malena81
mamusia październikowa 08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2008
- Postów
- 2 268
A ja napisze tylko że jestem wściekła i załamana.Młody po 3 dniach w przedszkolu znowu chory..... No ale skoro waruje tak że jak przychodzę to pierwsze co to go przebieram bo jest cały spocony . Z drugiej strony w domu jest to samo... eh nic tylko siedzieć i płakać. Oczywiście rano awantura bo nie poszedł do przedszkola.
No właśnie mam to samo...
Jeszcze sobie gardło zdziera i już wogóle masakra
Marma współczuję.
Malena również, z tymi przedszkolami to tak jest, bo inni puszczają dzieciaki podziębione i tamte zarażają.
A mnie coś od rana brzuch pobolewa. Za tydzień w niedziele robimy urodziny i chciałam się wziąć powoli za porządki, a tu dupa. Tak poza tym żyję już tylko dzisiejszą wizytą u gina, oby wszystko było ok.
Lepiej leż i weź no-spę.
Sama puszczam niedoleczone dziecko z katarem.
Taki katar może trwać u nas i 3 tygodnie...
WIęc co robić?
Najgorsze, że Nikodema zaraża...