reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

reklama
hej laski
Ja wlasnie robie łazanki:-D
dzis kupilam sobie kore i kilka kwiatkow wiec jutro zrobie sobie maly kacik na dworze :tak:
no i firanke sobie dzis kupilam :)
a tak nic nowego u nas :tak:
Rozmawialam dzis z rodzicami a ze maja teraz troche klopotow i mi nawijali smutki jak to sa samotni ehh ja to doskonale wiem ale kto do tego doprowadzil:baffled: juz sie boje maja chyba sie na slucham :baffled:
 
trina zdrówka dla młodego, o kotach fajne:-), u mnie po ostatnim szczepieniu na wscieklizne Rumcajs( kocur) zwiewa jak mnie tylko zobaczy- mimo ze szczepienie było w sierpniu:-)
gosia praca już ale szybla jesteś

A my zaczelismy skręcać moje stare (1993) ale odnowione meble- choc to jeszcze nie koniec, o nie mamy pomalowanych wszystkih dzwiczek bo farby nam zarakło i czekamy już od piatku na nią:-(. Jejku jakie te meble małe a pomyśleć ze stały u nas jakos do ślubu. Młody oczywiście pomagał.
 
witam ja własnie skończyłam myć podłogę i na chwilke jestem uziemiona, młody śpi, dziś na spacerku był z dziadkami a ja ogarnelam pobojowisko na dole. musze jeszcze skonczyć góre i do jutra spokój. Na dole błoga cisza- dzis nie ma Maćka, miał być o 10, ale z ich ekipy jednemu wczoraj syn się urodził więc zapewne ...
agamir ja w domu do października:-), zdrówka dla chłopaków
czarna oj to się działo wczoraj
kasia no to ktoś ci niezły numer z netem zrobił
czy to znaczy ze juz koniec remontu???????????
U nas już lepiej. Młody nie gorączkuje i jedynie jego kaszel mnie martwi. Ja jak zawsze zalatana i na wszystko czasu brak. Kombinujemy z M tak aby na zmianę zajmować się małym bo nie chcę żeby w czasie choroby ktoś inny się nim zajmował. Miałam zacząć praktyki od tego tygodnia ale nic z tego nie wyjdzie i zacznę od przyszłego. Zabieram się za jakąś robotę puki mały śpi.
dobrze ze z małym lepiej a kaszelek moze nawet i miesiac sie utrzymywac:tak::tak:
Witam się i ja.
Coś nie mam ochoty ostatnio na komputer.
Wogóle raczej na nic.
Wicia gniazda ciąg dalszy.
Dzień kobiet niezauważony, ale do tego już przywykłam.
Izunia jak zwykle kochana.
Nic nowego po prostu!


MIŁEGO!
dobrze że sie odezwałaś kobieto!!!!
hej, mam chwilkę, Iga śpi po długaśnym, żółwim spacerze do biedronki
poszliśmy na nóżkach a tam zonk, mają nowe wózki na zakupy, ale takie bez "siedzonka" dla dzieci, więc wsadziłam ją do środka, tylko folię pod buty podłożyłam i miała taką uciechę że chyba cały dzień by przejeździła
ja mam dziś wolne popołudnie, pierwsze od niepamiętnych czasów ;-) idę do kumpeli włosy podciąć i maseczki pierdółeczki porobić
papa :-)
u lalala to ja juz czekam na foty:-p:-p:-p
Hej Mamuski,
My od tygodnia chorujemy. Najpierw wierusowo, ale że gorączka nie odpuszczała i kaszel narastał w piątek bylismy znów u lekarza i Maciek ma 3 w 1 - zapalenie gardła, oskrzeli i prawdopodobnie (bez rtg nie wiadomo na pewno) płuc. Dostalismy Augentin ES z większą dawką jakiegoś skłądnika i skierowanie do szpitala, jakby w ciągu 2 dni do niedzieli nie polepszyło się. Na szczęście jest już lepiej i szpital nas ominie. Ale 10 dni ma brac antybiotyk no i później też od razu do żłobka iść nie może. Więc ja znów 3 tyg na zwolnieniu. :dry: już nic nie mówię jaki przez to syf mam w pracy. na 19-20 mamy zaplanowane szkolenie dla ścisłego kierownictwa naszej instytucji. I głównie od strony programowej i współpracy z firmą szkoleniową organizujemy je razem z koleżanką. A włąściwie to teraz ona organizuje... :dry:
No ale cóż, zdrowie młodego ważniejsze.
A młody daje mi popalić. Troszkę mu popuściłąm, bo mi go żal było jak miał gorączkę i leżał patrząc się w sufit i teraz
po 1. nie chce sam zasypiać,
po 2. nie chce spać w łóżeczku,
po 3. chce być noszony na rączkach,
po 4. wymusza wszystko krzykiem,
po 5. nie chce jeść,
po 6. przestawił sobie godziny spania,
po 7. lekarstwo mu podac to jak kotu tabletkę :baffled:( czyli tak: ...jak podac kotu lekarstwo... » Generacja Gadu Gadu » MojaGeneracja.pl).
Mój M od niedzieli jest w Gdańsku, dopiero dziś wieczorem wraca, no i w związku z tym mam to wszystko na swojej głowie. Wczoraj myślaąm, że wyjdę z siebie i stanę obok taki był marudny...
o matko ale kumulacja!!!!!!!!!! Trina nie dziw się jego zachowaniom bo jakby nie patrzeć mały troszkę przeszedł przez ta chorobę:tak::tak: małymi krokami musicie wracać do wcześniejszego trybu życia;-);-);-) i zdrówka
hey, szykuje sie wlasnie do pracy, o dzis zaczynam, M. zostaje z dziecmi w domu, dopoki nie znajde niani albo on pracy, poza tym wszystko ok!!!!! Buziam mocno :********
o kurde ale ci to poszło miałaś juz wczesniej zaklepana robote????? gdzie pracujesz???

Witam
Właśnie pomyłam podłogi i zaraz się idę wykąpać a potem do łóżeczka nadrobić Majkę bo już 3 odcinki opuściłam:cool2::cool2::cool2:
A z rana mam gości więc wiecie jak to jest;-);-);-)
 
Witam serdecznie my jak zwykle rane ptaszki

TRINI to co piszesz miałam razy 2 . Po tym antybiotyku Antos miał straszna biegunke i sie odparzał wiec uwazaj na To.

Powiedz mi gdzie mały chodzi do złobka i jak załatwiłas to z dnia na dzien w warszawie

Czarna miłej wizyty

Wczoraj były kolejne 2 nianie porazkkkkkkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
Witajcie - i u nas niezaciekawie się zrobiło.

Mały ma taki straszny kaszel, że wczoraj po pracy poleciałam z nim znów do lekarza w te pędy.
I dobrze, bo okazało się, że to zapalenie oskrzeli.
Ale na początku dostałam ochrzan za to, że przyszłam z dzieckiem do lekarza a przecież byłam w piątek - czyt. za często nie można.
Mnie się najpierw zrobiło słabo a później to już gotowałam się w sobie.
Miałam palnąć coś tej lekarce, ale zaczęła badać Sebcia i oznajmiła mi tą przykrą wiadomość o zapaleniu oskrzeli.

Dostał antybiotyk ale jakby nie było poprawy to jutro mam się biegusiem stawić znów do lekarza.
Po podaniu Mucosolvanu i odczekaniu 15 minut kładę Sebcia na kolanach brzuszkiem do dołu i głową skierowaną w dół i opukuję jemu delikatnie plecki aby ułatwić usuwanie wydzieliny oskrzelowej.

A i jeszcze jak lekarka zaczęła wypisywać lekarstwa dla małego to spytała się mnie co dostał w piątek.
Więc wymieniłam a ona, że tymi pierdołami nie będziemy leczyć - a ja :szok::szok::szok:
To tak jakby podważyła słowa lekarki, która badała małego w piatek.
Zwariować można - ale tłumaczę sobie, że jeszcze w piątek u młodego było czysto w oskrzelach.

Dziś sama idę ze sobą, bo mój kaszel i gardło też niezaciekawe.

Ech ..... dawno już tak nie chorowałam :-:)-:)-(
Mam dość .... a do tego przypałętały się ciche dni ..... nastrój do ..... i :no::no::no:
Dobrze, że za oknem słoneczko świeci i chociaż tak raźniej.
Dziś wzięłam dzień opieki, ale wyproszę o zwolnienie.
Wczoraj pierdoła nie zabrałam ze sobą danych do zwolnienia na Sebcia - wszystko w biegu robiłam i teraz pluję sobie w brodę (na dziecko jest 100% płatne a na mnie tylko 80%) a dziś nikt mi już nie wystawi :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Pierdoła ze mnie i tyle.

Dobra znikam - przebieram się i na 10.00 śmigam do internisty.
Miłego dnia i życzę chorowitkom szybkiego powrotku do zdrowia.
 
Widzę że sporo nas walczy z choróbskami. Zdrówka dla wszystkich.

No a ja się za wcześnie pochwaliłam:-( U nas z powrotem gorączka,mały cały czas się pokłada, kaszel okropny i bardzo go męczy,nos zatkany i pół nocy płakał i nosiliśmy go na zmianę na rękach. :-( Mi kręgosłup już odpada i ledwo się ruszam raz od spania przy łóżeczku małego a dwa od noszenia go. A dziś od rana też strasznie płaczliwy i ciągle na rączki. Boje się że coś gorszego złapał od tego zapalenia uszu bo nawet jak jest chory to tak się nie zachowuje :no: Tak strasznie mi go szkoda :-(Bez przerwy coś łapie. Choć ja też w okresie jesienno-zimowym bardzo choruje a m ponoć w dzieciństwie prawie bez przerwy na antybiotykach i teściowa nie wiedziała w co ręce włożyć przy nim. Żeby ta wiosna już przyszła. Ale na marudziłam. Czekam na mamę ma przyjechać do niego jak skończy przyjmować pacjentów. I się okaże co i jak.
 
Magdziunia, Marma i innym chorowitkom duużo zdrówka;-)
Agamir no to nieciekawie masz teraz z wybieraniem niani, takiej naprawdę fajnej bo już się sparzyłaś...
Minisia napewno w maju będziesz mieć mnóstwo załatwień i w domu będziesz tylo gościem to nie zdążą dużo ci nagadać:tak:

Witajcie kochane, ja już jutro zostaję sama na tydzień z dziewczynkami a dziś M jest na spotkaniu w biurze do spraw bezrobocia i mam nadzieję, że to tylko takie rutynowe spotkanie:baffled:

U nas dobrze w iarę choć dziewczynki też trochę podziębione Lenka ma trochę kataru a Karolinka jeszcze do tego kaszle, ale nie jest zle.

Myślę sobie, że w przyszłym tygodniu przejdę się do naszego przedszkola zapytać o miejse dla Lenki bo chyba dojrzałam, żeby ją dać choć dwa razy w tygodniu po parę godzin, bo jak czyamy książeczki to ona tak ładnie łapie angielski , że szkoda jej w domu trzymać:tak:

U nas słońca ciąg dalszy ale w nocy było -5!!! Pięknie jest:tak::tak:
 
Marma zdrówka dla twojego szkrabka a dla was odpoczynku.

Ja byłam u lekarza ... :wściekła/y::no::no::no::-:)-( ale o tym na właściwym wątku już.

Gotuję zupkę kalafiorową dla Sebcia a dla nas kapuśniaczek :-p ślinka mi cieknie.
Pogoda za oknem super - słońce pełną parą i w miarę ciepło teraz w półcieniu mam +10`C.
Mogłaby wiosna już przyjść taka cieplutka.
 
reklama
czarna nie
trina agamir marma ula zdrówka
magdziunia zdrówka a lekarze wtedy kiedy nie trzea sztame trzymają, a tak to podkopują jeden drugiego
marma a nie możesz dla wygody postawić jego łóżeczka przy waszym łóżku
Ula fajnie ze możesz tak na kilka godzin

A ja właśnie wróciłam z młodym z plot z pracy:-). Teraz młody spi a ja zaraz mykam szykać autek na fronty szafy
 
Do góry