reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październik 2008

reklama
Dziewczyny ja już miałam 2 razy okres ostatni tak gdzieś 21 grudnia a teraz nie mam i czekam jeszcze tydzień a jak nie idę z krwi zrobię test.Masakra jestem przerażona.żebym i ja nie musiała zaraz do nowego wątku się zapisywać:p
Wesolutka to tak jak ja z tym,że ja już miałam okres - 18 stycznia przylazła @
Leć na betkę;-)hehe
 
Tylko ze ja od początku biore tabletki z żadną sie nie spóźniłam żygac nie żygałam odchudzać sie nie odchudzam-no ale ponoć po porodzie można szybko zajść w ciaże a te 1 składnikowe to chyba nie są takie mocne nie wiem normalnie oszaleje chyba.

Asia podawaj mu wode z glukozą lekarz mojej siostry mówił że hamuje wymioty a na odbudowe flory bakteryjnej trilac lub te krople biogaia lepsze ale droższe.

Jagunia śpi a ja jem:)
 
dzieki dziewczyny.
wesolutka my rano bylismy u lekarza ale na te wymioty ona nic nie poradzi....teraz wypil znowu mleko 100 ml i zasnal w koncu.mam nadzieje ze chcoiaz tego nie zwymiotuje.
trilaca mu nie dam bo to przy antybiotykach sie daje a on nie bierze nic takiego.
a ten syrop to chyba mu kupie bo przed chwila mu dalam ten
Enterol(cos jak smeckta ) i jakos to zjadl...smierdzi to strasznie:baffled:
a co do tej soli w herbacie to ile mu tego dosypac zeby to wogole chcial wypic?
 
Wspominkowo - Jeżeli chodzi o test to robiłam 30 stycznia, jak Kaka :-)
A jezeli chodzi o płeć, to ja chciałam mieć córkę :sorry2: niby jak seks jest przed owulacją to córka a jak po to syn. Moj M wtedy jeszcze w Gdańsku mieszkał i mieliśmy dla siebie tylko weekendy. Ale dobrze sie składało, bo wg moich obliczeń owulacja miała być we wtorek, więc weekend przed poświęciliśmy na produkcję ;-) Niestety mój organizm mnie oszukał, później jak z usg wyliczno wiek Maćka, to wyszło, że owulacja musiała być 2 dni wczesniej. (I nikt mi po tym nie wmówi, ze metody naturalne antykoncepcji dają 100% skuteczności, zawsze cos sie może poprzestawiać :tak:). Ale faktem jest, ze mimo tego, że chciałam dziewczynkę, podświadomie wiedziałam, ze to chłopak. Jak o nim mówiłam, to jakoś tak mimo chodem parę razy mi się w męskiej formie wyrwało :-)
KASIU
Wiecie zastanawiam sie na zlobkiem dla malej ale w moim miescie nie ma jest w miescie w ktorym moja mama pracuje by ja odboerala po swojej pracy ale nie wiem czy pogodze godzinne oddania Oliwi do zlobka z godzina pojscia do pracy :baffled:I nie wiem czy nie trzeba duuuuuuuuzo wczesniej sie zapisac Nie wiem zaczynam sie czegos dowiadywac:tak:
My do żłobka, a właściwie 4 złozylismy prawie miesiąc temu wnioski. Jesteśmy ok. 300 w kolejce :-). Myslę, ze ma szanse się do dwulatków dostać ;-)
A tak na serio, to M od kwietnia jest oficjalnie bezrobotny, z tym że już w marcu ma byc zwolniony ze świadczenia pracy. Więc jak nic nie znajdzie do tej pory to ja wracam do pracy a on zajmuje sie młodym i moja mamą. Dopóki nie znajdzie roboty, wtedy się wymienimy. I to jest dla niego dodatkowa motywacja, bo powiedział, ze nie wyobraża sobie siedzieć z dzieckiem w domu, wstawac do niego w nocy i robić za kurę domową ;-) Na szczęście dzieki temu, że mamy teraz wakacje kredytowe i obniżyliśmy ratę, trochę się oszczędności porobiło i od biedy może pracy szukać jeszcze pół roku. Przy oszczędnym życiu powinno starczyć :-)
A na wychowawczy muszę iść, bo od przyszłego tygodnia będzie z nami mieszkać moja mama. Rozmawiałam z jej lekarką i ona powiedziała, że przy takich zniszczeniach układu nerwowego różnie może być. Ostatnio mama miała jakis atak drgawkowy i spadła z wózka no i sie troche potłukła. Stało sie tak mimo, ze w szpitalu masa ludzi :-( W każdym razie nie mozna jej samej zostawić, cały czas musi z nia ktos być.
 
Ja tylko szybko na chwilę... wróciłyśmy z rehabiltacji i jakoś Marika śpi jeszcze, więc szybko wciągam obiad. Na rehabiltacji ok - była wesoła i się chichrała przy ćwiczeniach, teraz chyba dopiro mamy 10.02, bo miejsc nie ma. Muszę trochę ogarnąć, a wieczorem do mojego brata skoczymy, bo ma dziś urodziny.

Noc kiepska (tzn. jak na nas), bo się obudziła o 1.00 jak jak szłam spać (nakarmiłam, ulało sie, przebrałam, ulało się, przebrałam, odłozyłam do łóżeczka i usnęła ufff....), a potem o pobudki o 8.00 i o 10.00.

Zdrówka dla chorowitków!
 
trina - współczuję z mamą... my na szczęście żłobka nie musimy szukać,bo zajmie się Mariką moja mama, ale jakby co też u mojego M. w pracy mają, więc spokój mam...
 
reklama
Do góry