czarna my z M w ogóle jesteśmy dusze balangowe, sporo czasu spędzamy na spotkankach ze zanjomymi i imprezkach, a odkąd zaszłam w ciążę to jakos mi się niechce nigdzie łazić, no i chciałam zrobić przyjemność M żeby się trochę rozerwał w towarzystwie więc zrobiłam imprezkę bez okazji, pare osób. Było bardzo sympatycznie, ale dawno nie zarwałam nocki i musiałam dziś dosypiać w dzień, naszczęście dziadek zabral małego do kina z rana i jeszcze nie oddał hihi.
U nas też pięknie zaraz się przejdę z dużym chłopakiem na rower ( oczywiście tylko on jeździ ja chodzę )
U nas też pięknie zaraz się przejdę z dużym chłopakiem na rower ( oczywiście tylko on jeździ ja chodzę )