reklama
A
agamir
Gość
Malena własnie o tobie myslaałam dzis cały dzien cz juz. Nie czekaj idz do szpitala. co do skurczy to nie wiem o czym mowisz ja miałan w 7 miesiacu i dawali mi na wstrzyamnie
A
agamir
Gość
esz sie ostatnimi chwilami spokoju. Ja od wczoraj spałam 4 godziny
A
agamir
Gość
Przepraszam za bład ortograficzny oczywiscie ma byc skórcz
Malena czyli to już tuż tuż. Niefajnie, że doszedł dodatkowy stres, ale niedługo bedzie po wszystkim i powtórka z rozrywki. Trzymam kciuki za pomyślne rozstrzygnięcie.
A u nas na szczęście pan mechanik poczuł się do winy i sam załatwi resztę. Jutro tylko M pojedzie złożyć wyjaśnienie i po sprawie
A ja mam masakryczny kaszel. Dzieciaki z resztą też. Od poniedziałku się leczymy - im już lepiej, a ja mam takie napady, że spać nie mogę. Nie wiem czy mi się jakaś alergia nie przyplątała, bo mam przekrwione oczy i łzawią. Ech na stare lata jeszcze to mi potrzebne
A u nas na szczęście pan mechanik poczuł się do winy i sam załatwi resztę. Jutro tylko M pojedzie złożyć wyjaśnienie i po sprawie

A ja mam masakryczny kaszel. Dzieciaki z resztą też. Od poniedziałku się leczymy - im już lepiej, a ja mam takie napady, że spać nie mogę. Nie wiem czy mi się jakaś alergia nie przyplątała, bo mam przekrwione oczy i łzawią. Ech na stare lata jeszcze to mi potrzebne

ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
witam, kichającym zdrówka
malenko no to trzymam kciuki, ja staram się nie pamiętac
Młody śpi w lożeczku w swoim pokoju. Zasnął szybko ale dlatego ze był zmeczony, wcześniej przenieśliśmy lóżeczko, ponaklejaliśmy gwiazdki i autka, ale jutro czeka nas dalsze przemeblowanie bo nie mam gdzie postawi niani i butelki przy łóżeczku. Wczesniej spał z nami w sypialni. Na początku bo niemieliśmy pokoju, po przeprowadze na góre, pokój był ale non stop coś dłubaliśmy, a ostatnie 2 miesiące ze strachu chyba, zresztą nie wiem jak zasną dzisiaj, niania jest, młody naprzeciw nas, ale nasze łóżko i jego są po przeciwnych stronach góry czyli na wprost 11m, a wcześnmiej byl pół metra odemnia. Mam pietra
malenko no to trzymam kciuki, ja staram się nie pamiętac
Młody śpi w lożeczku w swoim pokoju. Zasnął szybko ale dlatego ze był zmeczony, wcześniej przenieśliśmy lóżeczko, ponaklejaliśmy gwiazdki i autka, ale jutro czeka nas dalsze przemeblowanie bo nie mam gdzie postawi niani i butelki przy łóżeczku. Wczesniej spał z nami w sypialni. Na początku bo niemieliśmy pokoju, po przeprowadze na góre, pokój był ale non stop coś dłubaliśmy, a ostatnie 2 miesiące ze strachu chyba, zresztą nie wiem jak zasną dzisiaj, niania jest, młody naprzeciw nas, ale nasze łóżko i jego są po przeciwnych stronach góry czyli na wprost 11m, a wcześnmiej byl pół metra odemnia. Mam pietra
to się dzisiaj w nocy dziejea z nowosci to tescie w srode leca juz do pl![]()




i jak mały byliście u lekarza????U nas Bartek załapał jakieś paskudne przexiębienie. Kaszle, katar, gorączka...
Jak nie przejdzie to jutro idę do lekarza. Narazie daję mu Rutinacea, Ibum, flegaminę:--
-(
zazdroszcze tej robotyDzisiaj byłam pierwszy raz w pracy - we wtorki będę pracować dla jednej firmy.
Fajnie, bo się z domu ruszę.
Skrobnę coś na zamkniętym.



to Lenka mami córcia widaćJ
Witam się i ja.
My już zakończyliśmy przygodę z przedszkolem..... nie ma mowy, bawi się pół godz a potem żałośliwy płacz dopóki mamy nie zobaczy a potem do mamy wtulona przez następne 2 godziny................
Dziś na samo wejście do przedszkola się rozpłakała jak tylko pani ją zabrała, więc ją wzięłam do domu i spróbujemy po wakacjach......
Do tego fajnie nauczyła się wolać "mamooo" i "tatooo"
Po za tym stara bieda jesteśmy dużo na dworze bo mamy przepiękną pogodę, więc szkoda siedzieć w domu
Pozdrawiam Was![]()





ehhhh nie dowierzam że ludzie maja tyle tupetu by w takim momencie takie rzeczy wygadywać i robićtv coraz mniej ogladam, juz sie zaczynaja kłótnie i dogryzki w zwiazku z miejscem pochówku, wg mnie niepotrzebna taka decyzja, wywołała tylko niepotrzebne zgrzyty w czasie żałoby





no malutka widzę że cosik się ruszaCZesc Mamuśki!
Ja już ledwo zipię.
Szyjka skrócona, rozwarcie na luźny palec i za mało wód płodowych.
Jutro ktg i zobaczymy co ze mną.
Gin sugeruje, żeby jak najszybciej rodzić, ale jak?
Boję się, że mnie na obserwacje wezmą, bo skurcze do dupy tylko wkurzają mnie co noc....
PAmiętacie to jeszcze?









o to super że mechanik wziął wszystko na siebieA u nas na szczęście pan mechanik poczuł się do winy i sam załatwi resztę. Jutro tylko M pojedzie złożyć wyjaśnienie i po sprawie
A ja mam masakryczny kaszel. Dzieciaki z resztą też. Od poniedziałku się leczymy - im już lepiej, a ja mam takie napady, że spać nie mogę. Nie wiem czy mi się jakaś alergia nie przyplątała, bo mam przekrwione oczy i łzawią. Ech na stare lata jeszcze to mi potrzebne![]()



A wam zdrowka życze
Patrycja też bym miała pietraMłody śpi w lożeczku w swoim pokoju. Zasnął szybko ale dlatego ze był zmeczony, wcześniej przenieśliśmy lóżeczko, ponaklejaliśmy gwiazdki i autka, ale jutro czeka nas dalsze przemeblowanie bo nie mam gdzie postawi niani i butelki przy łóżeczku. Wczesniej spał z nami w sypialni. Na początku bo niemieliśmy pokoju, po przeprowadze na góre, pokój był ale non stop coś dłubaliśmy, a ostatnie 2 miesiące ze strachu chyba, zresztą nie wiem jak zasną dzisiaj, niania jest, młody naprzeciw nas, ale nasze łóżko i jego są po przeciwnych stronach góry czyli na wprost 11m, a wcześnmiej byl pół metra odemnia. Mam pietra



Witam
Jakoś tak wszytsko oprócz najbliższych mało ważne się stało nawet ochota na net uciekła

Dziś złożyłam papiery do przedszkoli (4) i jestem ciekawa czy Lala się gdzieś dostanie




Jutro też mam troche latania ehhh
We wtorek mieliśmy mieć przesłuchanie na komendzie ale dziś gościu zadzwonił i przesunął nam na czwartek




Całuski
Strasznie mi ciężko, smutno, nijako. Okropne myśli krążą po głowie.
Pewnie rozumiemy się bez słów więc nie będę się rozpisywać.
W niedzielę w polskim kościele była msza żałobna. Przyjechała Prezydent Irlandii Mary McAleese.
Zabrakło mi jakiegoś pocieszenia w kazaniu, ludzie się przepychali i kłócili w wejściu, a potem sobie przekazywali znak pokoju.
Dobrze, że niektórzy ubrali "odświętne dresy" :/ W sumie zrobiło mi się jeszcze bardziej przykro.
Dzisiaj byłam pierwszy raz w pracy - we wtorki będę pracować dla jednej firmy.
Fajnie, bo się z domu ruszę.
Skrobnę coś na zamkniętym.
Eh wiesz ja jak ogladalam relacje przewozenia ciala L. Kaczynskiego do palacu prezydenckiego i widzialam na ulicach ludzi "zegnajacych" to zastanawialam po co oni tam tak naprawde sa, pozegnac glowe panstwa czy porobic zdjecia telefonem...
a do nas jesień chyba wróciła, brrrr zimno jak w listopadzie czasami
Ula przypuszczam ze z Iga mialabym to samo, ona nigdzie ani z nikim nie chce zostac a jak sie z kims bawi to tylko co chwile zerka czy ja jestem
Evelajna super ze z praca wyszlo
natusia zdrówka dla Bartka
Kasia no to pan mechanik zaszalałrozmawialiscie juz z nim?
u nas nudy, przez pogode nie chce mi sie za daleko chodzic, wieje i zimno
tv coraz mniej ogladam, juz sie zaczynaja kłótnie i dogryzki w zwiazku z miejscem pochówku, wg mnie niepotrzebna taka decyzja, wywołała tylko niepotrzebne zgrzyty w czasie żałoby
Mirabelka bo wiekszosc naszego spoleczenstwa nie zaglebia sie w to co robil i kim byl Kaczynski przed tym nim zostal naszym prezydentem, "zjednoczona w zalobie polska" teraz jest znowu na ustach calego swiata przez podzial...
Malena czyli to już tuż tuż. Niefajnie, że doszedł dodatkowy stres, ale niedługo bedzie po wszystkim i powtórka z rozrywki. Trzymam kciuki za pomyślne rozstrzygnięcie.
A u nas na szczęście pan mechanik poczuł się do winy i sam załatwi resztę. Jutro tylko M pojedzie złożyć wyjaśnienie i po sprawie
A ja mam masakryczny kaszel. Dzieciaki z resztą też. Od poniedziałku się leczymy - im już lepiej, a ja mam takie napady, że spać nie mogę. Nie wiem czy mi się jakaś alergia nie przyplątała, bo mam przekrwione oczy i łzawią. Ech na stare lata jeszcze to mi potrzebne![]()
No to pewnie poczuliscie ulge ze nie musicie klucic sie o swoim, chociaz pewnie pan mechanik wiedzial ze nicego nie wskura widzac siebie na zdjeciu ;-)
witam, kichającym zdrówka
malenko no to trzymam kciuki, ja staram się nie pamiętac
Młody śpi w lożeczku w swoim pokoju. Zasnął szybko ale dlatego ze był zmeczony, wcześniej przenieśliśmy lóżeczko, ponaklejaliśmy gwiazdki i autka, ale jutro czeka nas dalsze przemeblowanie bo nie mam gdzie postawi niani i butelki przy łóżeczku. Wczesniej spał z nami w sypialni. Na początku bo niemieliśmy pokoju, po przeprowadze na góre, pokój był ale non stop coś dłubaliśmy, a ostatnie 2 miesiące ze strachu chyba, zresztą nie wiem jak zasną dzisiaj, niania jest, młody naprzeciw nas, ale nasze łóżko i jego są po przeciwnych stronach góry czyli na wprost 11m, a wcześnmiej byl pół metra odemnia. Mam pietra
I jak tam pierwsza noc?? Pewnie mlody spal smacznie a ty pol nocy nasluchiwalas czy oby nie placze ;-)

I ja sie w koncu witam, jakas taka rozlazla jestem, nic mi sie nie chce, najchetniej to bym sie pierdykla do wyra z jakas glupkowata gazeta i "oddala" sie jej do reszty

U nas byly proby nocnikowania, zakonczyly sie nasikaniem Stasia na moja szczoteczke do zebow...Ja nie wiem jak mam zrobic,wytlumaczyc zeby w koncu zrobil do srodka siku...Zocha w jego wieku juz sikala do nocnika, jakos latwiej mi znia poszlo a teraz nie mam kompletnie pomyslu. Maly ciagle stoi przy drzwiach i wola isc isc, a pogoda nie zawsze pozwala chocby na maly spacer, bo pada u nas (tzn dzis poki co sucho) i jest ciagle wrzask, pisk mam juz dosyc.
Dobra podwijam kiece i lece i na inne watki:-)
dziendoberek
Ulka kurcze szkoda ze mala tak zareagowala ale moze po wakacjach bedzie odwazniejsza
Malena no ja pamietam dokladnie
trzymam kciuki za Was
czarna no niech sie tam spiesza na policji bo inaczej miotla
Evelajna no no brawo i gratki z pracy
patrycja jak noc ??
kasia super ze mechanik okazal sie uczciwy
natusia zdroweczka dla malego
mirabelka ja sie nie wypowiadam bo po co sie klocic ja mam swoje zdanie na ten temat i zachowaj je dla siebie
a ja siedze sobie z mlodszymi dziecmi a najstarsza z tata w szpitalu bo dzis ma miec badania na tarczyce zobaczymy co beda robic i jakie wyniki
nie poszlam bo i tak sie nie dogadam a nie mialam co z mala zrobic :-(a nie bede wycieczki w szpitalu robic mysle ze tatus sie spisze wzorowo
a jak wroca namawiam go na zakupy poniewaz mam przed oczami wizje pokoiku weronisi i juz mnie korci cos kupic
no bo tescie pojechali wiec pokoik wolny , mozna dzialac
Ulka kurcze szkoda ze mala tak zareagowala ale moze po wakacjach bedzie odwazniejsza

Malena no ja pamietam dokladnie


czarna no niech sie tam spiesza na policji bo inaczej miotla

Evelajna no no brawo i gratki z pracy

patrycja jak noc ??
kasia super ze mechanik okazal sie uczciwy
natusia zdroweczka dla malego
mirabelka ja sie nie wypowiadam bo po co sie klocic ja mam swoje zdanie na ten temat i zachowaj je dla siebie
a ja siedze sobie z mlodszymi dziecmi a najstarsza z tata w szpitalu bo dzis ma miec badania na tarczyce zobaczymy co beda robic i jakie wyniki
nie poszlam bo i tak sie nie dogadam a nie mialam co z mala zrobic :-(a nie bede wycieczki w szpitalu robic mysle ze tatus sie spisze wzorowo

a jak wroca namawiam go na zakupy poniewaz mam przed oczami wizje pokoiku weronisi i juz mnie korci cos kupic

no bo tescie pojechali wiec pokoik wolny , mozna dzialac

reklama
ppatqa
Październikowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2008
- Postów
- 4 682
noc tak jak Magda pisze, młody spał łanie nawet o 4 się nie obudził, a ja od tej godziny leżałam i nasłuchiwałam. Wstał o 6.30 jak M wstał i mysłałam ze już nie zaśnie wzielam go do siebie dalam mleka, a młody na boczek i spał ze mną do 9, więc i ja odespałam nocke.
minisia no te miłego działania, ja też dzisiaj działam u małego i u nas w sypialni bo jakoś przeszkadza mi ten pusty kąt po łóżeczku
czarna oby się szybciutko z autkiem rozwiązało
magda u nas z nocnikeim też wstecz, tak ładie robil a teraz nie chce. A co do sikania to moj raz otworzył szafke w lazience i nałał do szafki na czyste ręczniki, cho najczęściej sika pod kibel
minisia no te miłego działania, ja też dzisiaj działam u małego i u nas w sypialni bo jakoś przeszkadza mi ten pusty kąt po łóżeczku
czarna oby się szybciutko z autkiem rozwiązało
magda u nas z nocnikeim też wstecz, tak ładie robil a teraz nie chce. A co do sikania to moj raz otworzył szafke w lazience i nałał do szafki na czyste ręczniki, cho najczęściej sika pod kibel
Podziel się: