reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październik 2008

ja tez mam 20 tyg...tylko dlatego ze urodzilam 2 dziecko...a juz mialam nadzieje ze mi tez przedluza o 2 tygodnie a tu d..a:sorry2:No ale coz do konca marca siedze w domu, potem ide na wychowawczy, innego wyjscia nie ma:blink:

Bylam z zocha na sankach, zmarzlysmy obie ale bylo suuuuperowo:tak:

Asia z tego co wiem to dzieci nieraz maja zaraz zapalenie pluc po porodach jak np. zachlysna sie wodami plodowymi.

Malena ja mam kolezanki gdzie jedna urodzila sie w styczniu a druga w grudniu tego samego roku:tak:
 
reklama
No a ja do pracy nie wracam wcale, byłam dziś porozmawiać z szefową i za 3 tyg. idę po świadectwo pracy, bo mój macierzyński kończy się 5 go lutego. Jakoś nie jest mi smutno z tego powodu bo tu nie mam nikogo z rodziny i musiałabym szukać niani a trochę już było łopotów z nianiami jak Karolina była mniejsza, a takie maleństwo potrzebuje mnie najbardziej.:tak:
Unas fajna pogoda 0stopni i nawet słońce widać, połaziłyśmy po mieście, zrobiłam obiad, poprasowałam i jeszcze czekałam kiedy Lena się obudzi bo razem ze spacerem spala 5 godz......

Magdziunia mam nadzieję że Ci szybko przejdzie:tak:
Malena w mojej miejscowości dziewczyna urodziła dzieci córkę w styczniu a synka w grudniu tego samego roku:tak:
 
MALENA TO STRASNE Z TYMI DZIECMI TEJ KOBIETY BIEDNA :-(

MADZIU dobrze ze jestes brakowalo tu Ciebie :tak:zycze duzo zdrowka

Moja mala na chwile drzemie ja jakas zmeczona jestem :crazy:
Mnie w zusie powiedzieli ze mam 126 dni maciezynskiego i wychodzi mi do 4 marca Zadzwonie tam jutro i zapytam o te dodatkowe 2 tygodnie ale pewnie mnie zbyja :wściekła/y:
 
Mi wychodzi że powinnam wrócić do pracy 2 marca. Co dalej będe robiła jeszcze nie wiem. Jak na razie mąż jest bez pracy, firma słabo ciągnie i wszystko stoi pod znakiem zapytania. Jeżeli się uda to pójdę na wychowawczy. Ale to pod warunkiem że M będzie pracował a rodzice trochę nas dofinansują. Myślę jeszcze nad opcją powrotu do pracy ale w domu nie w firmie. Mogła bym robić papierkową robotę a maluch mógłby być ze mną i ewentualnie na kilka godzin jakaś niania. Ale nie na pełny etat i nie codziennie. Tylko w razie konieczności. A co będzie pokarze czas.

Choinkę będziemy rozbierać chyba w przyszłym tygodniu. Najprawdopodobniej po kolędzie. Swoją drogą to nawet nie wiem kiedy będzie ta kolęda. Trzeba się przejść do sąsiadki :) Na razie mam na głowie chrzest małego.

Eh jak oglądam programy dla kobiet w ciąży, a zrobiło się ich teraz mnóstwo to normalnie aż mnie kręci w żołądku z zazdrości. Normanie chcę jeszcze raz... Strasznie brakuje mi tego uczucia wiercenia w brzuszku i wiedzy że ma się w sobie takie małe szczęście. Normalnie się rozczulam. Bardzo chcemy mieć drugie szczęście ale ja strasznie się boję że druga ciąża będzie taka sama a niema kto się zająć maluchem. A sama nie dam sobie rady leząc.

A propos szczęścia pospało 10 minut i już szantarzuje :)
 
MARMA mnie tez wlasie dzis zebralo na wspomnienia z casu ciazy I szczerze powiem ze tez brakuje mi tego brzucha i uczucia jak Oliwka kopala :-)
Nie mozesz myslec ze nastepna ciaza bedzie taka sam Moze zrobcie tak ze co ma byc to bedzie :-)

DZIEWCZYNY POWIEM WAM ZE JA SIE JUZ DOCZEKAC NIE MOGE JAK KTORAZ Z NAS BEDZIE W CIAZY CIEKAWE KTORA BEDZIE PIERWSZA :-)
 
Ojej ile dziś aktywności na bb:-D dużo czytania było:tak:
My dziś rano pojechaliśmy do drugiego miasta na zakupy i M do swojej starej pracy wypytać co i jak ale narazie bez zmian:no: choć i tak nie jest zle bo dorabia do zasilku "na czarno", a mój macierzyński się kończy dokładnie za miesiąc i jutro idę do pracy powiedzieć, że nie wracam bo komu ja zostawię takie małe dziecko a zresztą wcale tego nie chcę i też pójdę na zasilek:tak:ale jakoś nie płaczę z tgo powodu, będę sobie spokojnie wychowywać swoje dzieci:tak:
Trzymam kciuki aby sie cos zmieniło w pracy!!!!!! Ale masz fajnie ja tez bym chciala posiedziec w domku z mala ale coz kasiorka potrzebna:baffled::tak:
Czesc dziewczyny!
Ale miałam przed chwilą akcję. Nie mogę się uspokoić.
Izunia po porannym karmieniu zasnęła sobie w kołysce, a ja siadłam do komputera.
Położyłam jej koło buzi pieluszkę, jak lubi, a ona się pod tą pieluszkę zakopała twarzyczką - no nie wiem jak.
Zawsze w dzień podchodzę do niej co chwilę i patrzę, czy ok.
No i podchodzę i ta pieluszka na buzi.
No i ściągam pieluszkę, a ona ani drgnie.
Głaskam, dotykam- nic.
Zaczynam potrząsać - też brak reakcji - zupełnie bezwładna.
Dopiero po chwili takiego potrząsania się ocknęła.
Tak głęboko spała...
A mi serce stanęło.

Ale przecież nie mogę cały czas przy niej siedzieć i patrzeć jak śpi i się schizować czy oddycha.
Pierwszy raz się to zdarzyło. Mam nadzieję, że to rzeczywiście tylko głęboki sen.
Macie podobne odczucia.

Zaraz się skręcę - tak mi się palić chce.
Niby rok mija ale nałóg pozostał psychiczny:-(
Oj to przezyłaś ja bym tez w panike wpadła:szok:teraz juz bedzie dobrze :tak:

Moja niunia pobila dzis swoj rekord SPALA PIERWSZY RAZ 6 GODZIN BEZ OBUDZENIA SIE SZOK :szok::szok::szok:
To GRATULUJE!!!!

I i ja muszę się przyznać wróciłam do nałogu palenia papierosów:zawstydzona/y:

Hmmm to mwicie ze mamy 2 tyg wiecej macierzynskiego!! juuupiiiii musze isc do zakładu żeby mi odbiczyli powrot do pracy.
Rozwazam mozliwosc pracy na 1/2 etatu bo na wych.mozna tak prawda??
Albo całkowita zmiane pracy ale to sie jeszcze zobaczy

Co do choinki ja dzis rozebralam podobnie jak Kaka po siwetach juz mnie nie cieszy:sorry2:
A co do ciazy tez bym chciala ale juz nie bede nigdy i troche mi z tym smutno ale coz nie bede ciagle w pieluchach trza kiedys domek sobie ladnie urzadzic, pojechac na wczasy itp. prawda:blink:
 
reklama
Minisia z tego co mi wiadomo to tylko narazie wyrownali macierzyski na pierwsze dziecko, na drugie zostaje tak jak bylo , na trzecie chyba tez.
Kiedys juz tutaj o tym pisalysmy.
 
Do góry