reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

hihihi no to się będzie działo.

No my też myślimy o małej księżniczce dla naszego księcia i tak staranka może rozpoczniemy na wiosnę bo tym razem chcę maleństwo na wiosnę a nie całą zimę w domu siedzieć :wściekła/y:. Zresztą w tedy Kacperek będzie miał już 2 latka i będzie bardziej rozumnym chłopce..... no i pójdzie do żłobka :-p:-D

Ja nie wiem dziewczyny jak wy możecie się przy waszych pociechach nudzić. Ja bardzo bym chciała się ponudzić. Marzy mi się poleżeć i poczytać książkę i nic, zupełnie nic niemusieć robić!!!!!!!!!!!!! choćby przez jeden dzień.....eh a może by tak na coś zachorować....:-p
 
reklama
Marma ja też coraz bardziej się skłaniam do prób w przyszłym roku :)
Nie wiem tylko jak fizycznie wytrzymam dwójke maluchów... ale z drugiej strony, nie chce miec jedynaka i chciałabym mieć już jak najszybciej za sobą pieluchy...

A do złobka Maciek idzie od wrzesnia :)
 
Staramy się już od lutego, ale nie wychodzi:-(
Nawet raz myślałam, że się udało...
Z tym, że dopiero 4 razy miałam @
Może suwaczek przyniesie szczęście.

A dziś według niego owulacja...
I dzisiaj mamy 3 rocznicę ślubu :-)

Wszystkiego Najlepszego-niech się dzisiaj uda:tak::-)Tego Wam życzę:tak:
Ja po porodzie nie mam już regularnej @ .Jak zaczniemy się starać to na pewno kupię testy owulacyjne. Przy Rubenku sprawdziły się :tak::-) Już niemogę się doczekać...
 
Hahahaha Marma....bedziesz sie juz tylko cieszyc...co innego wam zostanie;-)

A u mnie nudy...na spacer nie idziemy bo Zocha dzisiaj musi zostac wdomu z niewiadomo mi powodow, ale pani pielegniarka kazala dzis zostac w domu wiec sie kisimy...Niby musze sprzatac ale chyba wole sie nudzic niz okna myc dzisiaj :-D
 
Czesc dziewczynki :-)
My wrocilismy w poniedzialek pozno wieczorem. Wesele było w miare udane :-) Mały zaraz po kosciele usnął, obudził sie dopiero po obiedzie, zjadł fure jedzenia weselnego i Patryka babcia powiedziała ze sie bardzo zle czuje, wiec zabiera małego i chce jechac do domu. Wiec od około 19 mielismy juz spokoj i bawilismy sie do samego konca czyli jakos po 4 :-) Ja wygrałam taniec wykupny i flache dostałam, Patryk w jakims innym konkursie wygrał express do kawy (gazeta super expres i mala paczka kawy):tak:
We wtorek o 4 rano Patryk juz do pracy jechał, ja wczoraj jakos nie mogłam odespac, ogolnie byłam padnieta, rano wziełam małego do lozka, spalismy, a potem obudził mnie huk jak Rafał spadł z lozka :zawstydzona/y::zawstydzona/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no: Pierwszy raz no :angry::angry: Na szczescie mamy w miare nisko i wykladzina jest, wiec popłakał moze z minute i rozrabiał dalej :dry: Mama mi troche pomogla rzeczy rozpakowac wczoraj, malego juz poprałam, jeszcze nasze musze, ale nie moge sie za to zabrac, hehe. Mały zjadł dzisiaj o 15, 2 lyzki obiadu i zasnal w krzeselku do karmienia, przenioslam go, teraz spi w lozeczku i czekam az wstanie, to musze mu cos do jedzenia dac, hehe :-D
 
To super że weselisko udane :) Oj ja się też wyszalałam na weselu siostrzyczki :) Szkoda, że jak na razie temat wesel zamknięty. Jeszcze bym sobie poszalała :) Właśnie kończę obiad, młoda się młodym zajmuje a po obiedzie na zakupy.
 
reklama
My mamy zaproszenie kolejne na 12 wrzesnia teraz i wstepnie powiedzielismy ze tak, ale zobaczymy jak kasa bedzie, bo chwilowo kiepsko.
A jeszcze 2 Patryka kuzynki sie powoli szykuja, wiec tez czekamy kiedy to nastapi :-)
U mnie w rodzince juz wszyscy w sumie pozenieni, wiekszosc robila male sluby dla najblizszych, ehh :-( Tylko kilka wiekszych wesel było, w tym moje :-D hi hi
 
Do góry