reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

trina powodzenia na wizycie
Magdasf, minisia czarna jak wy sie boicie to ja już mam pietra przed tym co mnie czeka
motylek zdrowka dużo wam życze
kaka ja rzczej załapie się na te w grudniu co masz na suwaczku, bo z tymi to wątpie

Oj z facetami tak jest mój w domu bałaganu nie widzi, ale kurz w aucie, czy jakas ryske na motorze to owszem, za to mi bałagan w aucie nie przeszkadza, no raz przeszkadzał -jak siadłam na igłe. Kompocik ugotowany, mielone się podgrzewają czyli obiad juz prawie gotowy. Wyszło słoneczko i popołudniu spacerek
 
reklama
Hej dziewczyny,
powoli dochodzę do siebie, antybiotyki pomagają, ale nadal nie mam siły i leżę w łóżku.Brzunio mi się strasznie napina, ale wolałabym rodzić jak wyzdrowieję. Podczytuję Was, ale na isanie nie bardzo mam siłę:sorry2:
jak dobrze czytać, że maleństwo motylka rośnie i nabiera sił:tak:

pozdrawiam Was szydtkie:tak:
 
czesc kochane!

ja wpadam tylko na momencik, przywitać się. Jutro Laury urodzinki i musimy po zakupy wyskoczyć a potem chcę 2 ciasta upiec. albo mamie dam zadanie:-p
miłego dnia dziewczyny!!
ps. w nocy na pewno was wyczytam:-) bo od porodu jakoś spać nie moge:confused: dziś tak naprawde chyba najdłużej spałam bo od ok 5 do 9 tak dość mocno. no dobra, lece póki Laura śpi, bo zamęczyła już naszą babcię i nie chce jej tak obciążać;-) pa!
 
Witam
ja dopiero teraz bo czytam Was od rana ale sie jakos zebrac nie moge do napisania.u mnie sloneczko pieknie swieci, ja za chwile zabiore sie za pieczenie ciasta:tak:
Motylku ciesze sie ze Amelka rosnie:tak:
Justyna a Ty jakbyc Lilianki nie miala:-D:-pwidze ze wiecej czasu pochlania Laura.fajnie ze masz takie grzeczne dziecko:tak:
Ciril zbieraj sily.rzeczywiscie lepiej by bylo jakbys byla zdrowa.:tak:
Ppatqa uhmmm kompocik....mniam...;-)
Minisia milego "urlopiku" zycze:tak:
Dorotko nawet nie wiesz jak ja sie ciesze ze M sie w tej pracy podoba.jakos czuje ze Wam troche lepiej teraz:tak:
Kaka nie boj sie nie dotrzymasz do 1.11:tak:ale my bardzo mozliwe:baffled:
Czarna widze ze Ciebie juz tez dopadl strach...ja z tym placzem juz nie moge.oczy mnie pieka od tego ciagle.tylko Wy wiecie o co chodzi i jeszcze bardziej mnie to przeraza:-(
Marma Ty nie przesadzaj z tym sprzataniem bo za dlugo sie nie nacieszysz tym spokojem z brzuszkiem:-pja zawsze rano jak sie dobrze czuje to zaczynam zapierd.... a potem jecze wieczorem ze oddychac nie moge bo przeginam w dzien:sorry2:
milego dnia
tzrymam kciuki za Kasie!!!co to jest kurcze ten balonik????:confused::confused::confused:bo nie kumam....
 
Oj tak ja to nie lubię sprzątać jak mąż jest w domu - jak go nie ma to sprzątam bardziej wydajniej ;-):-)

Ja wstawiłam obiadek - dziś żeberka, ogóreczki kiszone albo surówka z nich z cebulką mniam i ziemnaczki albo kluseczki.
Brzuszek wcześniej mnie bolał jak na @ i ból się nasilał, ale zmieniłam pozycję i przeszło.
Ufff .... :-)

Na nieobecnościach napisałam wiadomość od Wioli.
 
czuję wyrzuty sumienia bo nie miałam wczoraj możliwości nawet na chwilkę zajrzeć na BB, wielkie sprzątanie z rodzicami, przy okazji kable poodłączaliśmy żeby wszystko odkurzyć i dopiero dziś mam kompa, ale że jeszcze są goście to dopiero popołudniu poczytam co u Was
u mnie taka zmiana że dziś rano odszedł czop (z Sebą tego nie miałam) kurcze sporo tego "kisielku" ;-) brzuch mnie miesiączkowo pobolewa i kłuje przy szyjce

dziewczyny ściskam Was mocno, popołudniu nadrobię zaległości :-)
no prosze no prosze czekam na dalsze relacje:-p
Madziu co to znaczy ciąg dalszy odchodzenia czopu śluzowego?mi sie zdaje że czop odchodzi i koniec, jak nam połozno tłumaczyła to taki "koreczek" a ty masz pewnie upławy.
Czarna niestrasz!!!!!!!!!!:szok::szok::szok:bo mnie przerazasz

Ja dzis tak spałam jak nigdy, zero męczarni:-):-)raz wstałam siusiu ale odrazu zasnełam o dziwo:szok::szok:a zawsze sie męczyłam 2-3h, tak ze dzis jestem w pełni sił i dobrym humorze:-):-):-)Miłego dzionka
przepraszam nie chce straszyc. Ja zawsze mam strach nawet przed dentysta:zawstydzona/y: a jak robiłąm prawko to przed kazda jazda miałam kilka wizyt w wc:-p Poprostu ja naleze do osób strachliwych:zawstydzona/y:
Witam sie na chwilke!
Ja jestem w trakcie pakowania i szykowania sie na urlopik:-p
Humorek taki sobie:blink:
Czarna i Ulka wiem o czym piszecie ja mam to samo boje sie jak diabli ale mimo wszystko juz chce miec to za soba.
Dzis znow bardzo stawia mi sie brzusio jak wtedy co mialam wizyte u gina ale pewnie to trening i nic z tego nie bedzie:dry:
No nic czeka mnie mily urlopik w szpitalu:-p
Wpadne jeszcze wieczorkiem a teraz mykam na obiadek.
Minisia mi sie wydaje ze ja jeszcze niejestem gotowa:szok::zawstydzona/y: We wczesniejszych ciazach nie miałąm zadnych przepowiadajacych itp. Jak zaczeły sie skurcze czy bóle brzucha konczyło sie na porodówce a teraz to istny kosmos:sorry2:
Chyba łapie doła:baffled::-(
Blondii tak drugie urodzinki bedzie miała Laura Justynki

Dobra my juz po spacerku i obiadku i zaraz znów wybywamy z dziecmi do Hoplandu (czyt pomieszczenia z piłeczkami zjezdzalniami itp) Tzn ja z Lalunia i bratowa z synkiem:cool2:
pa
 
reklama
Ewela mnie się wydawało, że to czop ale może i masz rację - też słyszałam, że powinien cały odejść.
Hmmm u mnie szyjka się rozwiera i stąd myślałam że to czop powoli odchodzi, poza tym brzuszek boli jak na @.
 
Do góry