reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

Dorotka1234.... według mnie ciesze się że je kupiłaś:tak: I wklej fotki tych cudeniek w wątku zakupowym;-)

Andzia a moze ci cos stoi na żołądku????? Bo od tego tez głowa moze boleć i wtedy nawet tabl nie pomogą:baffled: tylko doble żyg.... :sorry2:

ppatqa to super że zainteresowanie i pasja wrodziła sie w prace. Bynajmniej robisz to co lubisz i jeszcze masz z tego kase:-D
 
reklama
Strasznie sie zdenerwowalam :-( M do mnie zadzwonil i jak zwykle ostatnio cos wypil
w pracy i tak jest ostatnio codziennie :-( a ja mam tego dosyc i sie starsznie z nim poklocilam
przez telelefon ja juz trace nadzieje ze on calkiem ani bez jednego piwa nie wroci do domu :-(
 
Hmmm dorotka1234.... zależy czym robisz fotki.Jeżeli masz aparat cyfrowy to podłanczasz do kompa przez kabel USB. jak juz wrzucisz foty na kompa to reszte ci pomoge.
Co do twojego M. To cieżka sprawa moze poprostu porozmawiaj z nim ale tak na poważnie, że Cie to boli itp. Albo wiedz mu na ambicje. Ze nie moze sobie tak folgować bo twój stan mimo stabilizacji zawsze jest jakies zagrozenie i powinien byc zawsze w gotownosci. Bo nakogo masz liczyć jak nie własnie na ojca swojego dziecka. Nie wiem sama cieżko coś poradzić. Ale pamietaj że my tu jesteśmy po to aby cie wysłuchać i jak coś Cie bedzie boleć wal do nas. Moze nie pomożemy ale zawsze wysłuchamy a najważniejsze to niedusić w sobie tylko zaraz to wyrzucić;-)
Buziam i tule
 
Czesc dziewuszki, nie było mnie kilka dni, mam nadzieje, ze u was wszystko ok, nie przeczytałam jeszcze wszystkiego, bo zaraz do lozka lece, ale najpierw wam opowiem co i jak :-)
Planowalismy z Patrykiem sobie wstepnie slub jak juz sie dzidzia urodzi, a teraz chcielismy wziasc tylko cywilny, ale Patryka rodzice wybili nam ten pomysł z głowy, z reszta moja mam tez i 3 dni temu postanowilismy, ze jesli uda nam sie załatwic sale i w miare dopasowac terminy orkiestry itd to slub wezmiemy jak najszybciej :-) No i wyszło tak, ze bedzie slub koscielny i wesele wstepnie na 120/130 osob, ale wiadomo, ze ktos sie wykruszy. Wczoraj zarezerwowalismy juz duzą sale (na 150osob), byly wolne terminy na 28.06 i 05.07, a ze i Moi i Patryka rodzice pobrali sie w lipcu to wybralismy 05.07. A sala tania, bo wyszło 100zł/os, menu tez przystepne, pare rzeczy rodzice chca sami dorobic np. kurczaka i bigos. Orkiestre tez juz mamy wstepnie zarezerwowana, w przyszłym tyg. spotykamy sie z facetem, da nam plytke itd. Teraz czeka nas jeszcze rozmowa z ksiedzem i nauki najwazniejsze, potem kamerzysta, fotograf, kupic lub uszyc suknie i ogolnie ful roboty. Wiec mam pytanie, czy ktoras z was moze zna lub poleci jakiegos dobrego, w miare taniego kamerzyste i fotografa z Trojmiasta ?? No i drugie wazne dla mnie,na slub bede w 6m-c ciazy, wiec raczej suknie bede musiała uszyc sobie na wymiar, wiec czy ktoras zna lub wie gdzie w trojmiescie lub okolicach jest dobra i w miare tania krawcowa lub salon z sukniami?? Mamy niecałe 3 m-ce i ful roboty, wiec pewnie rzadziej bede zagladac na forum :dry: A co do zareczyn do Patryk dopiero dzisiaj mi sie oswiadczył (bo wypłata wczoraj była) i dostałam ładny pierscioneczek zareczynowy :-) Juz nosze go na paluszku :-) A w niedziele bedzie masakra, bo moja mamuska jedzie pierwszy raz do Patryka rodziców na zapoznanie i od razu gadac o weselu. Przerazona jestem tym faktem, bo nasze rodzinki to 2 inne swiaty. Najgorsza kwestia kasy na wesele, bo u mnie mamuska nie ma kasy i jako wdowa na emeryturze dostanie najwyzej jakis mały kredyt, gora z 5 tys., a ja moge tez gora 4-5 tys. dostac, nom ale mi sie zawsze mazyło duze wesele, chociaz budzet zbytnio nie pozwala, no, ale Patryka rodzice naliczyli 70 osob od nich, wiec ze swojej strony przeciez nie zaprosze 10osob, a ze moja mama miala 8 rodzenstwa, wiec na liscie wyszło mi ok. 60osob. No nic w kwestii finansowej chyba jakos dam rade. No nic koncze i lece do lozeczka.
Buziaczki i postaram sie do was jutro zajrzec i nadrobic zaległosci :tak:
 
Martynka to gratki, wesele piękna sprawa, hmmmmmmm....rozmarzyłam się sama bym chętnie jeszcze raz to przeżyła hihi:-D:-D

Witam wszystkie mamy sobotnio i słonecznie, u mnie dziś impreakowo, więc ja już byłam na zakupkach a teraz robie śniadanko.

No pięknie słoneczko mi świeci i :-):-) samopoczucie super
 
Czesc dziewuszki, nie było mnie kilka dni, mam nadzieje, ze u was wszystko ok, nie przeczytałam jeszcze wszystkiego, bo zaraz do lozka lece, ale najpierw wam opowiem co i jak :-)
Planowalismy z Patrykiem sobie wstepnie slub jak juz sie dzidzia urodzi, a teraz chcielismy wziasc tylko cywilny, ale Patryka rodzice wybili nam ten pomysł z głowy, z reszta moja mam tez i 3 dni temu postanowilismy, ze jesli uda nam sie załatwic sale i w miare dopasowac terminy orkiestry itd to slub wezmiemy jak najszybciej :-) No i wyszło tak, ze bedzie slub koscielny i wesele wstepnie na 120/130 osob, ale wiadomo, ze ktos sie wykruszy. Wczoraj zarezerwowalismy juz duzą sale (na 150osob), byly wolne terminy na 28.06 i 05.07, a ze i Moi i Patryka rodzice pobrali sie w lipcu to wybralismy 05.07. A sala tania, bo wyszło 100zł/os, menu tez przystepne, pare rzeczy rodzice chca sami dorobic np. kurczaka i bigos. Orkiestre tez juz mamy wstepnie zarezerwowana, w przyszłym tyg. spotykamy sie z facetem, da nam plytke itd. Teraz czeka nas jeszcze rozmowa z ksiedzem i nauki najwazniejsze, potem kamerzysta, fotograf, kupic lub uszyc suknie i ogolnie ful roboty. Wiec mam pytanie, czy ktoras z was moze zna lub poleci jakiegos dobrego, w miare taniego kamerzyste i fotografa z Trojmiasta ?? No i drugie wazne dla mnie,na slub bede w 6m-c ciazy, wiec raczej suknie bede musiała uszyc sobie na wymiar, wiec czy ktoras zna lub wie gdzie w trojmiescie lub okolicach jest dobra i w miare tania krawcowa lub salon z sukniami?? Mamy niecałe 3 m-ce i ful roboty, wiec pewnie rzadziej bede zagladac na forum :dry: A co do zareczyn do Patryk dopiero dzisiaj mi sie oswiadczył (bo wypłata wczoraj była) i dostałam ładny pierscioneczek zareczynowy :-) Juz nosze go na paluszku :-) A w niedziele bedzie masakra, bo moja mamuska jedzie pierwszy raz do Patryka rodziców na zapoznanie i od razu gadac o weselu. Przerazona jestem tym faktem, bo nasze rodzinki to 2 inne swiaty. Najgorsza kwestia kasy na wesele, bo u mnie mamuska nie ma kasy i jako wdowa na emeryturze dostanie najwyzej jakis mały kredyt, gora z 5 tys., a ja moge tez gora 4-5 tys. dostac, nom ale mi sie zawsze mazyło duze wesele, chociaz budzet zbytnio nie pozwala, no, ale Patryka rodzice naliczyli 70 osob od nich, wiec ze swojej strony przeciez nie zaprosze 10osob, a ze moja mama miala 8 rodzenstwa, wiec na liscie wyszło mi ok. 60osob. No nic w kwestii finansowej chyba jakos dam rade. No nic koncze i lece do lozeczka.
Buziaczki i postaram sie do was jutro zajrzec i nadrobic zaległosci :tak:

Martynka super Gratuluje :-) ciesze sie razem z toba :-)

Ja pamietam jak my planowalismy swoj slub ale my mielismy tylko cywilny bo moj
M nie ma bierzmowania i po narodzinach dziecka chcemy jak on w koncu
zrobi to bierzmowanie to planujemy koscielny ,ale nie wiem jak to wyjdzie
bo ja nie wiem czy ja chce koscielny.

Koscielny to juz tak na cale zycie ,oczywiscie jak bralam cywilny i teraz tez uwazam ze on jest tak samo wazny jak koscielny ale teraz jak patrze po ponad
roku na nasze malzenstwo to nie wiem czy sie na koscielny zdecyduje :-(
 
Hmmm dorotka1234.... zależy czym robisz fotki.Jeżeli masz aparat cyfrowy to podłanczasz do kompa przez kabel USB. jak juz wrzucisz foty na kompa to reszte ci pomoge.
Co do twojego M. To cieżka sprawa moze poprostu porozmawiaj z nim ale tak na poważnie, że Cie to boli itp. Albo wiedz mu na ambicje. Ze nie moze sobie tak folgować bo twój stan mimo stabilizacji zawsze jest jakies zagrozenie i powinien byc zawsze w gotownosci. Bo nakogo masz liczyć jak nie własnie na ojca swojego dziecka. Nie wiem sama cieżko coś poradzić. Ale pamietaj że my tu jesteśmy po to aby cie wysłuchać i jak coś Cie bedzie boleć wal do nas. Moze nie pomożemy ale zawsze wysłuchamy a najważniejsze to niedusić w sobie tylko zaraz to wyrzucić;-)
Buziam i tule

Dziekuje Czarna kochana jestes ,dzieki ze napisalas ze moge sie zawsze
pozalic:tak:.

A apropo mojego M to wczoraj nie odzywalam sie do niego zabardzo ,jak pokazalam
mu ciuszki ktore kupilam to tylko powiedzial ze fajne a ja siedzialam i sie
ekscytowalam nimi.

Dzisiaj rano zanim wyszedl do pracy to sobie z nim porozmawialam chcialam
powaznie a wyszlo chwile i sie poklocilismy bo jak tylko zaczelam ze mnie
sie to nie podoba to on na mnie wyjechal wiec ja poszlam spac co sie bede stresowac choc i tak sie zdenerwowalam az mnie brzuch rozbolal :wściekła/y:.

I jak szedl do pracy powiedzialam mu bardzo ostre slowa ale
ja taka jestem mowie wylacznie prawde .

Powiedzialam mu ze od kad jestesmy razem to ja zadko bylam z nim szczesliwa nie liczac poczatkow i przed slubem ,ze zas psuje wszystko przez alkohol
ze zaluje ze za niego wyszlam ale nie zaluje ze bedziemy mieli dziecko
i ze jak jeszcze raz sie to powtorzy to sie wyprowadzi a ja doprowadze do konca
naszego malzenstwa :wściekła/y:.

Uslyszalam przepraszam i ze on skonczy z tym ,ale jestem ciekawa ile w tym prawdy a jak skonczy to na ile 2 dni ?????????

I tak sie poklocilismy on w racy ja w domu ,pogoda do dupy i zyc i nie umierac :wściekła/y:
 
reklama
Martyna1987 gratulacje:tak::tak::tak:to będziesz miała teraz troche bieganiny, ale ci zazdroszcze, no ja to będe przeżywać w przyszłe wakacje, jak dzidzia sie urodzi, ale tez już planuje hihihihih

dziś kolejna noc nieprzespana i ten okropny ból głowy:-:)-(mam dość, a tu cały dom do sprzątnia:-( pozdrawiam
 
Do góry