam sie dziś ogórkową;-) I seria buziaków się zaczęła od 20...Hank jeszcze nie spi.
 
Kaka to macie wesoło z tymi buziakami :-)
Czana fajnie że u Was juz lepiej.
Marma ja to bym negatywny komentarz chyba wystawila. niepoważna ta kobieta jest. Po co wystawiajak nie chce sprzedawać. Super że zakupki udane. ja jakoś nic fajnego nie moge na siebie dostać. Zawsze kupie coś moim chłopakom a dla mnie nic mi sie nie podoba :-)
Wanila zdrowka dla Was. Mi na gardlo zawsze pomaga tantum verde.

Witam sie czwartkowo. U nas bez zmian. Na nowo organizujemy sobie czas po odtawieniu smoka. Wczoraj wyjątkowo szybko poszedł Macko spac i moglimy sobie spokojnie pogadac z K bo ostatnio to była nerwówka. Zmykam bo Młody wzywa. do miłego.
 
No to ja się pochwalę. Od paru dni Kacper sam odkłada smoczek do szuflady i dostaje go dopiero jak idzie wieczorem spać :-D Do tej pory były ryki i płacze przy zabieraniu smoczka. A teraz sam z własnej woli go odstawił :-) W nocy jeszcze ciuma ale myślę że i z tym w końcu sobie poradzimy :-)
 
No to ja się pochwalę. Od paru dni Kacper sam odkłada smoczek do szuflady i dostaje go dopiero jak idzie wieczorem spać :-D Do tej pory były ryki i płacze przy zabieraniu smoczka. A teraz sam z własnej woli go odstawił :-) W nocy jeszcze ciuma ale myślę że i z tym w końcu sobie poradzimy :-)
Marma gratuluję, dzielny chłopak, teraz to już z górki będzie, aby oddał smoka zupełnie :tak::tak:

Karola ja uwielbiam te dobranockowe buziaki, dlatego ja zawsze usypiam Szymonka, bo go wyściskam, wycałuję i wyprzytulam na dobranoc:-).

Lilunia z zakupami to masz jak moja bratowa, ja tam raczej nie mam problemu byleby kasa była do wydawania :-D:-D.

Witam
wczoraj pierwszy raz od x czasu M usypiał Szymonka, miałam wieczór dla siebie, tylko co to za wieczór, jak siedziałam i chrychałam tak mnie gardło napierdzielało :cool:. Dziś już trochę lepiej.

Ok, lecę trochę ogarnąć chałupkę i kawusię wypić.:-)

Miłego..........
 
Marma ehhh super sobie tak poprawic humorek na zakupkach:tak::tak: i gratki dla Kacperka za smoczek;-)

Lilunia ja nie lubiłam robic zakupów dla siebie w ciązy:no::no::no: a teraz to co innego tym bardziej ze osiągnełam swój cel rozmiarowy:rofl2::rofl2::rofl2: i tak jak Wiola mówi byle by kasa była:-D:-D:-D:-D

Wiola Ja tez uwielbiam te przytulaski całuski ale czasami i tego mam dość jak nawet spokojnie kawy nie można wypic bo stonki jak tylko widzą ze siedze zaraz się przyklejają:tak::tak:

Witam
U nas już całkiem OK!!!! choć may jeszcze ma kropelki:tak::tak: i już odliczam dni do normalnego wyjścia z domku a nie tylko do pobliskiego sklepu na zakupy jak M wróci z pracy
Teraz pije kawke a mały tworzy arcydzieła na kartkach farbkami;-)
 
Hej ja mam za sobą pół nocy nie przespane, dostałam takiego bólu żołądka że myślałam że się wykończę, wzięłam dwie tabl, ale nie pomogło, zaczęłam czytać książkę co by zapomnieć i też nic, a potem przytuptała Lenka i się tuliła i kazała trzymać a mnie na wymioty zbierało więc poszłam do wc ale nic, wróciłam więc do łóżka i chyba nad ranem zasnęłam, dziś jest ok ale to już drugi raz takiego bólu dostałam w niedługim czasie:no:
Chyba trza się do lekarza umówić :no:

Dobrze, że moje dziewczynki się ładnie bawią, bo przynajmniej nie muszę ich pilnować, a Karolinka dziś rano z taką troską o mnie pomagała mi przy Lence, nawet jej włoski czesała i zabawiała, żeby mała dała się ubrać... tłumaczyła jej żeby słuchała mamusi bo mamusia się zle czuje a potem mi mówi, "mamo jak chcesz to jak się nią zajmę a ty idz się prześpij"............ moja kochana :tak:

Marma gratulacje dla Kacperka
Wanilia zdrówka dla Ciebie
Lilunia ja podobnie, mnie to nigdy nic nie pasuje ale dla dzieci zawsze coś wyszukam i z tego się cieszę potem
 
Ale jestem zła... Nie dość że dziewczyna od wózka mi napisała że jednak go nie sprzedaje bo właśnie się okazało że jest w ciąży i zwraca mi pieniądze to w dodatku mój samotny wieczór z zakupami się walnął bo M z dzieciakiem jadą ze mną bo muszą pokazać mieszkanie do wynajęcia. I wielka d... Tak więc czeka siedzenie parogodzinne we wspaniałych korkach wrocławskich bo najpierw muszę dojechać do samego centrum potem wrócić na obrzeża i z powrotem po nich do centrum zapewne kolejka jak zawsze przed gabinetem i wycie mojego dziecka które bez przerwy ze wszystkiego jest niezadowolone. A miało być tak pięknie....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

wózek miał być dla Kacpra a potem dla maluszka ale teraz to....
masz cos nowego na oku?????

Jeszcze tylko 3 dni i w końcu tatuś wraca:-)
szykuje sie extra powitanie cos czuje :-p

U nas z sikaniem dobrze i żle, tzn rzadko zdarza mu sie ssikac w gacie, ale drzemek, a tym bardziej nocki bez pamka niema- tzn próbowałam ale konczyło sie pobudką młodego w sikanym łóżku, choć czasem pampka ma suchego, ale ze spaniem to jeszcze loteria.
Ubierać się nnie ubiera, umie pokazywac co gdzie założyć, ale na tym się konczy, rozebrać umie się od pasa w dół, i rozpinane bluzy- przez głowe nie umie sciągnąć.
Dziś kolejny dzień bez drzemki, młody wieczorem marudny, ale już siedzi w kompieli.
A ja sie zastanawiam czy nieodpuscić pracy bo źle się czuje, cały dzień męczy mnie brzuch, ale coś bardziej od żołądka.
Pati GRATKI BO CHYBA NA bb NIE GRATULOWALAM :)

U nas zasypianie wyglada tak. Po kąpieli ubieramy w pizamkę, butle, buziak i dobranoc. Hanka upróznia butle, lezy a po chwili woła: mama, mama buzi i juz sie wspina do mnie. Głaszcze mnie po policzku, uśmiecha się i daje buziaka. Wyganiam ja do łózka. Za chwile: tata, tata buzi i leci do taty i tate ściemnia, który ja po chwili wygania do spania. I tak się sytuacja powtarza ze 100 razy az padnie;-) Tylko nie wiem czy od biegania w te i we wte czy od tych wszystkich buziaków.
:-D:-D:-D niezla jest!!

Heloł
wczoraj miałam milusi dzionek, spotkałam się z koleżankami z pracy i trochę poplotkowałyśmy.
Dziś natomiast hasło dnia: choróbska.
Byliśmy u lekarza i Szymcio i ja i mały ma antybiotyk a ja tylko bioparox do psikania. NIe wiem czy Szymciowi ten antybiotyk aż tak potrzebny :baffled:, z kolei u mnie obawiam się ze sam bioparox nie pomoże. Gardło cholernie mnie boli i ogólnie samopoczucie fatalne.
NO nic się zobaczy, zmykamy na spanie, paaaa.
zdroweczka zycze!!!

Hej ja mam za sobą pół nocy nie przespane, dostałam takiego bólu żołądka że myślałam że się wykończę, wzięłam dwie tabl, ale nie pomogło, zaczęłam czytać książkę co by zapomnieć i też nic, a potem przytuptała Lenka i się tuliła i kazała trzymać a mnie na wymioty zbierało więc poszłam do wc ale nic, wróciłam więc do łóżka i chyba nad ranem zasnęłam, dziś jest ok ale to już drugi raz takiego bólu dostałam w niedługim czasie:no:
Chyba trza się do lekarza umówić :no:

Dobrze, że moje dziewczynki się ładnie bawią, bo przynajmniej nie muszę ich pilnować, a Karolinka dziś rano z taką troską o mnie pomagała mi przy Lence, nawet jej włoski czesała i zabawiała, żeby mała dała się ubrać... tłumaczyła jej żeby słuchała mamusi bo mamusia się zle czuje a potem mi mówi, "mamo jak chcesz to jak się nią zajmę a ty idz się prześpij"............ moja kochana :tak:

Marma gratulacje dla Kacperka
Wanilia zdrówka dla Ciebie
Lilunia ja podobnie, mnie to nigdy nic nie pasuje ale dla dzieci zawsze coś wyszukam i z tego się cieszę potem
wspaniala coreczka!!! a ty do lekarza naginaj bo to nie zarty!

wszystkiego najlepszego dla solenizantopw jesli jakiegos pominelam!!!

ja siedze w domku dzisiaj , mialam isc na miasto po stroje dla dzieci na halloween ale nie chce mi sie :confused2:

laski brzuchatki gdzie fotki brzuszkow??!!;-)


 
reklama
Marma ja też wybieram się na zakupki. Dla mnie zakupy to albo dobry humor (jak kupię sobie coś fajnego) albo deprecha (jak nic mi się nie podoba,wszystko źle leży i nic nie kupiłam):sorry::sorry:

U nas dziś słonko świeci,ale zimna, brrryyy...

Bartuś coś podłapał bo z katarkiem chodzi. I muszę w końcu na bilans się zarejestrować, bo zawsze zapomnę. Tylko jak was czytam to sobie przypomnę ale wtedy jest już za późno.

Bartek ostatniop ma fazę na cukierki miętowe (HALLS) Zawsze mam je w torebce i on to przyczaił i jak na chwilę się odwrócę zaraz przybiega i pokazuje co ma w buzi i mówi "kukiekiek":-D
POza tym z sikaniem coraz lepiej. Zauważyłam, że jak lata w samych majteczkach to woła (kuka czyt. kupa:rofl2:) a jak ma pieluszkę to nie zawoła.
W domu zawsze jest bez ale jak wychodzimy to mu jeszcze zakładam.

Acha i jeszcze jedno : mamy tydzień płodny. Zobaczymy może akurat ;-)
 
Do góry